Dlaczego w ciągu 3 lat wielu marketerów straci pracę

Dlaczego w ciągu 3 lat wielu marketerów straci pracę
Brutalna prawda dla osób, które odpowiadają za marketing w firmach, dla których pracują - istnieje spore prawdopodobieństwo, że w ciągu trzech najbliższych lat będą zmuszone zmienić pracę, szukając szczęścia w innej branży lub mniej rozwiniętej firmie.
O autorze
1 min czytania 2015-01-27

fot. Startup Stock Photos

Stale rośnie rola internetu w życiu codziennym wielu Polaków (zwłaszcza tych, którzy przez wiele firm uważani są za najatrakcyjniejszą grupę docelową). Co za tym idzie – zmianom ulegają też szczególnie interesujące z perspektywy marketingowca ścieżki podejmowania decyzji zakupowych i preferencje dotyczące miejsc i sposobów zawierania transakcji.

Już nie wystarcza dotarcie z dopasowaną reklamą we właściwym czasie, do właściwej osoby. Trzeba również umożliwić dokonanie zakupu w formie, której oczekuje klient. A możliwości te rosną. Regularnie pojawiają się nowe platformy umożliwiające dokonanie zakupu. Podążając za oczekiwaniami nabywców, niedługo w Polsce darmowa dostawa i bezpłatny zwrot staną się standardem.

Nie ma już marketingu bez internetu. Nie ma strategii komunikacji marki, w której internet stanowi jedynie dodatek. Działy marketingu, w których utrzymuje się inne myślenie mogą już tylko czekać na meteoryt, który w nie uderzy. Czasy, w których wystarczyło mieć stronę internetową, „puścić trochę display’u” i być może zatrudnić ninja od social media dla większości średnich i dużych firm z sektora B2C mamy już dawno za sobą.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Jeśli w Twojej firmie jesteś „tą osobą, która zajmuje się reklamą”, to jesteś w tarapatach. Głośno przypomnij definicję marketingu i wcielaj ją w życie uczestnicząc w rozwoju produktów, opracowywaniu strategii cenowych i poszukiwaniu nowych kanałów dystrybucji. Te działania w połączeniu z prowadzeniem efektywnej komunikacji reklamowej są Twoją rolą. Marketerzy muszą posiadać umiejętność łączenia możliwości technologicznych z ludzkim aspektem komunikacji.

Internet nie jest, jak inne media, tylko kanałem reklamowym. Daje szerokie możliwości zbierania i wykorzystania danych ułatwiających budowę i utrzymanie przewag konkurencyjnych oraz optymalizację wydatków mediowych. I choć nie dla wszystkich firm (jeszcze) może on być kanałem bezpośredniej sprzedaży, to odpowiednio wykorzystany jest narzędziem do nawiązywania, budowania i utrzymywania relacji z klientami. Marketerzy, którzy już teraz dostrzegają i wykorzystują te możliwości mogą być spokojni o swoją przyszłość w branży.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

W znanym marketerom podziale na media owned, paid i earned tylko internet daje możliwość tworzenia i rozbudowy własnych kanałów komunikacji. Każda złotówka wydana na reklamę w sieci, przy odpowiednio skonstruowanej strategii ma szansę zwrócić się nie tylko w przychodach ze sprzedaży, ale również w powiększaniu zasięgu mediów własnych. A media własne są inwestycją, która zwraca się wielokrotnie.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

P.S. Za wszystkie wtręty z języka angielskiego, które często można by łatwo zastąpić polskim odpowiednikiem – nie przepraszam. Sorry, taką mamy branżę.