W tym odcinku cyklu #OdKulis przedstawiamy odważną kampanię „Księgowi z pooolecenia” inFaktu, która zmienia komunikację marki, stawia na pierwszym planie księgowych i porywa dynamiką oraz skalą produkcji.
Jak narodził się pomysł na kampanię?
Prace nad projektem zaczęły się kilka miesięcy temu. inFakt chciał zmienić sposób komunikacji, ale nie na przypadkową formę. Tak, jak i z nieprzypadkowym księgowym chce współpracować nowy przedsiębiorca.
I to jest clue kampanii – zwykle chcemy mieć zaufanego księgowego, poleconego przez znajomych czy bliskich – mało kto wybiera pierwszą lepszą usługę księgową zaproponowaną przez wyszukiwarkę internetową. A inFakt nie dość, że ma najlepszych księgowych w kraju, bo tylko 3,6% kandydatów przechodzi rekrutacje, to jeszcze ma ponad 100 tysięcy pozytywnych opinii o księgowych od klientów. Firma cyklicznie bada poziom zadowolenia klientów i okazuje się, że 9,7 na 10 z nich poleca księgowego inFaktu swoim znajomym*. Możemy spojrzeć dalej – ocena inFaktu w wizytówce Google to 4,9/5, na platformie Facebook 94% osób poleca firmę, a wynik NPS marki jest niemal najwyższym z możliwych i wynosi +95. Te liczby mówią same za siebie. To one wraz z księgowymi pracują obecnie w najnowszej kampanii nad nowym znaczeniem słowa „polecony” oraz wizerunkiem inFaktu. A skoro klienci polecają księgowych, to księgowi polecą – dosłownie. Z samolotu, pod czujnym okiem „dowódcy” czyli Włodka Markowicza, wyskoczą prawdziwi księgowi inFaktu, by na spadochronach wylądować w dowolnym miejsce w Polsce i sprostać każdemu księgowemu wyzwaniu! Zawsze są gotowi, by założyć z Tobą firmę i poprowadzić Twoją księgowość.
Przebieg i realizacja kampanii
Sama produkcja była odlotową przygodą, zarówno dla ekipy produkcyjnej, jak i dla prawdziwych księgowych inFaktu, którzy wcielili się tym razem w role aktorów. Kilka lokacji, niemal 100 osób, wybudowana makieta samolotu i praca z kaskaderami. To był odlot!
Włodek i księgowi są zawsze gotowi pomagać przedsiębiorcom i dlatego będa latać wszędzie – inFakt postawił na kampanię 360. Księgowych z polecenia możecie zobaczyć w odlotowym spocie telewizyjnym, ale spotkacie też na co dzień w przestrzeni miejskiej – zarówno wysoko nad ziemią, na jej powierzchni, jak i pod nią. Będą latać na outdoorowych wielkoformatowych nośnikach, po największych digitalowych ekranach na ulicach Warszawy, a także w I i II linii stołecznego metra.
Wypatrujcie też iluminacji świetlnej na budynku Warsaw Spire. Natomiast w grudniu będziecie mogli odlecieć z inFaktyczną ekipą z niemal wszystkich lotnisk w kraju. Usłyszycie ich też w największych stacjach radiowych.
Jednocześnie inFakt mocno osadza komunikację online, będzie obecny z reklamą displayową, ale tradycyjnie już mocniej stawia na content video, stąd również reklamy na platformach VOD i YouTube. Pierwszy flight kampanii potrwa do końca roku, a już od stycznia zobaczymy jej nową odsłonę.
Kto odpowiadał za poszczególne działania?
Projekt zrealizowany został we współpracy z domem produkcyjnym SHOOTME Visual Artists, pod kierunkiem producenta Zdzicha Heydla. Kreację i reżyserię powierzono Macowi Adamczakowi, znanemu z ambitnych, widowiskowych realizacji, który razem z Włodkiem Markowiczem opracował koncepcję.
Reklama przykuwa uwagę już od pierwszych sekund dzięki dynamicznym, pełnym energii ujęciom kaskaderskim i lotniczym. Na potrzeby produkcji stworzono specjalną makietę samolotu, zaprojektowaną przez scenografa Tomasza Kuleszę, a realizacją scen kaskaderskich zajęła się grupa Stunt Service.
W rolach głównych wystąpił Włodek Markowicz oraz prawdziwi księgowi, którzy pracują w inFakcie – Joanna Grochala, Sylwester Ptak, Przemysław Jaworski, Asteria Krukowska, Natalia Serafin i Dominika Zuber, wyposażeni w specjalnie zaprojektowane kostiumy autorstwa Asi Opińskiej oraz prawdziwe, ważące ponad 10 kg spadochrony.
Dzięki zaawansowanej postprodukcji CGI, przeprowadzonej przez Abyss Digital, kampania zyskała spektakularny rozmach, ukazując księgowość online jako dynamiczną, godną zaufania i nowoczesną branżę. Za ujęcia odpowiadał Nikita Khatsarevich. Zdjęcia na planie wykonał Paweł Fabjański. Za samą realizację kampanii oraz zakup mediów odpowiadał zespół wewnętrzny inFaktu, natomiast za część produkcyjną banerów online i offline Kierunek Kreatywny.
– Kreowanie nowego świata inFaktu było dla mnie wyzwaniem, ale też przygodą – mówi reżyser Mac Adamczak. W kampanii pokazujemy prawdziwe oblicze inFaktu, core firmy, czyli księgowych, a dodatkowego waloru kampanii dodał fakt, że pracowaliśmy z prawdziwymi księgowymi inFaktu, a nie aktorami. Ich emocje, przygody na planie dodały dodatkowej motywacji całej ekipie filmowej! Co więcej, sama ekipa składała się z ludzi z polecenia, którym można ufać. Wierzę, że w najbliższej przyszłości korzystanie z inFaktu będzie tak oczywiste, jak korzystanie z Google Maps.
Bo jak zakładać firmę, to z inFaktem! Na stronie internetowej znajdziecie wszystkich polecanych księgowych, ale też wiele więcej – choćby poradniki o tym, jak założyć firmę.
* Na podstawie badań NPS przeprowadzonych 25.07-25.10.2024 n=8 838 klientów księgowości inFaktu
Artykuł sponsorowany we współpracy z firmą inFakt