Wypoczynek z historią w tle, czyli dlaczego hotele powinny podkreślać swoją przeszłość w komunikacji marketingowej - NowyMarketing

Platformy z możliwością rezerwacji, social media, rankingi różnych magazynów, ale także poczta pantoflowa – korzystamy z różnych podpowiedzi, jeśli chodzi o wybór wymarzonego miejsca do wypoczynku. Ofert jest coraz więcej i każde miejsce ma do zaproponowania inne atrakcje oraz udogodnienia. Nieocenioną wartością jest jednak zawsze HISTORIA, czyli coś, czego nie da się niczym zastąpić.

Czasem o wyborze danego miejsca przez turystów decyduje sama jego historia, czyli coś, czego nie da się ani podrobić, ani skopiować przez konkurencję. Niezależnie od tego, czy kierujemy swoją ofertę do pasjonatów kultury i sztuki, czy fascynatów historii danego obszaru, hotele mają wspaniałą możliwość wykorzystania tego aspektu jako silnego atutu. Dlatego tak ważne jest, aby umieć właściwie komunikować przeszłość danego miejsca i zaciekawić nią potencjalnych gości.

Zobacz również

Historia budzi emocje

Goście hotelowi w dzisiejszych czasach szukają czegoś znacznie więcej niż tylko pokoju do spania. Pragną odkrywać unikalne historie i poznawać dziedzictwo kulturowe miejsca, do którego przybyli. A warto pamiętać, że historia ma moc poruszania naszych emocji. Wykorzystanie historii hotelu do snucia opowieści o konkretnych postaciach, ważnych wydarzeniach czy innych momentach z przeszłości może pomóc w zbudowaniu silnej więzi z gośćmi, którzy chcą oddać się duchowej podróży w czasie.

Poza tym historie o tym, jak dany hotel przetrwał burzliwe czasy, tworzą niezapomniane wspomnienia, które z pewnością wpływają na postrzeganie miejsca i czynią je po prostu ciekawszym. Taką właśnie komunikację wykorzystuje hotel z basenem Młyn Jacka Hotel & SPA (Małopolska), który, jak sama nazwa wskazuje, mieści się w budynku po starym młynie.

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

Jaka historia łączy się z tym miejscem? Jak dowiadujemy się ze strony hotelu, wszystko zaczęło się od postaci Franciszka Foltyna, który wygrał w karty milion cegieł… z których wybudował w 1886 roku fabrykę zajmującą się produkcją kołków do butów. Za głównym budynkiem stanął wówczas tartak, napędzany przy pomocy niedużej rzeczki – Młynówki.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Budynek zmienił swoją funkcję po I Wojnie Światowej – wówczas stał się młynem i został wyposażony w lokomobilę – maszynę parową, która zapewniała pracę zarówno młyna jak i tartaku. Mełł i walcował aż do lat 90 XX wieku, kiedy został opuszczony z zakurzonymi maszynami i wybitymi szybami. Nowe życie dali mu ludzie, którzy dostrzegli w tym okazałym i podupadłym budynku olbrzymie możliwości. W roku 2006 rozpoczęli renowację i rozbudowę młyna, który zamienił się wyjątkowe miejsce. Do dziś do Młyna Jacka Hotel & Spa przyjeżdżają turyści i miłośnicy historii.

Tworzenie autentycznego doświadczenia

Hotele mogą wykorzystać swoją historię jako narzędzie do tworzenia doświadczenia, które przyciągnie i zainteresuje gości. Odtworzenie oryginalnych elementów architektonicznych, wyeksponowanie historycznych fotografii czy udostępnienie informacji o znanych postaciach, które odwiedzały dany hotel – to wszystko przyczynia się do wzmocnienia autentycznego charakteru miejsca.

Młyn Jacka Hotel & Spa, czyli wyjątkowy hotel SPA (woj. małopolskie), to właśnie takie miejsce, w którym na każdym kroku widzimy odciśnięte piętno historii. Przeszłość miejsca nie została ukryta, a wręcz uwidoczniona i podkreślona – można tu chociażby zobaczyć rozlokowaną na trzech piętrach ekspozycję maszyn młyńskich, a także wspaniale zachowane ceglane XIX-wieczne stropy w Restauracji „Spichlerz Smaków”.

Aby jeszcze lepiej przybliżyć historię danego miejsca, hotele coraz częściej organizują tematyczne wycieczki i atrakcje związane z przeszłością. Uruchomienie innych zmysłów (wzrok czy też smak przy degustacji lokalnych potraw) tylko wzmacnia doświadczenia i duchem pozwalają przenieść się w czasie. W Młynie Jacka Hotel & Spa taką historyczną atrakcją było „Nocne saunowanie chlebem i solą pachnące”, czyli seans w łaźni parowej połączony z zapachem mąki i zboża, który otacza gości magią spokoju i głębokiego relaksu.

Promocja lokalnego dziedzictwa

Poprzez podkreślanie historycznych elementów miejsca, hotele mogą również odegrać istotną rolę w promocji lokalnego dziedzictwa. Współpraca z lokalnymi instytucjami kultury, organizowanie wystaw czy prezentowanie lokalnych produktów to tylko kilka sposobów, dzięki którym hotel może zaangażować się w życie społeczności i promować lokalne dziedzictwo. Takie działania nie tylko przynoszą korzyści marketingowe, ale także wzmacniają więzi z mieszkańcami regionu.

W przypadku hotelu Młyn Jacka Hotel & Spa, właściciele proponują wycieczki do pobliskich miejscowości – Wadowic, Kalwarii Zebrzydowskiej, Lanckorony, Suchej Beskidzkiej, czy Oświęcimia. Sąsiedztwo tak bogatych kulturowo miejsc jedynie umacnia wizerunek hotelu, zachęcając jednocześnie do poznania historii całego regionu.

Hotele posiadają niezwykłą szansę na wykorzystanie historii swojego miejsca jako atutu, który przyciągnie i zachwyci gości. Tworzenie autentycznych doświadczeń, budowanie więzi emocjonalnych i promowanie lokalnego dziedzictwa to kluczowe elementy, które mogą sprawić, że goście chętnie będą wracać do tego „wehikułu czasu”, aby zapomnieć o codziennej gonitwie i odprężyć się w miejscu, gdzie czas płynie zupełnie inaczej.

Artykuł reklamowy powstał we współpracy z Młyn Jacka Hotel & SPA.

PS Wrocław nakręcił film promocyjny w stylu serii o Indiana Jones

Kampania zatytułowana „Wrocław Miasto Przygody” oparta jest na kreacji filmowej nawiązującej do klasycznych filmów czy gier przygodowych, jak „Kod da Vinci”, „Indiana Jones” czy „Tomb Raider”. Film w interesujący sposób zachęca do odwiedzenia stolicy Dolnego Śląska.

PS 2 Marcin Płachno (Polska Organizacja Turystyczna): W tegorocznej kampanii stawiamy na „soul”, czyli ukazanie duszy naszego kraju

Jak z sukcesem promować Polskę w mediach? Jaka platforma generuje najlepsze wyniki w branży turystycznej? O Polsce jako atrakcyjnym „produkcie turystycznym” rozmawiamy z Marcinem Płachno, dyrektorem wiedeńskiego oddziału Polskiej Organizacji Turystycznej.