…dotarcie do użytkowników, którzy już odwiedzili stronę internetową, ale są niezdecydowani. Jego celem jest przedstawienie oferty ponownie i przekonanie potencjalnego klienta do zakupu rabatem, promocją bądź darmową dostawą. Jednak pożądane efekty możemy uzyskać tylko wtedy, gdy retargeting będzie dobrze przemyślany. Dziś przedstawiamy 4 zasady skutecznego retargetingu.
1. Segmentacja klientów
Skuteczny retargeting polega między innymi na dotarciu do potencjalnego klienta ze spersonalizowanym komunikatem – tzn. takim, który obejmie produkty będące obiektem jego potencjalnego zainteresowania. Rozumiejąc zachowanie użytkownika w naszej witrynie oraz cel jego aktywności, będziemy w stanie wykorzystać wszystkie zalety remarketingu. Podstawowa segmentacja dotyczy klientów, którzy porzucili koszyk zakupowy, czyli nie sfinalizowali transakcji. Wówczas możemy takim użytkownikom wyświetlać reklamy wybranych przez nich towarów, proponując rabat lub darmową dostawę. Kolejną grupą mogą być użytkownicy, którzy dokonali już zakupu. Warto zbudować z nimi mocniejszą relację na przyszłość oraz wyemitować reklamę o nowościach, wyprzedaży lub promocji. Ostatnią grupą są klienci, którzy jedynie oglądali produkty, w tym przypadku można wyemitować dynamiczną reklamę (retargeting dynamiczny), która dopasuje produkty, którymi użytkownicy byli zainteresowani lub innymi z tej samej kategorii. Dla każdej z grup warto dobrać odpowiednią strategię remarketingową. Ważne, żeby unikać przypisywania jednego użytkownika do różnych grup jednocześnie.
Zobacz również
2. Wielokanałowa komunikacja
W jaki sposób najlepiej zoptymalizować wspomniane strategie? Przede wszystkim dzięki wielokanałowej komunikacji. Portale społecznościowe, e-mail, mobile – to tylko wybrane przykłady kanałów komunikacji. Wybór jest tu praktycznie nieograniczony. W przypadku najpopularniejszego serwisu społecznościowego, czyli Facebooka wystarczy na naszej stronie wdrożyć tag retargetingowy, czyli pixel. Dzięki niemu będziemy mogli wykorzystać pliki cookies i docierać do osób zainteresowanych ofertą, użytkownicy chętniej klikają w reklamy stron, na których już byli. Ponadto retargeting można dostosować do czasu odwiedzin na stronie potencjalnego klienta, czyli emitować reklamy osobom, które spędziły w serwisie powyżej 15 sekund. Dzięki temu będziemy mogli odfiltrować odbiorców, którzy nie byli zaangażowani w zawartość strony. Jednym z najskuteczniejszych kanałów jest również e-mail. Wiadomość zostaje wysłana do zidentyfikowanego odbiorcy na podstawie przeglądanych przez niego produktów. Ogromną zaletą jest to, że wiadomość jest ściśle spersonalizowana. W przypadku, kiedy użytkownik korzysta ze smartfona przeglądając sklep internetowy i opuści stronę bez dokonania zakupu, jest możliwe wysłanie odbiorcy sms po wizycie. Jest to stosunkowo nowe rozwiązanie dla branży e-commerce i z pewnością owocne.
3. Automatyzacja procesów
W jaki sposób być obecnym we wszystkich potencjalnych kanałach remarketingu jednocześnie i nie stracić zbyt wiele czasu na konfigurację kampanii? Dzięki automatyzacji procesów. Ta zaś jest możliwa przede wszystkim za sprawą wykorzystania plików produktowych. Ich bardzo ważnym elementem są zdjęcia, ponieważ w pierwszej kolejności użytkownik ocenia produkt właśnie po nich. Muszą przede wszystkim wyglądać estetycznie, oddawać rzeczywisty wygląd produktu, podkreślać jego zalety oraz być idealnie dopasowane do określonego kanału afiliacyjnego. Jednak wiele sklepów internetowych nie osiąga maksymalnej konwersji z względu na zbyt ubogą liczbę informacji na temat produktów dostępnych w feedzie, czyli widocznych dla użytkowników odwiedzających sklep. Aby zarządzanie plikami produktowymi odbywało się zupełnie automatycznie, najlepiej skorzystać z narzędzi służących do ich optymalizacji i wdrażania do sieci reklamowych. Pliki produktowe otwierają duże możliwości przed e-sklepami za sprawą budowania szerokiego zasięgu, jak i prowadzenia kampanii w wielu kanałach jednocześnie.
4. Testy A/B i kreacja
Z czasem efektywność nawet najlepszych kreacji spada, ponieważ zwyczajnie mogą się opatrzeć odbiorcy. Ta sama reklama, pojawiająca się przez dłuższy czas zaczyna wtapiać się w otoczenie i użytkownik nawet nie zwraca na nią uwagi. W takim przypadku nie ma sensu wyświetlać reklamę użytkownikowi przez dwa tygodnie – jeżeli pomimo ciągłego wyświetlania reklamy nadal nie przekonaliśmy odbiorcy, to rezultatem może być jedynie strata budżetu marketingowego. Warto przeprowadzić test A/B, który powie nam, która reklama bardziej przypadła do gustu użytkownikowi. Systematyczna podmiana komunikatów, nałożenie cappingu, modyfikacja kreacji są kluczowe, by przyciągnąć odbiorcę na naszą stronę internetową. Przekaz na kreacji powinien być krótki i perswazyjny, może obrazować korzyści dla potencjalnego klienta, takie jak rabat, promocja czy darmowa dostawa. Dzięki testowaniu kreacji – czasu wyświetlania, komunikatów poznamy oczekiwania odbiorców, a co za tym idzie będziemy mogli sprostać ich oczekiwaniom. Zwiększymy szansę na zakup trafiając w potrzeby użytkowników, a ponadto sprawimy, że nasza marka, logo czy zalety oferty będą bardziej zapamiętane.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Słuchaj podcastu NowyMarketing