Do 1 lipca najlepszych 16 zawodników walczyło o punkty w Zozole Soccer, a tym samym – o atrakcyjne nagrody, jak konsole do gry Play Station, iPod i tablet Samsung Galaxy Touch. Wszyscy finaliści uhonorowani zostali mega pakami słodyczy znanej marki Zozole. Turniej zaprojektowany został w ramach nowego serwisu internetowego dla marki Zozole przez agencję New Amsterdam.
Kampania wizerunkowa Zozoli
Zobacz również
Prócz turnieju wszech czasów w skład aplikacji wchodziły atrakcyjne konkursy: quiz wiedzy o piłce nożnej, kreatory strojów piłkarskich i piłek, akademia wiedzy o piłce nożnej. To już kolejny serwis internetowy Zozoli przygotowany przez agencję New Amsterdam dla tej popularnej marki cukierków Mieszka. Poprzedni, wdrożony w 2009 roku i niedawno odświeżony, był dużą innowacją wizerunkową marki, wprowadzając animowanych w 3D bohaterów marki – Zozolka, Zozolkę i Zozololka.
Zozole Soccer to część kampanii wizerunkowej cukierków Zozole, której motywem przewodnim są mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Dużą rolę w promocji konkursów odegrały wewnętrzne kanały komunikacji marketingowej firmy Mieszko, a także reklamy AdWords. Kampania oparta była o interactive, BTL (drabinka rozgrywek dołączana do produktów) i ATL (stereoskopowa reklama kinowa).
W piłkarskim turnieju wszech czasów nikt zwycięstwa nie oddał walkowerem. Rozgrywki zawodników przeciw sztucznej inteligencji, jakie dla marki Zozole zorganizowała agencja interaktywna New Amsterdam, przyciągnęły młodych fascynatów piłki nożnej. Wytrwali obserwowali postępy konkurentów i ostrożnie prowadzili rozgrywki, by nie stracić cennych punktów. Nie tylko bowiem ilość meczów oraz strzelonych bramek, ale i ilość straconych w walce ze sztuczną inteligencją goli brana była pod uwagę w rankingu. Liczy się skuteczność!
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Czas obcowania z marką
Jeden Zozolowy mecz trwał średnio 19 minut. Średni czas gry był jednak dłuższy w fazie eliminacyjnej (niemal 22,5 minuty) niż grupowej i finałowej (ponad 14,5 minuty). Wynika to z pewnością z obeznania z zasadami gry wytrawnych już zawodników w fazie grupowej i finałowej w porównaniu do początkujących, uczących się reguł w fazie eliminacji.
Poziom zaangażowania graczy
Eliminacje cieszyły się największym powodzeniem w pierwszym tygodniu turnieju – wówczas zostało rozegranych 44% wszystkich meczów. Ta popularność turnieju sprawiła, że wykształciła się solidna kadra zawodników, którzy nie odpuszczą walki o miejsce w fazie grupowej. Na tym etapie poziom zaangażowania uczestników turnieju był największy – rozegrano najwięcej spotkań, strzelono (ale też stracono) najwięcej goli, a mecze były dłuższe niż w późniejszych fazach rozgrywek. Kolejny zryw popularności nastąpił jednak na tydzień przed końcem eliminacji. Wówczas duch walki porwał zawodników, którzy włączyli się do szaleńczego wyścigu o atrakcyjne Zozolowe nagrody i miejsce w finałowej 16-tce. W ostatnich 7 dniach rozgrywek eliminacyjnych stoczono ¼ boiskowych potyczek.
Najlepsi grali najwięcej. Średnia liczba rozegranych meczów wśród wszystkich biorących udział w turnieju wyniosła 11 – ci, którzy zajęli miejsca w pierwszej dwudziestce, rozegrali jednak średnio 10 razy więcej spotkań.
Mistrzowie bramki, królowie strzelców
Prawdziwi rekordziści strzelonych goli mieli na koncie ponad 3000 celnych uderzeń na bramkę. I choć o zakwalifikowaniu się do finałowej 16-tki nie decydowała ilość bramek, a punktów (za stracone bramki punkty były odejmowane), to i tak do walki o puchar przeszły właśnie osoby, które w eliminacjach strzeliły najwięcej goli. One bowiem stosunkowo najmniej goli straciły. Wniosek? Ćwiczenie czyni mistrza.
Co gracz to obyczaj
Nie ma jednak reguły skuteczności, jeśli chodzi o ilość bramek w meczu. W najlepszej eliminacyjnej dwudziestce jedni gracze z powodzeniem taktyką i precyzją bezstratnych zagrań rozgromiliby FC Barcelonę. Inni, wzorem ligi afrykańskiej, radośnie oddają po kilkadziesiąt celnych strzałów na bramkę, licząc się jednak z tym, że wiele goli stracą. Statystyki najlepszej eliminacyjnej dwudziestki mówią wprost, że reguły na zwycięstwo nie ma: znalazły się w niej bowiem zarówno osoby, które oddawały w meczu średnio 3 celne strzały, ale i takie, które wsadzały średnio po 20 razy piłkę w siatkę w jednym meczu. Średnia bramek rekordzisty na jeden mecz wyniosła 31 goli!
Co ma z tego Zozolek i Zozolka
Ilość graczy oraz ich zaangażowanie, wyrażające się w spędzonym w serwisie czasie, to główne mierniki atrakcyjności aplikacji dla grupy docelowej, którą są dzieci w wieku 7-12 lat. Średnio 11 rozegranych meczów, przy przeciętnym czasie 19 minut sprawia, że statystyczny użytkownik aplikacji spędził z marką Zozole niemal 3,5 godziny podczas całego turnieju. Przez cały ten czas gracze mieli do czynienia z elementami identyfikacji wizualnej marki – zarówno w turnieju, jak i całym serwisie.
Tryb rozgrzewki turniejowej umożliwiał graczom ćwiczenie taktyki i rzutów bez konieczności logowania, jednak udział w turnieju dostępny był wyłącznie dla zarejestrowanych i zalogowanych użytkowników serwisu. Rejestrując się, użytkownicy stają się członkami Zozoklubu, którzy otrzymują pocztą elektroniczną informacje dotyczące nowości w serwisie i konkursów organizowanych przez Mieszko.
Zdobycie i utrzymanie zaangażowanej wokół marki społeczności Zozole osiągają dzięki informowaniu dotychczasowych graczy (mailing) i potencjalnych (reklama) o interesujących w warstwie wizualnej, fabularnej i nagród konkursach. Jako pierwsi dowiadują się oni o kolejnych atrakcjach, jakie przygotowała marka i aktywnie uczestniczą w zdobywaniu nowych doświadczeń z Zozolami.