„Wyszłam z bunkra i nie wiedziałam, dokąd iść” – już po wojnie opowiadała Stefania Milenbach (Stella Fidelseid). W czasie powstania w getcie warszawskim w kwietniu 1943 roku dwudziestoczteroletnia Żydówka wraz z tysiącami cywilów ukrywała się w skrytkach i bunkrach. Jako jedna z nielicznych przetrwała powstanie i likwidację getta. Dziś możemy wysłuchać jej wstrząsającej relacji. Spisane przez nią wspomnienia odczytane zostały wygenerowanym przez sztuczną inteligencję głosem autorki.
– Stella Fidelseid po wojnie wyemigrowała do Brazylii. Zachowały się archiwalne nagrania wideo z jej udziałem w języku portugalskim z 1997 roku. Udało nam się do nich dotrzeć dzięki Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN oraz Visual History Archive USC Shoah Foundation. Wywiad posłużył jako materiał do nauki technologii AI Text-to-Speech. Na jego podstawie mogliśmy zacząć prace nad stworzeniem cyfrowej wersji polskiego głosu – mówi Michał Sęk, Chief Creative Officer, Saatchi & Saatchi.
Zobacz również
– W nagraniu wygenerowanym dzięki sztucznej inteligencji słyszymy Stellę Fidelseid odczytującą swoje świadectwo w języku polskim, które spisała zaraz po wojnie. Największą radość sprawiła nam reakcja jej bliskich, którzy po latach usłyszeli głos swojej mamy i babci – dodaje.
Stella Fidelseid jest jedną z bohaterek wystawy „Wokół nas morze ognia. Losy żydowskich cywilów podczas powstania w getcie warszawskim” w Muzeum POLIN, którą można oglądać do 8 stycznia 2024 roku. Dzięki geolokalizacji i specjalnie zaprogramowanej stronie internetowej nagrania można posłuchać na terenie dawnego getta, co pomaga wyobrazić sobie czas i przestrzeń oraz zagłębić się w treść wspomnień. Aby je odtworzyć, wystarczy zeskanować kod QR umieszczony na plakatach znajdujących się na przystankach na terenie byłego getta.
– Fragmenty dzienników i wspomnień, nieliczne słowa, to często jedyne, co pozostało po ludziach ukrywających się w czasie powstania w warszawskich getcie. Dlatego tak ważne stało się dla nas ożywienie i przedstawienie ich świadectw w jak najbardziej immersyjnej postaci. Spisane wspomnienia Stelli Fidelseid zmieniliśmy w 180 minut opowieści – mówi Marta Dziewulska, rzeczniczka prasowa muzeum.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
– To niesamowite usłyszeć te nagrania. Polska wersja głosu brzmi zupełnie jak moja babcia Stella. Moja matka miała nawet wątpliwości, czy to głos babci czy wygenerowany przez sztuczną inteligencję – mówi mieszkająca w Sao Paulo Marina Wajnsztejn, wnuczka Stelli Fidelseid.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Za koncept oraz realizację odpowiada Saatchi & Saatchi, za montaż materiałów audio Prodigious, natomiast za działania PR wraz z muzeum agencja MSL (to brandy Publicis Groupe Polska współpracujące z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN). Opowieść Stelli Fidelseid jest kolejną odsłoną działań agencji Saatchi & Saatchi towarzyszących wystawie „Wokół nas morze ognia. Losy żydowskich cywilów podczas powstania w getcie warszawskim”. We wrześniu tego roku na granicy getta, u zbiegu ulic Grzybowskiej i Żelaznej w Warszawie, stanęła symboliczna instalacja przedstawiająca dwie strony muru, natomiast w październiku opublikowano film dokumentujący reakcje przechodniów na instalację przeplatany fragmentami reportażu literackiego „Jakby nas ziemia pochłonęła” autorstwa dziennikarki i reportażystki, Katarzyny Kobylarczyk Autorką koncepcji wystawy jest prof. Barbara Engelking, kierująca Centrum Badań nad Zagładą Żydów PAN, a kuratorką Zuzanna Schnepf-Kołacz z Muzeum POLIN. Współorganizatorami wystawy są Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce i Centrum Badań nad Zagładą Żydów.