W październiku odnotowane zostały rekordowe dzienne przyrosty zachorowań na COVID-19. 17 października wprowadzona została w całej Polsce żółta strefa, która m.in. ograniczała działalność gastronomii czy liczbę osób na weselach i imprezach okolicznościowych, zgromadzeniach publicznych oraz podczas uroczystości religijnych. Co więcej, zawieszona została działalność basenów i siłowni, a nakaz zakrywania ust i nosa został poszerzony do wszystkich przestrzeni publicznych. Wyjątkami były powiaty, które zostały włączone do czerwonej strefy z jeszcze większymi ograniczeniami.
Wraz z odnotowaniem 23 października ówczesnego rekordu zachorowań (13 632 osób), premier ogłosił, że od 24 października cała Polska została objęta czerwoną strefą, za czym idą nowe obostrzenia i zasady bezpieczeństwa. Nauka w szkołach wyższych, ponadpodstawowych i klasach 4-8 w trybie zdalnym, działalność basenów i siłowni pozostała zawieszona, lokale gastronomiczne i restauracje zostały objęte zakazem działalności stacjonarnej. Wprowadzono ograniczenia liczby osób w placówkach handlowych czy przemieszczania się osób powyżej 70 roku życia.
Zobacz również
Sześciu na dziesięciu Polaków zgadza się ze stwierdzeniem, że wprowadzenie nakazu noszenia maseczek w przestrzeni publicznej pozytywnie wpłynie na spadek liczby zachorowań na COVID-19 (61%). Przeciwnego zdania jest 18% badanych. Pozostałe działania nie rządu nie spotkały się z podobną aprobatą. Ponad połowa respondentów uważa kompletne zamknięcie obiektów związanych z branżą fitness (np. siłowni, basenów) za błędne posunięcie rządu (56%), a jedynie co piąty uważa wprowadzenie obostrzeń dla tej branży jest dobrą decyzją (20%). Większość Polaków uważa, że kościoły i inne obiekty kultu religijnego powinny być objęte większymi obostrzeniami (74%). Z tym stwierdzeniem nie zgadza się 11% badanych. Polacy wskazali obostrzenie, które powinno zostać wprowadzone – prawie 2/3 respondentów uważa, że osoby wracające z zagranicy powinny przechodzić obowiązkową kwarantannę (64%). Odmiennego zdania jest 14% przebadanych osób.
– Polacy rozumieją, że rozszerzenie nakazu zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej jest konieczne, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa w naszym kraju. Jednak dla polskiego społeczeństwa pozostałe działania w obrębie innych obostrzeń są niezrozumiałe. Ograniczenie funkcjonowania niektórych branży spotyka się ze sprzeciwem części osób (branża gastronomiczna – 59%, branża fitness – 56%). Jednocześnie Polacy negatywnie oceniają jedynie umiarkowane obostrzenia dla kościołów i miejsc kultu religijnego czy brak kwarantanny dla osób przyjeżdzających z zagranicy. Kolejne pomiary pozwolą sprawdzić nastroje Polaków związane z coraz to nowszymi obostrzeniami, a także umożliwią zweryfikowanie, jakie środki bezpieczeństwa podejmują oni w związku ze wzrostami zachorowań w Polsce – zauważa Piotr Zimolzak, wiceprezes zarządu SW Research.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 20-23.10.2020 przez SW RESEARCH Agencję Badań Rynku i Opinii metodą wywiadów on-line (CAWI) na panelu internetowym SW Panel. W badaniu zebrano 1021 ankiet z reprezentatywną próbą grupy Polaków. Badanie ma charakter cykliczny, prezentowane wyniki pochodzą z Pomiaru XIII.
Słuchaj podcastu NowyMarketing