>>> Marki podejmują się wyzwania #10yearchallenge
Jaką zmianę przeszły media społecznościowe w porównaniu do 2009 roku? Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że zaawansowane technologie, które stały się nieodłącznym elementem naszego codziennego życia, znacząco wpłynęły na sposób konsumowania rozrywki i internetowej komunikacji. Zmienił się nie tylko format, ale także narzędzia mediów społecznościowych. Niektóre serwisy już nie istnieją, jak na przykład Blip – a jeszcze inne mają, w porównaniu z prognozami z 2009 roku, niewielu użytkowników, co spotkało Naszą Klasę.
Zobacz również
W 2009 roku media społecznościowe na dobre zaistniały w świadomości użytkowników, były bowiem odpowiedzią na ich potrzeby. Zaczęto je traktować jako źródło opinii i newsów, w tym wiedzy o bliższych czy dalszych znajomych. Dzięki specjalistycznym narzędziom możliwe stało się zupełnie nowe podejście do komunikacji. To my zaczęliśmy być źródłem treści! Z biernych odbiorców, przyjmujących przekazy, przekształciliśmy się w czynnych twórców, którzy dzielą się swoimi poglądami i multimediami.
To, co się zmieniło? Mobile!
Zmieniliśmy znacząco sposób korzystania z mediów społecznościowych, na co w dużej mierze wpływ miał dostęp do szybkiego internetu i rozwój urządzeń mobilnych. Większość z nas korzysta obecnie z social mediów w biegu, korzystając najczęściej ze smartfona. W 2009 roku wróżono świetność technologii mobilnej, widoczny był także wzrost zaangażowania w tym obszarze. 2009 rok to także dynamiczny rozwój internetu mobilnego w Polsce: według danych UKE z czerwca 2009 w okresie tym było w Polsce już około 1,8 mln modemów 2G/3G. To przyrost o ponad milion kart w ciągu roku! Penetracja ogółem mobilnego internetu (liczba kart na 100 mieszkańców) wyniosła 4,7%, podczas gdy rok wcześniej było to tylko 1,9%. Zaczęto mówić o promocji, wykorzystując reklamy na smartfonach – dzięki możliwościom systemowym szczególnie Androida Google’a, który właśnie w 2009 roku zdetronizował Nokię z dedykowanym systemem Symbian.
Marki bliżej konsumentów
W tamtym czasie nastąpił również przełom w sposobie traktowania mediów społecznościowych przez marki. Komunikacja jednokierunkowa odeszła w niepamięć, ponieważ na forach i w komentarzach na blogach użytkownicy dzielili się opiniami dotyczących produktów danej firmy. Stworzyło to nowe wyzwanie – wejście w dialog z użytkownikami, by choć w pewnym stopniu mieć wpływ na własny wizerunek. Dziś naturalnym i oczywistym jest korzystanie z narzędzi do monitoringu sieci, takich jak SentiOne czy Brand24. W 2009 roku również reklamodawcy na dobre zaczęli korzystać z mediów społecznościowych, widząc w nich skuteczne narzędzie promocji marek. Z punktu technologicznego większość serwisów nie miała jeszcze odpowiednich narzędzi do promocji, a najpopularniejszą formą był wówczas display. Reklamodawcy dostrzegli jednak, że serwisy społecznościowe są świetnym źródłem informacji o użytkownikach, dzięki czemu możliwe staje się precyzyjne dotarcie do konkretnej grupy odbiorców.
Jak marki wspierają ochronę zdrowia psychicznego w Polsce [PRZEGLĄD]
2009 rok to największe zaangażowanie użytkowników na portalu Nasza Klasa. W dalszej kolejności były społeczności, które tworzyły się na portalach gazeta.pl i onet.pl.
W 2009 roku mieliśmy już blogi, mikroblogi i sieci biznesowe, takie jak GoldenLine (wówczas 0,5 mln użytkowników i absolutny lider) czy LinkedIn. Były również fora dyskusyjne, portale umożliwiające udostępnianie zdjęć (fotka.pl) lub pozwalające na recenzowanie produktów i usług (wizaż.pl), platformy z grami społecznościowymi, portale umożliwiające udostępnianie wideo – najpopularniejszy to YouTube – a także serwisy z torrentami.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Naszą podróż zacznijmy od portalu, który w 2009 roku święcił tryumfy. Mowa o Naszej Klasie. Portal nk.pl służył głównie do odnajdywania znajomych z czasów szkolnych. W tamtym okresie był przełomowym miejscem, bo pozwalał na zintegrowane działania, które zarezerwowane były do tej pory dla wąskich serwisów tematycznych. Łączył w sobie takie serwisy jak fotka.pl, oferując opcję przeglądania i komentowania zdjęć, strony pokroju epuls.pl, za pośrednictwem których nawiązywało się nowe znajomości, a także chaty i najpopularniejszy w tamtym czasie komunikator Gadu-Gadu. Obecnie taką popularność i funkcję pełni portal społecznościowy Marka Zuckerberga.
Oczywiście Facebook w ciągu tych dziesięciu lat kilka razy przeszedł nie tylko zmianę layoutu, ale też rozbudowę o nowe funkcjonalności, a także udostępnił swój system reklamowy i możliwość promocji z precyzyjnym targetowaniem reklam. Obecnie jest najczęściej wybieranym portalem społecznościowym. To tu udostępniane są treści multimedialne, newsy, to tu tworzą się społeczności, organizują wydarzenia i odbywa sprzedaż. Praktycznie wszystkie duże marki światowe i z naszego rodzimego podwórka mają swoje profile firmowe na Facebooku. Mniejsze firmy rzadziej inwestują w strony www na rzecz profilu na FB, gdzie prowadzą całą komunikację, publikują informacje o ofertach, a także prowadzą działania sprzedażowe. Warto zaznaczyć, że to właśnie w 2009 roku został udostępniony system reklamowy. Od tego czasu możemy sami tworzyć reklamy jako marka. Do 2012 roku reklamy wyświetlane były tylko w prawej kolumnie portalu, dziś obecne są w newsfeedzie, filmach, grach, Marketplace, a także w Messengerze.
#drogiblipie, gdzie jesteś?
Blip – Bardzo Lubię Informować Przyjaciół – był najbardziej popularnym mikroblogiem umożliwiającym łatwą wymianę informacji i nawiązywanie nowych znajomości. Zdecydowanie więcej użytkowników pytało #drogiblipie niż ćwierkało, idąc za przykładem kolegów zza oceanu. Blip pozwalał też na dużo więcej niż ówcześnie rozwijający się dopiero Twitter, z większym potencjałem, bo globalnym. Blipa już nie ma. Nazwa została wykorzystana do nowego serwisu służącego do łapania okazji i rabatów, a tymczasem Twitter święci triumfy i każdego miesiąca używa go 326 milionów ludzi 🙂
Gadu-Gadu, Skype, Windows Live Messenger vs. Messenger
W 2009 roku najwięcej polskich internautów korzystało z komunikatora Gadu-Gadu (ok. 40%). Zaraz za nim był Skype (ok. 20% użytkowników z Polski). Z Windows Live Messenger korzystało wówczas ok. 3% polskich użytkowników (dane z raportu strategicznego IAB Polska Internet 2009). Co ciekawe, Gadu-Gadu było pierwszym na świecie komunikatorem użytym do publicznej dyskusji na orbicie okołoziemskiej! Chodzi o rozmowę między internautami a astronautami Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, która odbyła się 27 czerwca 2008 roku – dokładnie w 30. rocznicę lotu pierwszego polskiego kosmonauty Mirosława Hermaszewskiego (Rzeczpospolita, 28.06.2008) Obecnie najpopularniejszym komunikatorem w Polsce jest Messenger (analogiczną pozycję zajmuje na świecie wechat), który pozwala na dużo więcej niż w tamtym okresie Gadu-Gadu. Jednak podobnie jak Gadu-Gadu, również pozwala na umiejscowienie w nim reklam!
MySpace, Last.FM…
Muzyki słuchaliśmy między innymi dzięki MySpace’owi. Był to pierwszy taki portal społecznościowy, który gromadził młodych twórców, a jednocześnie użytkowników, chętnie podążających za muzycznymi trendami. MySpace w dalszym ciągu jest popularny na zachodzie – przede wszystkim wśród młodych grup muzycznych, dzięki możliwości załączania tam własnej muzyki. Mimo wszystko powoli jest wypierany przez serwis SoundCloud. Popularnym serwisem muzycznym, a raczej internetową radiostacją był też Last.Fm z możliwością stworzenia własnego profilu muzycznego wraz z rekomendacjami oraz… tworzeniem społeczności wokół wydarzeń. Last.FM przetrwał próbę czasu (choć nie jest tak popularny, jak kiedyś), a dzięki funkcji scrobblowania (czyli śledzenia muzyki), wiemy, czego użytkownik słucha w takich usługach jak Google Play czy Spotify. Obecnie większość użytkowników korzysta z usług streamingowych, które świadczą Spotify, Tidal czy Deezer.
Może coś obejrzymy…
W 2009 roku na YouTubie ruszyło vevo. Filmów szukaliśmy w sieci, w serwisach z torrentami, na YouTubie lub na stronach www takich jak na przykład: www.zalukaj.pl, www.freefilms.pl czy www.cinemak.pl. Obecnie bardzo popularne są serwisy VOD, a wśród nich Netflix i HBO GO.
Co dalej…
Media społecznościowe obecnie pełnią bardzo istotną rolę w naszym codziennym życiu. Korzystając z nich, komunikujemy się między sobą intensywniej w porównaniu do rozmów telefonicznych czy SMS-ów. Coraz częściej łapiemy się na tym, że budzimy się i idziemy spać ze smartfonem w ręku, przeskakując między ekranami, na których widoczny jest Facebook, Instagram, Messenger czy YouTube. Niekwestionowanym liderem wśród mediów społecznościowych jest obecnie Facebook (według raportu IAB z zasięgiem wynoszącym 82% wśród polskich internautów), za nim YouTube, a trzecie miejsce zajmuje Instagram. Nie wiemy, jak Wy, ale my czekamy z niecierpliwością na kolejny #10yearschallenge.
Anna Piotrowska
Od 15 lat związana z Public Relations. Na co dzień w Hand Made realizuje działania PR-owe związane z komunikacją, współpracą z influencerami czy media relations. Z wykształcenia psycholog, zafascynowana nowymi technologiami i ich wpływem na funkcjonowanie społeczne, jakość życia oraz relacje interpersonalne.
Agata Patoła
Social media freak w pracy i po godzinach. Tworzy strategie komunikacji, kampanie reklamowe, content i… chatboty! Wierzy w kreatywność i UX. Zawodowo związana z Hand Made.