Rozwiązanie przyjęte przez Biedronkę, działa w oparciu autorską platformę ACMS (eng. Automated Communication Management System). System osadzono w serwisie dostępnym dla wszystkich pracowników, a jego widoczną końcówką jest w tym przypadku chatbot.
– Narzędzie skraca czas reakcji poświęcony z reguły na ręczne wyszukiwanie odpowiednich treści, obniża koszty operacyjne, upraszcza powtarzalne procesy i co ważne – personalizuje kontakt – mówi Mariusz Pełechaty, CEO KODA Bots.
Zobacz również
– Dzięki automatyzacji komunikacji, błędy spowodowane czynnikiem ludzkim praktycznie nie występują, co znacznie przyśpiesza np. wdrażanie pracowników czy pozyskiwanie wiedzy na tematy ich interesujące – dodaje Pełechaty.
Pierwsze, testowe, wdrożenie odbyło się pod koniec sierpnia 2019 roku. Opieką chatbota zostały objęte wszystkie pytania związane z logowaniem i rejestracją w pracowniczym extranecie. Teraz sieć Biedronka uruchamia rozwiązanie w pełniejszym zakresie.
– Chatbot skierowany do pracowników to rzadko spotykane rozwiązanie. Dlatego pierwsze wdrożenie zaplanowaliśmy tak, aby z jednej strony zaadresowało konkretne wyzwanie, a z drugiej dało nam szansę na zaobserwowanie, jak na ten innowacyjny kanał komunikacji reaguje zespół Biedronki. Po kilku miesiącach działania i kilkudziesięciu tysiącach rozmów, które chatbot odbył z pracownikami, widzimy, że jest to narzędzie dające dodatkowe wsparcie. Dlatego zdecydowaliśmy się rozszerzyć zakres tematyczny, którym zajmie się chatbot – podkreśla Marcin Rybicki, menedżer ds. komunikacji cyfrowej w sieci Biedronka.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Jeronimo Martins Polska, wspólnie z KODA Bots, przygotowało nie tylko nowe obszary tematyczne, ale i funkcje, które umożliwiają generowanie przez chatbota spersonalizowanych odpowiedzi: od tak prostych, jak używania w rozmowie imienia pracownika, po zaawansowane mechanizmy dostarczania informacji dotyczące konkretnych programów wsparcia.
Słuchaj podcastu NowyMarketing