[Aktualizacja#2] Nie tylko TVP, ale i Play rezygnują ze współpracy z Barbarą Kurdej-Szatan, która skrytykowała działania Straży Granicznej
Kontrowersyjna wypowiedzi aktorki podzieliła internautów – niektórzy twierdzą, że reakcja jest adekwatna do sytuacji panującej na granicy, a inni, że osobie publicznej nie wypada wypowiadać tak wulgarnych słów.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wzbudza ogromne emocje już od wielu tygodni. Wielu rodzimych celebrytów i ludzi mediów zabrało już zdanie w tej sprawie, czego dowodem są liczne wpisy w social mediach. Skomentować trudną sytuację postanowiła również popularna aktorka Barbara Kurdej-Szatan. Na swoim profilu na Instagramie wypowiedziała się o Straży Granicznej, których zachowanie zostało uwiecznione na jednym z filmów – widać na nim, jak funkcjonariusze nie dopuszczają do przekroczenia granicy przez grupę imigrantów.
K***A !!!!!!!!!! K***aaaaaa !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest k***a ‚straż graniczna’????? ‚Straż’?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO!!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!!K***a!!!!!! Jak tak można!!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę!!!!!!! Mordercy!!!!! Chcecie takiego rządu wciąż????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać??????? K***aaaaaaaaa!!!!!!!! I rząd, który zezwala na śmierć kobiet, zamiast na ich ratunek???? Wszyscy wiecie co się wydarzyło i co się dzieje dookoła!!!!!!” – tak brzmiał pełny wpis aktorki opublikowany na jej koncie na Instagramie.
Dosadny komentarz spotkał się z falą krytyki ze strony internautów, a wielu z nich określiło wypowiedź aktorki jako wulgarną. Kurdej-Szatan kontynuowała swój agresywny ton w odpowiedziach na komentarze i obrażała osoby wypowiadające się na jej profilu:
Jestem matką dwójki małych dzieci. Nie jestem w stanie patrzeć na cierpienie, dzieci w szczególności. Nie akceptuję takiego świata i nie zaakceptuję nigdy. Moje emocje, gdy oglądam to nagranie, nie zmienią się… ale przepraszam za niestosowny język i przekleństwa.
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób.Jesteś tam z nami?
Co prawda wpis zniknął z konta aktorki, która szybko postanowiła napisać sprostowanie, ale na całą sytuację musiała zareagować marka Play, która zatrudnia aktorkę do swoich kampanii reklamowych. Kurdej-Szatan jest twarzą marki (znana jako „Blondynka z reklamy Play”), ale operator nie poparł cytowanej wypowiedzi. Play wydał lakoniczne oświadczenie na swoich profilach społecznościowych, w którym odciął się od poglądów aktorki.
Widzimy, jak duże poruszenie wywołały niektóre treści zamieszczane przez Panią Barbarę Kurdej-Szatan, która występuje w reklamach Play. Wiadomości publikowane na jej prywatnych profilach w mediach społecznościowych wyrażają jej opinię i nie są w żadnym wypadku stanowiskiem Play.— Play (@Play_Polska) November 5, 2021
Czy takie oświadczenie jest wystarczające dla klientów marki Play? Patrząc na komentarze na profilach operatora, wiele osób czuje się rozczarowanych zarówno postawą aktorki, jak i przedstawicieli marki:
Zwyczajnie i po ludzku wstyd, że taka osoba, która medialnie była odbierana, jako miła osoba i dobrze kojarzona z Państwa firmą, zachowała się skandalicznie, bez względu na jej poglądy. Poziom jej kultury…dno, bez względu czy jest twarzą znanej firmy, czy zwykłym Kowalskim…
W poniedziałek spojrzę w umowę. Zapewne wypowiem jej treść i poszukam innego operatora.
Niektóry jednak też bronili Kurdej-Szatan twierdząc, że trzeba reagować na sytuację społeczno-polityczną w naszym kraju:
Jeśli zwolnicie Panią Kurdej-Szatan, zrezygnuje z Państwa usług. Mam u Was 15 numerów i w grudniu kończy mi się umowa. Nie wolno być obojętnym na to, co dzieje się na naszej granicy, nie wolno być obojętnym na zabijanie ludzi.
Pani Barbara występuje w reklamach, serialach, filmach itd., ale również ma prawo, jak każdy człowiek, do swojej własnej opinii na dowolny temat i do podzielenia się tą opinią z innymi.
Co ciekawe, w sprawę włączył się Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu, który zdecydował się złożyć zawiadomienie do prokuratury. Celem wspomnianej organizacji jest szeroko pojęta ochrona dobrego imienia narodu polskiego oraz jego społeczeństwa i szacunku do rodzimych wartości.
[AKTUALIZACJA 10.11.2021]
Barbara Kurdej-Szatan wydała oświadczenie, w którym przeprasza za użycie wulgarnego języka w szeroko komentowanej w mediach publikacji.
Szanowni Państwo, odnosząc się do nagłośnionej sprawy mojej emocjonalnej reakcji i ogromnego oburzenia w sprawie sytuacji na granicy z Białorusią, chciałabym jeszcze raz podkreślić, że moje słowa dotyczyły konkretnej sytuacji przedstawionej na nagraniu. W swojej wypowiedzi, za której wulgarne słownictwo przeprosiłam, odniosłam się krytycznie wyłącznie do tego, co zobaczyłam wówczas na filmiku opublikowanym w sieci. Chciałabym podkreślić z całą mocą, że szanuję ciężką pracę wszystkich służb mundurowych i doceniam ich wysiłki, żeby zapewnić nam bezpieczeństwo. Przepraszam przedstawicieli Straży Granicznej, których mogły urazić moje słowa wypowiedziane zbyt szybko i w emocjach – czytamy w oświadczeniu.
Mimo okazanej skruchy, kontrowersyjny wpis ma kolejne reperkusje dla jego autorki. Jak poinformował Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej, aktorka nie będzie już grała w nowych odcinkach serialu TVP2 „M jak miłość” ani innych produkcjach publicznego nadawcy. Oficjalnym powodem jest publiczne obrażanie funkcjonariuszy Straży Granicznej.
1/2 Obrona polskiej granicy pokazuje jak cenna jest praca polskich sluzb i wojska. W Telewizji Polskiej nie może być miejsca dla osób, które szkalując i wyzywając obrońców naszych granic, same postawiły się poza wspólnotą aksjologiczną Polaków.— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) November 9, 2021
2/2 B. Kurdej-Szatan nie bedzie już więcej premierowo występować w TVP. Ze względu na wcześniej nagrany cykl, ostatni odcinek serialu z jej udziałem wyemitowany zostanie 6.12 br.— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) November 9, 2021
Telewizja Polska już wcześniej ograniczyła współpracę z Kurdej-Szatan ze względu na jej poglądy polityczne, które otwarcie wyrażała m.in. w protestach w obronie sądów, popierając społeczność LGBT+, czy wspierając kandydaturę Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Warszawy. Od 2019 roku Kurdej-Szatan nie pojawiła się już jako prowadząca program „The Voice of Poland”, „The Voice Kids” oraz „Dance, dance, dance”.
[AKTUALIZACJA 24.11.2021]
Jak informuje serwis Pudelek, przez swoją kontrowersyjną publikację, aktorka ma również pożegnać się z pracą dla sieci Play (informację potwierdził jeden z pracowników firmy). Barbara Kurdej-Szatan, która była reklamową „blondynką”, nie pojawi się w świątecznych spotach reklamowych. Co więcej, operator zamierza całkowicie zakończyć współpracę z aktorką.
– Play nie przedłuży kontraktu z Kurdej-Szatan. Czekają po prostu, aż skończy się ten, który teraz obowiązuje. W branży mówi się też, że w przyszłym roku nową kampanię będzie realizowała inna agencja reklamowa niż do tej pory. Agencje już składają Playowi oferty i propozycje jej odświeżenia. W nowej kampanii nie będzie już celebrytów typu Kurdej-Szatan czy Wojewódzki, postawią bardziej na prestiż, aktorów w stylu Gajosa i Fronczewskiego.Mają dosyć tego zamieszania i awantur, listów protestacyjnych od klientów, które otrzymują i które blokują im skrzynki – twierdzi informator Pudelka.
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.