To wydaje się niemożliwe…
Ze wszystkich mediów społecznościowych to właśnie Instagram ma najgorszy wpływ na psychikę – wynika z badań Royal Society for Public Health. Wizualny przekaz Instagrama w swojej perfekcji buduje fałszywą wizję świata, a to działa destrukcyjnie na użytkowników. Wywołuje u nich lęk, poczucie osamotnienia, może przyczynić się do rozwoju depresji, zaburzeń odżywiania i zaburzonego postrzegania własnego ciała*.
…a jednak!
Z drugiej strony, są także badania, które dowodzą, że Instagram odgrywa ważną rolę we wspieraniu osób z problemami zdrowotnymi. Staje się przestrzenią do tworzenia solidarnej społeczności, wymiany informacji i normalizowania problemów dotyczących chorób ciała i ducha*.
Zobacz również
Pediatra, ginekolożka, fizjoterapeutka, flebolog, psycholog… czyli influencerzy, których potrzebujemy
Media społecznościowe rozmyły granicę między formalnymi a nieformalnymi technikami przekazywania wiedzy*. Medycy na Instagramie są bardziej elastyczni i mogą dostosować formę przekazu do odbiorcy w większym stopniu niż np. na portalach e-zdrowotnych. To oni decydują, jakie informacje trafią do odbiorców. Są w stanie zapanować nad szkodliwymi trendami i prostować fałszywe informacje. Pod kątem wiarygodności dystansują dr Google na kilometry.
Nie ilość, a jakość
Skala, o jakiej mówimy, w porównaniu do top influencerów jest dużo mniejsza. Najpopularniejsza w tym gronie @mamaginekolog z gronem 753 384 obserwatorów jest na 83. miejscu rankingu TOP 100 twórców Instagrama w Polsce*. Nie zmienia to faktu, że te osoby gromadzą tysiące zaangażowanych obserwatorów, których motywacja do śledzenia profilu jest silna – tu chodzi o ich zdrowie.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
MEDYCY NA INSTRAGRAMIE (wybrane konta)
Słuchaj podcastu NowyMarketing
- @mamaginekolog – 753 tys.
- @dr_wojciechjfalecki – 179 tys.
- @mama.i.stetoskop – 136 tys.
- @mamalekarz – 102 tys.
- @pantabletka – 86,9 tys.
- @Instalekarz – 85,9 tys.
- @pani_fizjotrener – 74,2 tys.
- @doktorekradzi – 63,3 tys.
- @drnalewczynska – 44,3 tys.
- @dr.paluch.flebolog – 36,6 tys.
Samoakceptacja, normalizacja, rozumienie emocji
Rośnie grono osób, które za pośrednictwem Instagrama pomagają w rozumieniu i nazywaniu emocji, procesów rządzących naszymi mózgami i dbaniu o dobrostan psychiczny, a także normalizują temat psychoterapii, często na własnym przykładzie. Należą do niego m.in.:
Kategoria: wellbeing (wybrane konta)
- @aniamaluje – 108 tys.
- @jola_szymanska – 61,7 tys.
- @zdrowaglowa – 52,1 tys.
- @Hania.es – 46 tys.
- @Druzyna_b – 41,2 tys.
- @psychoedu_ – 34,4 tys.
- @Segritta – 33,9 tys.
- @Cielesne – 31,6 tys.
- @Nishka_movie – 28,5 tys.
Kult ciała, szczupłości i „czystej miski” napędza Instagram od lat. Z drugiej strony nadciągają psycholożki, dietetyczki i terapeutki, które edukują w duchu HAES, intuicyjnego jedzenia, akceptacji ciała i normalizacji jedzenia, pomagając odbiorczyniom i odbiorcom rozpocząć walkę z zaburzeniami odżywiania.
Kategoria: postrzeganie ciała (wybrane konta)
- @niekoniecznie_dietetycznie – 214 tys.
- @psycholog_na_diecie – 34,7 tys.
- @pm_nutritionist – 4 446
- @psychologia_odchudzania – 1 657
- @wzdrowejformie – 2 033
- @sprawyduzejwagi – 1 312
Na Instagramie doskonale odnalazły się ekspertki z blogosfery parentingowej, m.in. Magdalena Komsta @wymagajace_pl – 48,8 tys. i Alicja Kost @matajapl – 65,9 tys. Na profilu Matai można przeczytać: „Jestem głosem matek i wyzwalam z poczucia winy”. Autorka wykorzystuje mechanizmy Instagrama, by badać opinie odbiorców, a potem uświadamiać rodziców, jak wiele osób spotyka się z podobnymi problemami. Z komentarzy czytelników wynika, że jest to bardzo uwalniające doświadczenie.
Instagram – narzędzie jak żadne inne?
Instagram, poza potężnym gronem odbiorców oferuje funkcje, które ułatwiają edukowanie. Chodzi o Stories i możliwość ich zapisywania, co pozwala stworzyć na profilu miejsce do komunikacji i „przechowywania” wiedzy. Za pomocą Stories edukatorzy tłumaczą to, co łatwiej zrozumieć, gdy jest powiedziane. Publikują pytania użytkowników i odpowiadają na nie na bieżąco. Przy wielotysięcznych gronach odbiorców taka komunikacja w formie postów wprowadziłaby na profilu chaos. Ich obecność jest widoczna częściej w niż w postach. Tam są w stanie zaglądać częściej i rozmawiać z odbiorcami – zadają im pytania, przeprowadzają proste ankiety. Stories dotyczące istotnych, często powracających tematów zapisują, by były dostępne także dla nowych użytkowników.
Oczywiście, większość osób wymienionych powyżej to doświadczeni twórcy, dla których Instagram jest kolejną platformą komunikacji po blogu, YT czy FB. Są jednak osoby, którym Instagram wyraźnie sprzyja, pozwala eksplorować nowe obszary działalności i skutecznie realizować swoją misję.
Kasia pyta, co z tym seksem?
W świecie tych narzędzi doskonale funkcjonuje Katarzyna Koczułap, która swoją działalność rozpoczęła właśnie od Instagrama. Profil @kasia_coztymseksem w styczniu przełamał granicę 300 tys. obserwatorów.
Kasia stała się fenomenem – edukuje, wspiera, mówi o sprawach trudnych z łatwością. Tematy seksu i zdrowia zawsze idą u niej w parze: promuje zdrowe zachowania, zachęca do regularnych badań na HIV, HCV czy kiłę, demitologizuje tematy chorób przenoszonych drogą płciową i walczy ze stereotypami płciowymi. Konsekwentnie posługuje się językiem niewykluczającym, używa feminatywów, daje przykład, jak zwracać się do osób niebinarnych. Zawsze powołuje się na aktualne badania i wiedzę EBM (jest dyplomowaną psycholożką w trakcie specjalizacji z seksuologii).
Twórczyni przyznaje, że w gronie jej odbiorców jest cały przekrój społeczeństwa – piszą do niej nastolatkowie, a także dorośli ludzie w długoletnich związkach. Udało jej się z nimi stworzyć relację opartą na zaufaniu. Widać, że Kasia Koczułap jest przywiązana do swoich odbiorców – często wyraża dumę i radość z postępów, które robią w swoim życiu intymnym.
Zapisane na profilu Kasi Stories to encyklopedia edukacji seksualnej. Każde Stories jest odpowiednio zatytułowane, dzięki czemu można łatwo odnaleźć interesujący wątek.
Influencerzy-eksperci. Co ich łączy?
Tym, co łączy wymienionych twórców jest przede wszystkim rzetelność i bazowanie na EBM (evidence based medicine). Ponoszą pełną odpowiedzialność za swoje słowa i za wizerunek środowiska, które reprezentują. Bycie medykiem, naukowcem czy edukatorem (nie wszystkie wyżej wymienione osoby mają wykształcenie medyczne) na Instagramie wymaga dużej świadomości i kontroli, ponieważ jest tam duże pole do naruszeń natury prawnej i etycznej, szczególnie w przypadku lekarzy.
Co ich wyróżnia?
Tematy, które poruszają „nowi influencerzy” najczęściej dotyczą intymnych spraw związanych ze zdrowiem i samopoczuciem. To wymaga od nich dużego poziomu wrażliwości, empatii i kultury osobistej. Kluczowa jest jednak ich zdolność do tłumaczenia trudnych zagadnień zrozumiałym językiem. Kolejna rzecz – otwartość. Szanowanie różnorodności i prywatności obserwatorów, akceptacja, brak oceniania. Dostępność i gotowość do prowadzenia długich, trudnych konwersacji. Każdemu zdarzają się wpadki, dlatego też jest ważne, jak sobie z nimi radzą.
Komunikacja racjonalna, nie emocjonalna
Marki z kategorii zdrowie mają szansę przebić się na Instagramie właśnie dzięki kompetencjom influencerów. Przykład komunikacji marki Pelvifly (urządzenia do ćwiczenia mięśni dnia miednicy) pokazuje, że stonowany i racjonalny przekaz również działa. Marka ma swój profil, bardzo estetyczny, na którym dominuje przekaz edukacyjny. Pojawiła się m.in. u @kasia_coztymseksem i @ania maluje, które tłumaczyły, jak działa urządzenie, jak go używać i informują o możliwości rozłożenia płatności na raty, ponieważ urządzenie jest dość drogie, jak na możliwości młodej użytkowniczki. Taka komunikacja wymaga od influencerek odpowiedniego przygotowania merytorycznego i gotowości do odpowiadania na pytania obserwatorów.
Wyzwanie dla pharmamarketingu
To wszystko sprawia, że mamy do czynienia z doświadczonym, świadomym i wyedukowanym influencerem, bardzo wymagającym w zakresie współpracy. Te osoby nie są skłonne do polecania produktów, których same nie używają (jeśli w ogóle mają taką możliwość ze względów prawnych). Nawiązanie owocnej współpracy wymaga od reklamodawców sporej dawki kreatywności. Może się okazać, że bez dobrego pomysłu i umiejętnie prowadzonej strategii nie będzie tam miejsca dla skutecznej kampanii naszego produktu.
*#StatusOfMind – Social media and young people’s mental health and wellbeing, RSPH, dostęp 20.01.2021 r; www.rsph.org.uk/static/uploaded/d125b27c-0b62-41c5-a2c0155a8887cd01.pdf
*W. XL, L. RC, Sebaratnam DF. Evolving role of Instagram in #medicine. Intern Med J. 2019 Oct;49(10):1329-1332. doi: 10.1111/imj.14448. PMID: 31602768.
*Tamże.
*Ranking DDOB, stan na dzień 20.01.2021, ddob.com/ranking/instagram