Od kilku dni w mediach trwa rozgorzała dyskusja na temat specjalnych naklejek, na których widnieje hasło „Strefa wolna od LGBT” i grafika przedstawiająca przekreślony okrąg z tęczą. Owy dodatek został dołączony do „Gazety Polskiej”, która pojawiła się w sklepach w całej Polsce 24 lipca br.
Wiele popularnych sieci odmówiło sprzedaży magazynu – m.in. Empik oraz stacje paliw BP, Shell i Circle K.
Zobacz również
W związku z kontrowersyjnymi naklejkami aktywista na rzecz LGBT+ z Lublina złożył w sądzie wniosek o udzielenie zabezpieczenia przed wszczęciem postępowania o ochronę dóbr osobistych. Jak się okazało, decyzją Sądu Okręgowego w Warszawie Niezależne Wydawnictwo Polskie, które jest wydawcą „Gazety Polskiej”, otrzymało zakaz dystrybucji naklejek do momentu rozstrzygnięcia sporu.
Redaktor naczelny tygodnika Tomasz Sakiewicz powiedział, że przysługuje mu prawo odwołania się od decyzji sądu, natomiast na ewentualne wstrzymanie dystrybucji naklejek, wynikające z decyzji sądu, ma tydzień.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]