YouTube postanowił walczyć z hejtem, a także związanymi z nim masowymi i zorganizowanymi atakami na twórców publikujących w serwisie, na przykład przez konkurencyjne konta. Przedstawiciele platformy ogłosili bowiem, że prowadzą testy funkcji, która ukryje licznik grafiki wyrażającej dezaprobatę.
Samo menu, w którym znajdują się ikonki, takie jak kciuk w górę, kciuk w dół czy też „share”, nie zostanie zmienione. Wraz z nową aktualizacją usunięty zostanie licznik „łapek w dół”, wciąż jednak będzie się wyświetlała liczba osób, którym dane wideo się podoba.
Zobacz również
Co istotne, licznik „łapek w dół” zostanie ukryty wyłącznie dla widzów, a nie dla twórcy danego wideo – ta osoba będzie w dalszym ciągu mogła zobaczyć, ile osób wyraziło dezaprobatę wobec filmiku. Informacja ta będzie podana w odpowiedniej sekcji aplikacji YouTube Studio.
Na tę chwilę nie wiadomo, czy zmiana zostanie docelowo wdrożona w serwisie. YouTube nie zdradził również, na jakich rynkach testowana jest nowa funkcja.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
PS
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W styczniu br. Facebook poinformował o testach nowej usługi, w ramach której ukryty zostanie przycisk „Lubię to” na stronach osób publicznych, artystów, a także firm.
PS2
Pod koniec 2019 roku Facebook oficjalnie potwierdził rozpoczęcie testów ukrywania polubień i reakcji pod postami i zdjęciami. W jaki sposób wpłynie to na komunikację marek, firm czy też liderów opinii?