Początkowo ciężko było uwierzyć w huczne zapowiedzi organizatorów, mówiące o ponad pięciu tysiącach uczestników. Rzeczywistość szybko jednak zweryfikowała wątpliwości. Weekend Media Festival to rzeczywiście bardzo prężny i duży festiwal. Czterodniowa impreza ulokowana jest w starej fabryce tytoniu mieszczącej się nad samym brzegiem Adriatyku. Goście mają możliwość uczestniczenia w wykładach, debatach i prezentacjach ulokowanych w sześciu salach równocześnie. Do tego bardzo liczne są imprezy towarzyszące i stoiska partnerów festiwalu, a impreza rozlewa się też poza mury fabryki. Całe miasto opanowane jest przez ludzi z niebieskimi opaskami i identyfikatorami na szyi.
Patrząc na tematykę, która jest poruszana podczas wykładów i debat można odnieść wrażenie, że w Rovinju zderzają się dwa światy. Jeden globalny, gdzie rekiny biznesu mediowego tworzą potężne projekty, a drugi to ten lokalny, gdzie rynki z Europy Środkowej i Południowej starają się wdrożyć i dopasować te rozwiązania do małych i często inaczej ukształtowanych kulturowo społeczeństw.
Zobacz również
Widać to było już na debacie otwierającej festiwal, gdzie w bardzo żywej dyskusji debatowali przedstawiciele stacji telewizyjnych i globalni producenci contentu. Jedni, reprezentujący producentów, chcieli być game changerami, nowatorskimi jak Netflix i wybijającymi się ponad przeciętność jak niegdyś Freedie Mercury. Inni podchodzili do biznesu z większym umiarem, woleli sprzedawać dobry content, ale byli świadomi, że na mniejszych rynkach po prostu nie są w stanie rywalizować z globalnymi graczami. Stąd na przykład koncepcje partnerstw z Netflixem i sprzedaż platformy jako jednego z kanałów w szerszej telewizyjnej ofercie abonamentowej.
Wiele mówiło się o zbieraniu i analizie danych, a następnie o możliwościach ich wykorzystania w planowaniu komunikacji. Temat naświetlił jak zawsze niezawodny Jason Jercinovic z amerykańskiego Havasa, który podkreślił moralne i etyczne aspekty ich wykorzystania. Wg badania HMG Meaningful Brands blisko 74% marek mogłoby zniknąć z dnia na dzień i konsumenci nawet by tego nie zauważyli. Dlatego marki coraz agresywniej walczą o uwagę konsumenta, zbierając coraz więcej danych na jego temat, aby wykorzystać je w bardziej precyzyjnym i skutecznym dotarciu. Jason wskazał, że jako pracownicy firm mediowych, które najlepiej wiedzą, jakie dane o użytkownikach mogą być wykorzystywane, trzeba pamiętać o cienkiej granicy między wykorzystaniem a nadużyciem dostępnych danych o konsumentach.
Tak jak dane są obecnie niezbędnym elementem tworzenia wartościowej komunikacji, tak samo ważni są ludzie, którzy potrafią je optymalnie wykorzystać w połączeniu świata digitalowego ze światem zwykłych ludzi, nie tylko docelowych odbiorców produktu, ale również sprzedawców czy managerów. Na ten ciekawy aspekt globalnej digitalowej transformacji biznesu wskazał Sead Ahmetović z firmy WeAreDevelopers.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Szeroko poruszaną tematyką była także kondycja social mediów i ich transformacja w obecnym czasie. Przemiany odbywające się na Facebooku robią z niego powoli zwykłą „tablicę ogłoszeń” jak chociażby portale horyzontalne i dlatego o wiele łatwiej jest stworzyć wyróżniający content pod inne „żywe” platformy socialowe niż pod statyczny portal Zuckerberga.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Festiwal to także możliwość przyjrzenia się innym aspektom mediów, które są często równie ciekawe. Stąd na przykład spotkania z rzecznikami prasowymi prezydentów i parlamentów Chorwacji, Serbii i Słowenii, na których mówili o swoim podejściu do mediów. Poruszane były także kwestie analizy wpływu RODO na kondycję reklamy, sposobu tworzenia contentu w dobie cyfryzacji czy rozpisania sukcesów drużyny chorwackiej podczas tegorocznego Mundialu i ich roli w budowaniu chorwackich marek.
Cały czterodniowy festiwal, będący świetnym polem do zdobycia wiedzy i pogłębionego networkingu, odbywa się w pięknym miejscu na adriatyckim wybrzeżu, które tylko sprzyja budowaniu dobrej atmosfery imprezy. Na pewno Weekend Media Festival można uznać za wyróżniającą się imprezę na terenie centralnej i południowej Europy o czym świadczy też liczba uczestników. Widać jak na dłoni, że impreza przejęła wiodącą rolę wydarzenia mediowego od bladnącego z roku na rok słoweńskiego Golden Drum.
Michał Zawadzki
Online Communication Manager, Havas Media Group