Warto więc znać podstawy wiedzy o metodach pozycjonowania i o tym, jak kontrolować pracę obsługującej nas firmy.
Rok 2012 obfituje w duże zmiany algorytmu Google. Mieliśmy w nim kilka kolejnych uaktualnień spod znaku „Pandy”, pojawił się „Pingwin”, którego pierwsza odsłona miała wpływ na 5% wyników w Polsce oraz Venice, który mocno zmodyfikował wygląd i skład wyników wyszukiwania (SERP – Search Engine Result Page) poprzez dodanie wyników związanych z geolokalizacją.
Zobacz również
Ponadto w Polsce mieliśmy do czynienia z „ręcznymi” interwencjami firmy Google w wyniki wyszukiwania. Reakcje te związane były z łamaniem wyznaczników wyszukiwarki Google i prawdopodobnie kupowaniem przez właścicieli stron internetowych oraz agencje SEM, linków w systemach wymiany linków (SWL). Zespół Google Search Quality ukarał m.in. porównywarki cenowe. Kilka miesięcy później ucierpiały również takie marki jak Bank Millennium, Play, eSky oraz Tablica.pl, która wciąż nie wyświetla się w wynikach na zapytanie „Tablica”. Kiedyś, mówiąc o bezpiecznym pozycjonowaniu, mieliśmy na myśli jak najlepszą optymalizację strony, wartościowe, unikalne treści zachęcające użytkowników do dzielenia się nią, zdobywanie linków z wysokiej jakości serwisów oraz tematyczne zaplecze z wartościową treścią. Teraz to jednak nie wystarczy. Oprócz wyżej wymienionych elementów, dużą uwagę należy zwrócić na profil linków prowadzących do witryny. Nienaturalny profil linków to sygnał dla Google, że strona może być linkowana w sposób niezgodny ze wskazówkami Google dla webmasterów.
Zacznijmy od tego, co to jest profil linków. Otóż profil linków można zdefiniować jako zbiór informacji o wszystkich linkach (odnośnikach) prowadzących do naszego serwisu.
Jak możemy sprawdzić profil linków naszego serwisu?
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Swój profil możemy prześledzić w narzędziu dla webmasterów Google, bądź w serwisach takich jak Majestic SEO, Open Site Explorer czy Ahrefs. Warto wiedzieć, że aby wykonać dokładniejszą analizę, konieczne jest wykupienie dostępu.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jaki powinien być idealny profil linków?
Niestety, na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Naturalny profil linków jest inny dla małych serwisów firmowych, sklepów internetowych, blogów czy dużych portali. Na jego wygląd wpływa również branża, do której należy witryna oraz wiele innych czynników.
Jak możemy zadbać o nasz profil linków?
Istnieją czynniki, które mogą stanowić alarm dla Google, że coś nienaturalnego dzieje się z naszym profilem linków. Kwestie, na które z pewnością warto zwrócić uwagę to:
- Stosunek linków przekazujących moc Page Rank (dofollow) do linków, które Page Ranku nie przekazują (nofollow). Jeśli nasza witryna nie posiada żadnych linków nofollow, może budzić to pewne podejrzenia.
- Różnorodność linków. Warto, aby w profilu linków serwisu występowały nie tylko linki tekstowe, ale także grafiki.
- Dywersyfikacja miejsc, z których prowadzą linki. Odnośniki powinny prowadzić ze stron o różnym charakterze np. z portali tematycznie powiązanych z serwisem, blogów, baz firm, katalogów, forów internetowych czy z serwisów społecznościowych (social media).
- Dywersyfikacja miejsc, do których prowadzą linki. Podczas pozycjonowania, nawet przeciętnej wielkości sklepu czy serwisu, może pojawić się sytuacja, w której wszystkie linki prowadzą do strony głównej. Takie zdarzenie powinno szczególnie wzbudzić naszą czujność.
- Charakterystyka stron linkujących do serwisu. Jeśli strony, z których pochodzą linki do naszej witryny, wydają się być nienajlepszej jakości albo na tych stronach pojawiają się np. odnośniki do stron o tematyce erotycznej, warto zwrócić na to uwagę agencji, która nas obsługuje.
- Anchor tekst (słowa, które linkują do serwisu). Jeśli anchor teksty prowadzące do strony ograniczają się do kilku pozycjonowanych fraz kluczowych, może to zwrócić uwagę Google. Niemożliwa jest przecież sytuacja, w której wszyscy użytkownicy linkują do naszej strony w ten sam sposób. Wśród naturalnych anchor tekstów powinny się pojawić chociażby te, związane z marką czy adresem naszej strony.
- Nagły przyrost lub utrata linków. Jeśli z dnia na dzień notujemy znaczny przyrost linków, a właściwie domen, z których odbywa się linkowanie, może to świadczyć o tym, że agencja, która pozycjonuje naszą stronę włączyła nas właśnie do systemów wymiany linków (SWL). Ich wykorzystywanie, jak już wcześniej wspomnieliśmy, może przynieść niepożądane skutki. Może zdarzyć się także sytuacja odwrotna – gdy linki prowadzące do serwisu zaczynają masowo znikać to „wiedz, że coś się dzieje”!
Co zrobić w sytuacji, gdy zauważymy niepokojące objawy?
Mamy dwie możliwości. Możemy to zlekceważyć i liczyć, że naszej stronie z pewnością nie grożą żadne sankcje ze strony wyszukiwarki. Możemy też możliwie szybko powiadomić o tym obsługującą nas agencję, dowiedzieć się czy są to świadome działania i czy aby na pewno nie wiąże się z nimi duże ryzyko. Jeśli natomiast nie obsługuje nas żadna firma SEM/SEO, warto poprosić o taką profesjonalną analizę profilu linków jedną z agencji. Gdy wykaże ona, że nasz profil linków nie budzi zaufania, trzeba podjąć prace mające na celu jego poprawę.
Jak więc poprawić swój profil linków?
Możemy postarać się zdobyć linki wysokiej jakości. Najprostszą metodą na pozyskanie odnośników jest dodanie strony do największych w Polsce katalogów stron, baz firm czy promowanie swojej strony w social media.
Co w sytuacji gdy nieuczciwa konkurencja uporczywie psuje nasz profili linków?
Niestety zdarzają się sytuacje, gdy kupiliśmy domenę z wątpliwej jakości profilem linków lub gdy ktoś chce zaszkodzić naszemu serwisowi, linkując do niego na dużą skalę ze stron o niskiej jakości. Pierwszym krokiem, jaki należy podjąć w takiej sytuacji, jest wysłanie maili do administratorów tych niskiej jakości serwisów z prośbą o usunięcie linka. Niestety nie zawsze możemy tu jednak liczyć na szybką reakcję. W takich sytuacjach na pomoc przychodzi nam, dostępne od niedawna, narzędzie Google o nazwie Disavow Tool. Umożliwia ono przesłanie linków, które nas nie satysfakcjonują w celu ich eliminacji z naszego profilu linków. Jest to sugestia (podkreślam – sugestia), aby Google nie brało pod uwagę tych stron przy ocenie profilu linków. Nie daje to jednak gwarancji, że Google się do niej zastosuje.
„Bardzo istotne jest komu oddajemy swoją stronę do opieki. Niewłaściwe metody pracy agencji mogą narazić klienta na duże straty finansowe. Nasi klienci często przychodzą do nas „zranieni” poprzednią współpracą, z dużym brakiem zaufania do marketingu w wyszukiwarkach. Dlatego tak ważne dla nas jest, aby klient znał standardy i metody pracy naszej agencji i czuł się bezpiecznie zamawiając usługi poprawy obecności stronyw Google”– mówi Kornel Dulęba, dyrektor zarządzający Semahead – Agencji SEM Grupy INTERIA.PL.
Podsumowując…
Kontrolowanie swojego profilu linków może być uciążliwe dla zapracowanego przedsiębiorcy. Jest to proces, który wymaga systematycznej pracy, a głębsza analiza odnośników wymaga dostępu do profesjonalnych, często płatnych narzędzi. Warto więc już na etapie zapoznawania się z ofertami pozycjonowania, dowiedzieć się, w jaki sposób oraz jakie linki będą pozyskiwane dla naszego serwisu? Dzięki temu już przed rozpoczęciem pozycjonowania będziemy mieli pogląd na to, z którą agencją SEO warto nawiązać współpracę.
Autor: Filip Krasiński – SEO Manager w Semahead – Agencji SEM Grupy INTERIA.PL