Jesienią 2019 Andrzej Bargiel, w ramach projektu EVEREST SKI CHALLENGE, zakładał sportowe wejście na Mount Everest bez użycia dodatkowego tlenu, a następnie zjazd do bazy bez odpinania nart. Niestety ze względu na wyjątkowo niebezpieczne warunki (złą pogodę i ogromny serak wiszący nad lodowcem Khumbu) główny cel wyprawy nie został osiągnięty. Andrzej w tej kwestii nie powiedział jeszcze ostatniego słowa…
Na potrzeby wyprawy EVEREST SKI CHALLENGE, we współpracy z cenionymi polskimi artystami, powstały wyjątkowe przedmioty, które Andrzej Bargiel postanowił przekazać na aukcje. Ich celem jest wsparcie Domu Dziecka w Łętowni, jego rodzinnej miejscowości. Jest to placówka opiekuńczo-wychowawcza typu rodzinnego, pod której opieką znajduje się aktualnie siedmioro dzieci w wieku od 10 do 18 lat.
Zobacz również
W dniu 1 czerwca 2020 na licytacje trafiły:
→ 10 sygnowanych plakatów (format B1) autorstwa Wilhelma Sasnala
– Pierwszy raz usłyszałem o Andrzeju w kontekście biegania, gdy pobił rekord trasy podczas Elbrus Race. Pomimo, że biegam, a może właśnie dlatego, zawody na takich wysokościach, z takimi przewyższeniami wykraczają poza moje wyobrażenie o ludzkich możliwościach. Było to prawie dziesięć lat temu i okazało się że to był jedynie wstęp do tego, co przed Andrzejem. Gdy zadzwonił do mnie (…) nie miałem wątpliwości, że chciałbym coś z nim, dla niego zrobić, także ze względu na społeczny aspekt jego działalności – podsumowuje Wilhelm Sasnal.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
W ramach akcji zaplanowano 10 aukcji trwających po 5 dni.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
→narty Andrzeja Bargiela pomalowane przez Jana Bajtlika
– Projekt pomalowania nart dla Jędrka powstał spontanicznie podczas naszej rozmowy kilka dni przed wylotem na Everest Ski Challenge. Obok tego, czym zajmuję się na co dzień, moją pasją jest wspinanie, narciarstwo i bieganie po górach. Zawsze ceniłem u Jędrka nie tylko niesamowitą wydolność organizmu, jego osiągnięcia, ale przede wszystkim wizjonerskie podejście i szacunek do ludzi, gór i nart. Graficzne znaki są inspirowane wzorami parzenicy góralskiej. Wyabstrahowana forma ludowego ornamentu przy zmianie kontekstu nabiera nowych znaczeń. Na jednej narcie widać sylwetkę Jędrka – narciarza z uniesionymi rękoma w geście zwycięstwa, a nad nimi znak głowy kozicy. Na drugiej narcie sylwetkę człowieka – Bartka pilotującego drona, który jest nad nim. Narty pomalowałem będąc w Chamonix – opowiada Jan Bajtlik, artysta grafik.
Twórczość dzieci ma w sobie największą beztroską wrażliwość, dlatego tym razem to one zostały zaproszone do współpracy przy powstaniu kombinezonu. Tematem prac dzieci jest 50-lecie lądowania na Księżycu. Wyprawy Andrzeja można traktować jako metaforę tych wydarzeń. Szczyt Everestu to miejsce na naszej planecie, z którego najbliżej jest na Księżyc. Autorami rysunków są dzieci z rodziny Andrzeja oraz dzieci z Domu Dziecka z Łętowni, jego rodzinnej miejscowości. Całość kompozycji nawiązuje do kostiumu kosmonauty – naszego metaforycznego wojownika Andrzeja, mierzącego się z wyzwaniem, które dla nas jest abstrakcją – podkreśla Roma Yanota, projektantka mody.
Andrzej Bargiel chętnie powraca do położonej w Beskidzie Wyspowym Łętowni. Dlatego postanowił wesprzeć tamtejszy Dom Dziecka. Mimo, że Everest nie okazał się dla niego łaskawy przy pierwszej próbie, to głęboko wierzy, że to jeszcze nie koniec projektu EVEREST SKI CHALLENGE.
Aukcje wystartowały symbolicznie w Dniu Dziecka, 1 czerwca 2020 w serwisie charytatywni.allegro.pl i – w przypadku kombinezonu u nart – potrwają do połowy czerwca 2020. Z kolei plakaty będą licytowane na 10 aukcjach trwających po 5 dni.
Organizatorem aukcji jest Fundacja Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki.