>>> Tutaj znajdziesz pozostałe artykuły z cyklu
Zobacz również
O marce Son Trava opowiada Victoria Kapriz, właścicielka i projektantka brandu.
Na początek trochę o historii Son Trava – jakie były przełomowe momenty, a także największe wyzwania?
Działamy od 2016 roku, czyli jesteśmy na rynku już czwarty rok.
Przełomowym momentem dla Son Trava było wprowadzenie do sprzedaży aktualnej kolekcji, rozszerzonej o inne kategorie produktów niż piżamy, m.in. swetry, marynarki, sukienki „na wyjście”. Oczywiście, cała kolekcja jest objęta wspólną koncepcją estetyczną, odwołującą się do rosyjskiej daczy. Cieszy się ona zainteresowaniem klientek, które wybierają sukienki Son Trava nawet na ślub. Jest nam niezmiernie miło i planujemy kontynuować działania w kierunku ubrań „dziennych”.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Paradoksalnie, istotnym momentem okazał się też dla nas czas pandemii i kwarantanny. Nasz produkt i ubrania lounge wear stały się najbardziej potrzebne, kiedy zaczęliśmy więcej czasu spędzać w domu i jego otoczeniu.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W Polsce nie ma zwyczaju kupowania specjalnych ubrań do spania czy noszenia w domu. I to jest moje największe wyzwanie – przekonać klientki, że to jak wyglądają w domu, ma wpływ na ich samopoczucie. Jednak dobre ubranie działa pozytywnie nie tylko na samopoczucie, ale też jakość spędzania czasu w domu i jego otoczeniu. Widzę w tym swoją misję, żeby pomóc kobietom nauczyć się dbać o siebie, znajdować czas dla samej siebie, kupować ubrania miłe tylko dla ich oka.
Większość kobiet w Polce nosi w domu ubrania, które po prostu już nie nadają się do założenia poza nim. Nasz sklep internetowy dostarcza paczki na całym świecie i różnica w zamówieniach do Polski i innych krajów jest widoczna. Kobiety z USA, Włoszech, Francji czy nawet Rosji kupują najczęściej komplety piżam, czyli produkt, w którym się specjalizujemy. Natomiast klientki z Polski zamawiają głównie sukienki i inne ubrania do założenia poza domem.
W jaki sposób powstała marka Son Trava?
Pomysł na produkt, jakim jest piżama, a za nim też na całą markę, która skupia się głównie na piżamach i ubraniach dla domu, powstał z tego, że zwyczajnie nie mogłam znaleźć dobrej i ładnej piżamy dla siebie.
Kupowałam te męskie w małych rozmiarach we Francji i bardzo je lubiłam. Nie tylko ze względu na wygląd, ale też dlatego, że były dobrze uszyte. Pożyczyłam więc niektóre rozwiązania techniczne dla swoich damskich piżam.
Do produktu dołożyłam całą koncepcję marki, która jest inspirowana krajem, z którego pochodzę – Rosją. Zaczęłam prace nad przygotowaniem pierwszej kolekcji i jej produkcją. Nie stanowiło to dla mnie problemu, bo całe życie zajmuję się projektowaniem ubrań. Studiowałam modę w różnych krajach i pracowałam jako projektantka dla rożnych marek w Polsce i za granicą. Nie jestem jednym z tych projektantów, którzy nagle zaczęli zajmować się modą. Dla mnie założenie własnej marki było naturalną koleją rzeczy. Kroczyłam do tego całe życie i nie pozwoliłabym sobie na swój własny biznes bez tej drogi, którą przeszłam, czyli nauki i doświadczenia.
Jakimi wartościami kierowaliście się przy budowie marki?
Wysoka jakość tkanin, wykonanie ubrań i produkcja. Szczerość przy komunikowaniu kim jesteśmy, etyka w prowadzeniu marki i zwyczajna uczciwość w relacjach z klientem.
Kim jest klientka marki Son Trava?
Klientką Son Trava jest kobieta, która ceni sobie jakość, ale jednocześnie wygodę w noszeniu ubrań. Chce wyglądać dobrze i mieć ubrania wykonane na najwyższym poziomie, ale też takie, które będzie mogła uprać w pralce i dalej pozostaną w takiej samej, dobrej formie. Jest to kobieta pewna siebie, niezależna i dumna z tego, że jest kobietą. Umie podkreślić swoją kobiecość i nie wstydzi się tego. Jest wrażliwa, oczytana. Estetyka jest ważna dla niej nie tylko w ubraniach, ale w każdym aspekcie życia.
Co charakteryzuje markę Son Trava?
Markę charakteryzują: wysoka jakość ubrań i materiałów, lokalna, polska produkcja i spójna estetycznie koncepcja ubrań. W Son Trava używamy tylko naturalnych materiałów, wszystkie tkaniny są sprowadzane z Włoch. Produkcja odbywa się w 99% w Warszawie – szyjemy ubrania w lokalnych małych szwalniach w limitowanych ilościach. Dbamy o jakość produkcji i zwracamy uwagę na traktowanie pracowników w szwalniach. Zależy nam na etyce na każdym kroku wykonania ubrań.
Do tego Son Trava jest autentyczną marką, ma za sobą głęboką koncepcję związaną z rosyjską kulturą. Jest to dla nas bardzo ważna część. Klientka najczęściej utożsamia się z naszymi wartościami, zna i lubi rosyjską klasyczną literaturę, więc widzi w ubraniach tę inspirację.
Na jakie elementy kładziecie największy nacisk przy budowaniu wizerunku marki?
Przede wszystkim na jakość: tkanin, współpracy z podwykonawcami, szycia, obsługi klienta. Bardziej zależy nam na jakości projektów i pełnym poszanowaniu klienta niż na tym, by sprzedawać masowo. Wolimy rozwijać się wolniej, ale lepiej, dbając o nasze DNA.
Poza tym duży nacisk przy komunikacji wizualnej kładziemy na naszą koncepcję spędzania wolnego czasu w daczy, czyli domową, spokojną, miłą, lekką atmosferę. Staramy się w prosty, nawet minimalistyczny sposób, przedstawiać ubrania tak, by przekazać poczucie błogości, swobody i przyjemności.
Przy wykorzystaniu jakich narzędzi marketingowych promujecie markę?
Wykorzystujemy narzędzia oferowane przez Facebook, czyli tworzymy kampanie reklamowe, które przekierowują klientów do naszego sklepu internetowego. Do tego dobrze działają oczywiście publikacje w magazynach modowych i tutaj mamy takie szczęście, że to same magazyny interesują się marką i piszą o nas! Na przykład amerykański Vogue jakiś czas temu sam zauważył Son Trava i regularnie pisze o naszych piżamach.
Współpracujemy też z influencerkami w Polsce i zagranicą.
Jaka jest Wasza ulubiona kampania, którą stworzyliście?
To jest bardzo trudne pytanie, bo naprawdę uwielbiam każdą kampanię, którą zrobiliśmy. Mamy szczęście współpracować z najlepszymi i najbardziej utalentowanymi profesjonalistami. Każda kampania to wynik pracy całej ekipy, dlatego każda jest unikatowa. Staramy się opowiedzieć historię i pokazać wartości marki: rosyjska dacza, Morze Czarne z którego pochodzę, rosyjska kultura z początku XX wieku. Zachęcam do obejrzenia naszych lookbook’ów na stronie Son Trava – są piękne!
Co wyróżnia Son Trava na tle pozostałych, konkurencyjnych marek?
Wyróżnia nas produkcja ubrań w pełni przeprowadzona w Polsce, dbałość o każdy szczegół i jakość wykonania ubrań. Nie widzimy na ten moment innej marki w Polsce, która szyje ubrania do noszenia w domu tak wysokiej jakości jak Son Trava. Podchodzimy do tworzenia kolekcji ubrań do domu w taki sam sposób, jak do kolekcji modowych. Nasze „podomki” mają za sobą filozofię, strukturę kolekcji i spójną estetykę.
Jakie są Wasze plany na przyszłość?
Chcemy rozwijać się i rosnąć, tworząc miejsca pracy w Polsce. Planujemy też wprowadzać nasz produkt na nowe rynki europejskie, pokazując jakościową polską produkcję i promując etyczne podejście do prowadzenia biznesu odzieżowego. Chcemy być częścią walki przeciwko szybkiej modzie i kupowaniu niepotrzebnych rzeczy. Nie zgadzamy się z fast fashion. Chcemy edukować naszych klientów, ucząc tego, by kupować bardziej jakościowe ubrania, które będą nam służyć po prostu dłużej.