Zespół Black Sapal: To miał być jednorazowy projekt [WYWIAD]

Zespół Black Sapal: To miał być jednorazowy projekt [WYWIAD]
Sapal to maszyna pakująca trójkąciki serka topionego. To m.in. ona stanowiła inspirację do powstania nazwy bandu Black Sapal, stworzonego przez pracowników firmy Hochland. Co jeszcze łączy ser i muzykę?
O autorze
4 min czytania 2024-09-03

Co było główną inspiracją do założenia zespołu Black Sapal? Skąd pomysł na nazwę?

Zespół Black Sapal powstał w 2019, kiedy firma Hochland Polska obchodziła 25-lecie i dał swój pierwszy występ podczas uroczystej gali. Pierwotnie miał to być jednorazowy projekt związany właśnie z jubileuszem, ale wspaniała energia i entuzjazm zespołu oraz publiczności sprawiły, że kontynuujemy swoją muzyczną działalność do dzisiaj. Zespół tworzy 5-osobowa grupa, w skład której wchodzą:

  • Hanka Bielejewska – wokal, Menedżer Jakości
  • Krzysztof Hanys – wokal, Specjalista IT
  • Radosław Jurkowski – gitara elektryczna, Kierownik Marketingu
  • Dominik Wrześniewski – gitara basowa, Młodszy Kierownik ds. Badań Marketingowych
  • Maciej Dados – instrumenty klawiszowe, Kierownik działu Technologii i Rozwoju Produktu.

Co ciekawe, nazwa bandu jest ściśle związana z produkcją sera, ponieważ Sapal to maszyna pakująca serowe trójkąciki Hochland. Dodany do niej wyraz „black” nadaje całości rockowego sznytu i nawiązuje do legendarnego zespołu Black Sabbath.

Czy możecie opowiedzieć o pierwszych spotkaniach i próbach zespołu? Jak to wyglądało?

Nie ma co ukrywać, że początki były dość szalone. Musieliśmy zadbać o wiele rzeczy jednocześnie: wybrać repertuar, który jest bliski naszemu sercu, a jednocześnie znany i lubiany, znaleźć salkę prób (na początku graliśmy w bibliotece w Kaźmierzu), przygotować aranże i konferansjerkę oraz zainwestować w sprzęt. Mówiąc wprost – czekało nas sporo wyzwań!

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Na pierwszym etapie pracy zespołu poziom hałasu i chaosu był ogromny. Obecnie higiena pracy, jakość sprzętu i miejsca, w którym mamy próby, jest znacznie lepsza, dzięki czemu jesteśmy w stanie przygotować nowy utwór podczas jednej – dwóch prób, z których każda trwa ok. 2 godzin. To czas, kiedy całkowicie skupiamy się na muzyce i tworzeniu czegoś wyjątkowego – no i nikt nie myśli wtedy o pracy.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Jak powstanie i funkcjonowanie zespołu wpływa na współpracę w firmie Hochland?

Gra w zespole Black Sapal to nie tylko pasja i wspólna zabawa, ale także wyjątkowa wartość dla całej firmy Hochland. Działalność muzyczna przekłada się na lepszą współpracę, pozytywnie wpływa na atmosferę i relacje między różnymi działami. To fantastyczne widzieć, że ludziom podoba się to, co robimy. Nawet kiedy spotykamy się na korytarzu, słyszymy pytania o nowe utwory i widzimy, że nasze koleżanki i koledzy z Hochland naprawdę to przeżywają. To nie tylko nasza pasja, ale też ich i to sprawia ogromną radość. To właśnie takie wyjątkowe wydarzenia wyróżniają naszą firmę – mało kto może się tym pochwalić.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Skąd czerpiecie inspiracje do swojej muzyki i tekstów?

Nasz repertuar obejmuje covery utworów z różnych gatunków muzycznych, w tym muzyki rockowej i rozrywkowej. Na koncertach można usłyszeć utwory AC/DC, Europe, Kombi, Męskiego Grania i wielu innych. Do każdego dodajemy własny twist, wyrażający indywidualność oraz charakter Hochland. W planach mamy również stworzenie własnego autorskiego repertuaru.

Czy macie jakieś rytuały lub specyficzne metody pracy podczas komponowania i nagrywania?

Mamy dwa rodzaje spotkań całego zespołu – online i na żywo. Podczas spotkań online, które nazywamy „strategicznymi”, ustalamy repertuar, omawiamy inwestycje i plany. Natomiast na odbywających się regularnie próbach skupiamy się już tylko na graniu – powtarzaniu, aranżowaniu, jednym słowem „wałkowaniu”, materiału. Klasyczne „granie na setkę” w przypadku zespołu rockowego jest nie do pominięcia – trzeba to poczuć!

Jakie były największe wyzwania, przed którymi stanęliście podczas tworzenia zespołu?

Mówiąc szczerze, szybko udało się znaleźć grupę ochotników: dwie wokalistki i wokalistę, dwie gitary, bas i klawisze, z obu zakładów produkcyjnych, którzy chcieli wstąpić do zespołu. Poziom motywacji był tak wysoki, że koledzy z Węgrowa dojeżdżali prawie 450 km na próby do Kaźmierza, a później do Poznania.

To wyczyn godny podziwu! Od początku wakatem pozostawało stanowisko perkusisty – tutaj posiłkujemy się wsparciem osoby spoza firmy. Energia, jaką udaje nam się stworzyć w zespole, powoduje, że gramy już 5 lat i choć na przestrzeni tego czasu skład nieco się zmieniał, to nadal jest to Black Sapal! Zaś co do wyzwań, to jednym z największych było przygotowanie aranżacji utworu Marka Grechuty, ponieważ działo się to w czasie pandemii, a więc praktycznie rok od założenia zespołu. Nagrywaliśmy swoje partie w domach, a następnie udostępniliśmy utwór online. W ten sposób staraliśmy się naszym koleżankom i kolegom z Hochland dodać otuchy w czasie tego trudnego okresu.

Jak wyglądały wasze pierwsze koncerty i reakcje publiczności na waszą muzykę?

Zarówno nasze wcześniejsze, jak i aktualne koncerty, mają miejsce podczas wydarzeń własnych firmy Hochland lub tych współorganizowanych z miastem Węgrów czy gminą Kaźmierz – mamy tu na myśli takie okazje, jak Święto Chleba i Sera, Bieg Lwa, Hochland Półmaraton i Pyrlandzka Dycha. Podczas występów towarzyszą nam koledzy i koleżanki z naszej firmy wraz ze swoimi rodzinami, co daje nam ogromną siłę i wsparcie. W końcu występujemy dla publiczności, a kiedy ta publiczność jest fantastyczna, my czujemy się na scenie jeszcze lepiej. Właśnie ta energia i pozytywne emocje podczas koncertów motywują nas do dalszego działania i utwierdzają w przekonaniu, że warto to robić!

Czy istnienie zespołu Black Sapal pomaga w jakiś sposób promować produkty firmy Hochland? Czy zespół można nazwać elementem strategii marketingowej brandu?

Można powiedzieć, że w sposób pośredni przyczyniamy się do budowania pozytywnego wizerunku Hochland i naszych marek, więc wspólne muzykowanie w ramach formacji Black Sapal to dla nas nie tylko wielka przyjemność, ale też zobowiązanie. Już obecność na wewnętrznych eventach jest swego rodzaju fenomenem i wartością dodaną do DNA firmy, ale kiedy gramy dla szerszej publiczności, gdzie pojawia się sporo widzów spoza firmy, obecnych lub potencjalnych konsumentów naszych produktów – wtedy czujemy się prawdziwymi Ambasadorami Hochland. Najświeższym przykładem może być nasz ostatni koncert na plaży w Rewalu w ramach akcji „LATO MA SMAK! Od morza do Tatr”.

fot. www.latomasmak.pl

Zdjęcia: mat. firmy Hochland

PS BLIK wspiera inkluzywność na OFF Festival w Katowicach

BLIK został tegorocznym partnerem OFF Festival Katowice. Między 2 a 4 sierpnia w trakcie festiwalu powstanie specjalna scena Open Stage BLIK, na której młodzi artyści będą prezentować swoją twórczość. Specjalna scena to nie tylko muzyka, ale również inkluzywne działania skierowano do osób Głuchych.