fot. Katarzyna Marcinkiewicz
Pozostałe części cyklu przeczytasz tu >
Zobacz również
Dlaczego zdecydowałaś się zająć filmem i reklamą?
Film łączy wszystkie dziedziny sztuki, które mnie fascynują, ale żadnej z nich nie opanowałam na tyle dobrze, żeby się nią profesjonalnie zajmować. 🙂 Kocham muzykę, ale nie umiem dobrze grać na żadnym instrumencie, robię zdjęcia, ale nie jestem mistrzem, kocham rysować, ale nie mam dobrej kreski, interesuje mnie psychologia, ale nie chciałabym być terapeutą. Film łączy to wszystko, a ja czuję się doskonale, żonglując tym wszystkim naraz.
Gdzie zdobywałaś wykształcenie potrzebne do pracy jako filmowiec?
Moją szkołą filmową była telewizja muzyczna, w której zajmowałam się robieniem dżingli, czołówek i zajawek programów. To były bardzo kreatywne formy, w których miałam ogromną wolność eksperymentowania, pracy z animacją, montażem, dźwiękiem, ale też realizowaniem zwariowanych scenariuszy zarówno fabularnych, jak i czysto wizualnych. To wszystko było podstawą, dzięki której mogłam zająć się robieniem teledysków i reklam.
Skończyłam też Nauki Polityczne na UW, Dziennikarstwo na UW oraz Mistrzowską szkołę Filmową A. Wajdy.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Najważniejsze cechy i umiejętności w pracy filmowca
Ciekawość świata, ludzi, umiejętność komplementarnego wykorzystania różnych dziedzin sztuki – dźwięku, obrazu, koloru, rytmu, psychologii.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Który ze zrealizowanych projektów wspominasz najlepiej?
Ten, który realizuję w tym momencie (śmiech)! Zawsze najukochańszym dzieckiem jest to, które właśnie powstaje. Projekty już zrealizowane zazwyczaj przestają mnie interesować…
Stworzenie reklamy dla jakiej marki najbardziej Ci się marzy?
Levi’s, Nike.
Największe wyzwania w pracy filmowca
Jest ich bardzo wiele. Po pierwsze utrzymanie stanu skupienia, który pozwoli ci wyrazić coś własnego, a nie kopiować istniejące już obrazy i treści. Po drugie determinacja potrzebna do stworzenia czegoś z niczego oraz namówienie wielkiej grupy ludzi, do tego, by uwierzyli w twoją wizję. Kolejne wyzwanie to komunikacja – umiejętność przekazania swojej wizji innym tak, abyście razem stworzyli razem coś doskonałego.
Ocena polskiej branży produkcji filmowej i reklamowej
W czasach pandemii? Wszystko się pokomplikowało. We wrześniu miałam rozpocząć zdjęcia do filmu fabularnego, niestety z powodu pandemii musieliśmy przesunąć wszystko na czerwiec przyszłego roku. Wszyscy się boją nie tylko pracy na planie w obecnych warunkach, ale również braku rynku w kolejnych miesiącach. Kina się nie otwierają, rynek filmów fabularnych przestaje być dziedziną przemysłu przynoszącą dochód. Czekamy…
Reklama od pewnego czasu, moim zdaniem, przechodzi „kryzys scenariuszowy“, jest zachowawcza i nie wierzy w inteligencję oraz dobry gust swojego odbiorcy. To jest też związane z obecnymi trendami w polityce. Mam nadzieję, że to, jak głosowali młodzi ludzie w ostatních wyborach prezydenckich, uzmysłowi klientom i agencjom, że następuje zmiana pokoleniowa, ideologiczna i estetyczna.
Co będzie dalej – zobaczymy. Albo wszystko przysiądzie i pójdziemy w jeszcze bardziej zachowawcze trendy albo coraz szersze wykorzystanie internetu i mediów społecznościowych jako głównego kanału komunikacyjnego sprawi, że coś się otworzy i zaczniemy robić rzeczy bardziej kreatywne.
Których filmowców najbardziej podziwiasz i dlaczego?
Jest ich wielu. Uwielbiam takich twórców jak Xavier Dolan, Andrea Arnold, twórców teledysków takich jak Chris Cunningham, Michel Gondry czy Spike Jonze, wielkich mistrzów takich jak Fellini, Ken Loach czy niepopularny ostatnio Roman Polański, ale też twórców z Azji jak Yasujirō Ozu, Hirokazu Koreeda.
Skąd czerpiesz inspiracje?
Z życia, z obserwacji miasta, ludzi, poezji, filmów, opowieści, muzyki, malarstwa, przyrody, książek…
Jakiej rady udzieliłabyś początkującym filmowcom?
Nie staraj się podążać za tym, co obecnie modne, bo zawsze będziesz kolejną osobą powielającą schemat. Patrz w siebie i przepuszczaj rzeczywistość, która cię interesuje, dotyka, boli i cieszy przez pryzmat siebie.
O rozmówczyni:
Anna Maliszewska
Anna jest absolwentką dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Następnie pracowała jako dziennikarka w muzycznych stacjach telewizyjnych, najpierw ATOMIC TV, potem MTV Polska, gdzie odpowiadała za całość oprawy wizualnej i graficznej. W tym czasie wyreżyserowała także ponad 100 teledysków dla czołowych zespołów i wokalistów w Polsce, zdobywając liczne nagrody dla najlepszego reżysera.
Od dwunastu lat z dużym sukcesem reżyseruje reklamy telewizyjne w Polsce oraz w USA i na Ukrainie. Do grona jej klientów należą m.in. Danone, Carlsberg, Reckitt Benckiser, Unilever, AkzoNobel, Nestle, P&G, Deutsche Bank, Zott.
Swój pierwszy film krótkometrażowy „Pokój Szybkich Randek” wyreżyserowała w 2007 roku. Obecnie w fazie przedprodukcyjnej jest jej pierwszy film fabularny Deep Frozen Goods.
Anna Maliszewska reprezentowana jest przez agencję Bryk&More.