Digital marketing i integracja – czyli Dmexco w pigułce

Wrażeniami z jednego z najważniejszych na świecie wydarzeń w branży marketingu internetowego dzieli się Marcin Barciński, head of TAAG (Technology&Activation Group) w agencji Starcom Mediavest Group.
O autorze
2 min czytania 2015-09-23

DMEXCO, czyli digital marketing exposition & conference to wydarzenie, które co roku we wrześniu odbywa się w Kolonii. W porównaniu do polskich spotkań branżowych o podobnym charakterze trudno wyobrazić sobie skalę – na 700 000 metrów kwadratowych wystawia się ok. 800 firm, a targi przez dwa dni odwiedza ok. 30 000 osób. Nigdy wcześniej nie uczestniczyłem w tym wydarzeniu i prawdę mówiąc nie byłem przygotowany na ogrom tego, co zobaczyłem. Liczba osób i firm jest przytłaczająca. W halach bliżej wejścia pomiędzy stoiskami trudno się przecisnąć.

Poza stoiskami firm w prawie 10 salach odbywają się dyskusje panelowe i prezentacje, często prowadzone przez osoby na C-level w największych korporacjach i agencjach.

Co najbardziej rzuca się w oczy? Każda relacja siłą rzeczy będzie subiektywna, nie ma możliwości uczestniczenia w wielu prezentacjach (odbywają się równolegle – łącznie w tym roku prezentowało 470 osób!) oraz odwiedzenia znacznej liczby stoisk.

Przede wszystkim praktycznie wszędzie pojawia się programmatic. Swoje usługi reklamowały firmy zajmujące się zakupem, optymalizacją, zbieraniem danych, precyzyjnym targetowaniem reklam – zarówno tradycyjnej reklamy display jak i video czy mobile.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Poza tym, dla mnie najważniejsze wydały się dwa zjawiska. Na konferencji swoje stoiska miało 800 firm. 800 firm zajmujących się digital marketingiem! Wystarczy nawet pobieżnie zapoznać się z ich ofertami, żeby dojść do wniosku, że w każdym zagadnieniu jest co najmniej kilka firm, oferujących podobne usługi. Nawet po dłuższej rozmowie ciężko jednoznacznie stwierdzić, czym ich oferty się od siebie różnią. Z drugiej strony podczas dyskusji panelowych i prezentacji często przewijał się temat integracji. Rola agencji i potrzeby klientów zmierzają w podobnym kierunku – zmierzenia i centralnego zarządzania różnymi aspektami digital marketingu, najczęściej w kontekście rozwoju programmatic. Z punktu widzenia technologii oznacza to spójny, efektywny i niedrogi technology stack. Z punktu widzenia klienta – agencja pełni rolę nie tylko pośrednika w zakupie reklamy, ale przede wszystkim doradcy i partnera biznesowego

I te właśnie dwa trendy będą w najbliższym czasie wpływały na digital marketing. Klienci oczekują i potrzebują spójnego zestawu technologii do zarządzania komunikacją marketingową, ale wśród setek firm coraz trudniej dobrać najlepszą ofertę. Z drugiej strony na pewno duża część tych firm nie będzie w stanie wytrzymać konkurencji.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Dało się też zauważyć stosunkowo niewielką liczbę firm technologicznych (zaznaczam jeszcze raz – to moje subiektywne odczucie). Znacznie więcej jest firm oferujących usługi, czy też zgodnie z nowoczesnym nazewnictwem – rozwiązania. Takie podejście jest tym trudniejsze do zintegrowania bo każda usługa to inna technologia oferowana w modelu „black-box”.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Nie dało się natomiast zauważyć polskich firm, można je było policzyć na palcach jednej ręki, mimo że odwiedzających z Polski było całkiem sporo. Być może barierą była cena – nawet niewielkie stoisko to wydatek ponad 30 000 Euro.

Ze względu na skalę zjawiska, wybierając się na dmexco warto się dobrze przygotować – wybrać prezentacje i dyskusje panelowe, ale przede wszystkim wybrać firmy, z którymi warto nawiązać relacje. Po wielu stoiskach nie widać na pierwszy rzut oka czym wystawca się zajmuje, a być może w ten sposób przegapimy nowy, rewolucyjny produkt.