Serwis korporacyjny – konieczność czy wartość dodana? - NowyMarketing

Na blogu NoMonday podpowiadaliśmy już, jakie cechy powinien mieć dobry serwis relacji inwestorskich. Patrząc jednak na realia, na tle których budowane są marki, trzeba szczerze przyznać, że relacje inwestorskie w wielu przypadkach są tylko fragmentem większej całości. Stanowią jedną z gałęzi całego drzewa – serwisu korporacyjnego.

Spójrzmy więc nieco szerzej na to, jak powinna wyglądać komunikacja korporacyjna, której poszczególne części będą odzwierciedlone w samym serwisie korporacyjnym.

Zobacz również

Zazwyczaj korporacja ze swoją „marką parasolową” nie wysuwa się przed szereg, stoi z tyłu, na froncie prezentując znane odbiorcom masowym własne marki produktowe. Tak więc czy może być (lub nawet powinna być) sexi? Czy również na tym poziomie marka powinna umożliwić interakcję z użytkownikami swoich grup docelowych? Oczywiście że tak, ponieważ taka marka ma jeszcze więcej do zaoferowania i… sprzedania. Jednym z takich produktów jest m.in. misja i wizja przyświecające jej działalności, i wartości, które podzielają wszyscy pracownicy, motywujące ich do osiągnięcia celu.

Na podstawie tego komunikatu kreowana jest tożsamość marki parasolowej. Na jego bazie realizowane są właściwie wszystkie aspekty działania, takie jak: cykliczna prezentacja wyników, rekrutacja pracowników czy też działania CSRowe. Brak spójności tych ostatnich z główną linią kreacji marki powoduje dysonans w jej odbiorze, a w rezultacie brak wiarygodności.

Co więc trzeba zrobić, aby bazowy komunikat o wyznaczonych firmie celach był odczytywany przez wszystkie zainteresowane grupy docelowe tak, jak tego sobie życzymy? Wróćmy do serwisu korporacyjnego.

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

Podstrony „O_nas” lub „Misja” posiada aż 90% serwisów, jednak jeśli weźmiemy pod uwagę znajdujące się tam treści, okaże się, że każdej firmie przyświeca troska o środowisko, dbałość o oferowane produkty i innowacyjne usługi wykorzystujące najwyższe dostępne technologie i o ambitne cele służące ciągłemu rozwojowi firmy. Nie byłoby wielkim nadużyciem, jeśli zamknęlibyśmy to zdanie w cytat. Jest tu wszystko i nic.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

A gdyby pokusić się o podanie konkretnych liczb lub stawianych przed sobą celów, które firma na pewno określiła już na tajnych zgromadzeniach zarządu? Np. przedsiębiorstwo XYZ do 2020 zwiększy produkcję samochodów do 3,5 miliona sztuk rocznie dzięki budowie 2 dodatkowych fabryk, zatrudnieniu 2500 nowych pracowników i wzroście wydajności tych aktualnych z 15 do 20% dzięki systematycznym szkoleniom i podnoszeniu kwalifikacji personelu.

Tak opisany cel, wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, unikający patetycznych frazesów i sformułowań, to komunikat dający jasny sygnał o sytuacji firmy oraz kierunkach, w jakich firma chce podążać, który kierowany może być zarówno na zewnątrz (analitycy giełdowi, dziennikarze ekonomiczni), jak i do wewnątrz (pracownicy i ich rodziny, inwestorzy). Buduje jej wiarygodność, dzięki czemu odbiorcy są pewni, że jest autentyczna w tym, co robi, a stawiane do realizacji cele mogą być zweryfikowane. Pojawia się pytanie, czy właśnie z powodu lęku przed powiedzeniem „sprawdzam” tak powszechne są ogólnikowe komunikaty formułowane przez firmy. Niemniej jednak każda firma nastawiona na dynamiczną ekspansję i pokonywanie kolejnych etapów rozwoju ma zdefiniowane cele, zarówno te krótko- jak i długoterminowe. Stawiając na otwartość, rzetelność i wiarygodność w komunikacji można zyskać więcej.

Warto rozważyć także wzmocnienie przekazu przygotowanego wcześniej w formie zwykłego tekstu. Można to zrobić, stosując formę graficzną do wyodrębnienia najważniejszych liczb lub sformułowań, w postaci których opisujemy nasze cele. Idealnie do tego nadają się infografiki statyczne lub animowane, które znacznie szybciej się przyswaja i przyjemniej ogląda.

Krótki materiał video jest również fantastycznym narzędziem do promowania serwisu oraz samej firmy w innych kanał, np. social media.

Wiedząc już, jak powinien wyglądać główny komunikat będący podstawą komunikacji spółki parasolowej, będziemy mogli przejść do kolejnych sugestii szczegółowych rozwiązań, dzięki którym będziemy aktywnie kreować wizerunek swojej marki w sieci.