Znane mamy podpowiadają, jak odżywiać mądrze własne dzieci i jak wsparcie, które daje kampania, wykorzystać w najlepszy możliwy sposób w swojej kuchni.
Nie zabrać, a przemycić
– Akcja #jedzjakmistrz nie tylko pokazuje, jak można sobie ułatwić życie. Idzie za tym też wartość. Nie chodzi o to, by zabrać dzieciakom pizzę i wszystko, co lubią, ale o to, by przemycić do ich diety też inne produkty – mówi Agnieszka Mielczarek, coach dietety. Natomiast Monika Mrozowska dodaje: – Nie zawsze jest tak, że mamy ochotę na zdrowy posiłek, ale Beko w swojej kampanii przekonuje, że nawet z czegoś, co wydaje się atrakcyjne dla dziecka, ale średnio wartościowe, można zrobić odżywcze danie. Wystarczy, że przygotujemy pizzę na mące orkiszowej albo hamburgera na bułce pełnoziarnistej z kotletem z czerwonej fasoli.
Zobacz również
Sposób podania
– U mnie w domu tak jest, że każdy ma prawo czegoś nie lubić albo lubić coś, co jest podane w inny sposób. Powinniśmy rozmawiać z dziećmi o ich preferencjach – twierdzi Karolina Malinowska. Z przeprowadzonego na zlecenie marki Beko badania wynika, że aż 78 procentom matek brakuje wsparcia eksperckiego dotyczącego zdrowego żywienia dzieci. Kampania #jedzjakmistrz ma im dostarczyć wiedzy i inspiracji w tym zakresie. – Jeżeli mamy bazę stu przepisów ułożonych specjalnie z myślą o dzieciach przez dietetyków piłkarzy FC Barcelona, to codziennie możemy sprawdzić, na co mamy ochotę, a potem łatwo i szybko to przygotować – mówi Monika Mrozowska. – Dzieciaki same mogą wybrać, co gotujemy! Wtedy nie będą mogły stwierdzić, że nie chcą tego zjeść – dodaje Karolina Malinowska.
Kluczowa różnorodność
Blogerzy Tasteaway.pl stawiają na różnorodność kulinarną. – W naszym przypadku jest ona poniekąd koniecznością, bo dużo podróżujemy – mówi Natalia Sitarska. – Ważne jest, by zachęcać dzieci do próbowania nowych rzeczy. Każdy z nas czegoś nie lubi i mamy do tego prawo, ale tylko odkrywając nowe smaki przekonamy się, co nam naprawdę smakuje.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Nie ma wymówki
W kampanii #jedzjakmistrz dietetycy FC Barcelony zdradzają przepisy na pomysłowe, atrakcyjne dla dzieci dania. Bazę inspiracji można znaleźć na stronie: http://www.beko.pl/jedzjakmistrz/przepisy/. Zdaniem Moniki Mrozowskiej, ważne jest to, że nie tylko mamy z czego wybierać, ale też – że zdecydowana większość potraw jest łatwa w przygotowaniu i mało czasochłonna. – Niektóre z nich możemy przyrządzić nawet w 10 minut. Już nie mamy tej wymówki, że brakuje nam czasu na zdrowe gotowanie. Bo jeżeli możemy poświęcić 15 minut czy pół godziny, żeby zrobić sobie makijaż, to dlaczego nie przeznaczyć tego na zrobienie pożywnego śniadania? – mówi aktorka.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Czas na rozmowę
Według Karoliny Malinowskiej, niezwykle istotne jest to, by w domu rozmawiać o tym, co lubimy, na co mamy ochotę. – Jeśli znajdziemy czas, żeby wspólnie posiedzieć przy stole i zapytać nasze dziecko: „a czy ty to lubisz, czy wolisz spróbować czegoś innego?”, będzie nam znacznie łatwiej przygotowywać dla całej rodziny zdrowe posiłki. Pamiętajmy też, że to, jak żywimy dzieci, wpływa na to, jak one będą odżywiać kiedyś swoje własne. To taka machina, którą trzeba ruszyć i odpowiednio nakręcić – przekonuje modelka.
Co motywuje?
Ambasadorki #jedzjakmistrz są zgodne, że siła autorytetów działa na najmłodszych, ale podkreślają, że nie tylko na nich. – Nie wiem, jak was, ale mnie Piqué i Messi przekonali od razu! – śmieje się Karolina Malinowska. – To prawda – przyznaje Monika Mrozowska. – Ci piłkarze to nie jest taki wabik tylko na chłopców. Wydaje mi się, że nas, kobiety, też mobilizują.
Jak w prosty sposób można zachęcić dzieci do wybierania zdrowych posiłków i produktów? To proste! Na stronie internetowej poświęconej kampanii Beko #jedzjakmistrz, znajduje się motywator, poprzez który piłkarze FC Barcelona zachęcają do sięgania po zdrowe produkty. Twoje dziecko zjadło dziś brokuły lub szpinak? Napisz to w motywatorze, a wybrany piłkarz najlepszej drużyny świata złoży mu gratulacje. Gotowy filmik z gratulacjami możesz udostępnić w social mediach, a zdjęcie wydrukować i powiesić na lodówce. Nic nie motywuje bardziej niż siła autorytetów! Koniecznie wypróbuj już dziś!