Wytatuowani Dawcy szpiku to #DobryWzór – nowa kampania edukacyjna Fundacji DKMS we współpracy ze studiami tatuaży z całej Polski

Czy można zostać Dawcą szpiku, mając tatuaż? Oczywiście, że tak! Fundacja DKMS razem ze studiami tatuażu rozpoczęła akcję edukacyjną #DobryWzór, która ma na celu zwrócenie uwagi miłośników tej formy zdobienia ciała na fakt, że tatuaż nie jest przeszkodą w zostaniu Dawcą szpiku.
O autorze
2 min czytania 2020-06-17

Fundacja DKMS połączyła siły z artystami tatuażu w całej Polsce w ramach w akcji internetowej #DobryWzór, której celem jest pokazanie, że nie tylko można spełnić swoje marzenie o indywidualnym wzorze na skórze, ale przy okazji zrobić coś absolutnie wyjątkowego – zostać potencjalnym Dawcą szpiku i być może uratować życie Pacjenta, która walczy z nowotworem krwi.

Celem akcji jest obalenie mitów na temat dawstwa szpiku i zachęcenie do zostania Dawcą. W komunikacji ze studiami tatuażu Fundacja edukuje o tym, że tatuaż nie jest przeszkodą w rejestracji w bazie potencjalnych Dawców szpiku ani w zostaniu faktycznym Dawcą szpiku. Do wspólnego projektu edukacyjnego zaproszono ponad 150 studiów tatuażu z całej Polski. 

– Chcemy poruszyć środowisko wielbicieli tatuaży poprzez tatuatorów, którzy mogą zainspirować swoich klientów do zostania #DobrymWzorem i zarejestrowania się jako potencjalny Dawca szpiku, bo przecież nic nie stoi na przeszkodzie! W ramach akcji stworzyliśmy cztery grafiki przedstawiające Dawców z tatuażami w różnych stylach tak, żeby każdy tatuator mógł znaleźć coś, co odpowiada jego twórczości. Wielu tatuatorów wybiera również grafikę z kobietą lub mężczyzną bez tatuaży na której umieszczają  swoje wzory, a następnie udostępniają je na swoich mediach społecznościowych – mówi Sara Drobniak z Fundacji DKMS, odpowiedzialna za koordynację akcji edukacyjnej #DobryWzór .

Na potrzeby kampanii powstał także dedykowany landing page z poziomu, którego można zamówić bezpłatny pakiet do samodzielnego pobrania wymazu z wewnętrznej strony policzka. Akcję można śledzić na Instagramie i Facebook’u pod hasztagiem #DobryWzór. W ramach akcji na portalach skierowanych do osób młodych pojawią się także historie wytatuowanych Dawców szpiku i tatuatorów zarejestrowanych jako potencjalni dawcy szpiku. 

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Jedną z tatuatorek, zaangażowanych w projekt, jest Paulina Zygmuntowicz, która na co dzień spełnia marzenia klientów o wyjątkowych wzorach, ale również bardzo dobrze zna  ideę dawstwa szpiku, ponieważ jej brat przeszedł przeszczepienie szpiku od niespokrewnionego Dawcy, dzięki któremu żyje:

– Tatuaże stają się coraz popularniejszą formą zdobienia naszego ciała. Teraz  naprawdę trudno spotkać kogoś, kto nie ma żadnego rysunku, choćby małego. Niestety, większość osób myśli, że tatuaż uniemożliwia zostanie potencjalnym Dawcą szpiku. A to nieprawda! Jestem tatuatorką, sama mam kilka tatuaży i jestem zarejestrowana w bazie Dawców szpiku Fundacji DKMS. Na szczęście mój „bliźniak genetyczny” ma się dobrze, ale gdyby potrzebował pomocy – moje tatuaże w tym nie przeszkodzą! Dzięki Fundacji DKMS mój młodszy brat znalazł zgodnego Dawcę szpiku i dostał kolejną szanse na życie – zdrowe życie. Nie wiem, czy kiedykolwiek będę mogła osobiście podziękować tej osobie za to, że mój brat jest ze mną, ale to, co mogę robić, to edukować moich znajomych oraz klientów i pokazać, jak łatwo można uratować komuś życie! Wykonanie tatuażu trwa zazwyczaj kilka godzin, a rejestracja w bazie Dawców szpiku Fundacji DKMS – kilka minut. Tatuaż zostanie z nami prawdopodobnie na zawsze, tak samo może być z satysfakcją, że zrobiliśmy bezinteresownie coś dobrego dla drugiego człowieka – mówi Paulina Zygmuntowicz (Braina), artystka-tatuatorka ze studia Pracownia Kaktusz w Warszawie.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się