Pozostałe podsumowania roku 2021 przeczytasz tu >
Zobacz również
Webinary na przełomie 2021/2022 podsumowuje Aleksandra Żołnowska z LiveWebinar.
Aleksandra Żołnowska
SaaS marketing manager w LiveWebinar
Jakie zmiany zaszły na rynku webinarów i jak wygląda ich popularność?
Rynek webinarów przeżył niespotykany dotąd boom w trakcie pierwszych fal pandemii COVID-19. Wynikało to głównie z nagłego ograniczenia kanałów komunikacji marketingowej oraz zamrożenia wielu branż, które dotąd działały stacjonarnie (szkolenia). Webinary okazały się idealną alternatywą na te nietypowe czasy i przeżyły swoisty renesans.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Rok 2021 był pod tym względem dosyć ciekawy. Z jednej strony pierwsze półrocze to dalszy wzrost związany z 4 falą zachorowań i dalej trwającymi restrykcjami, z kolei okres wiosenno-letni przyniósł mniejsze zainteresowanie wydarzeniami online. Bardzo wyraźny stał się tutaj syndrom tzw. zoom fatigue, czyli zmęczenia rozmowami online, wideokonferencjami i webinarami na rzecz spotkań tradycyjnych, budowania więzi międzyludzkich w przestrzeni publicznej.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Wydawało się, że czas rozprężenia obostrzeń przyniesie całkowity powrót do normalnego funkcjonowania niektórych branż takich jak np. branża eventowa. Okazało się jednak inaczej. Dużą popularnością zaczęły cieszyć się tzw. wydarzenia hybrydowe, czyli połączenie eventów stacjonarnych z transmisjami online. Przykładem może być konferencja Infoshare, którą trzeci raz z rzędu wspierało rozwiązanie LiveWebinar, tym razem w formule wydarzenia hybrydowego.
Warto podkreślić, że zmęczenie webinarami i „bunt” przeciwko spotkaniom online był krótkotrwały i wraz ze zmianą sytuacji jesienią 2021 większość firm i osób powróciło do webinarów jako istotnego elementu strategii biznesowej w niepewnych czasach trwającego kryzysu wywołanego pandemią.
Nowinki technologiczne a webinar marketing
Rozwój technologiczny w obszarze webinarów pokrywa się w znacznym stopniu z tym, czego oczekują odbiorcy w obszarze contentu. W dalszym ciągu widać silny trend związany z personalizacją przekazu i oferowania w trakcie webinarów rzeczywistych doświadczeń. Stąd dużą popularnością cieszą się funkcjonalności umożliwiające kooperację userów w czasie rzeczywistym takie jak np. wirtualna tablica lub możliwość współdzielenia w oknie contentu plików edytowalnych na żywo przez uczestników spotkania.
Na drugiej szali trendów obserwujemy silną tendencję do automatyzacji. Obecnie wiele czynności takich jak budowa landing page lub wysyłka mailingów obsługiwane są przez odrębne narzędzia. Dlatego od narzędzia do webinarów oczekuje się, aby umożliwiało ono integrację z używanymi rozwiązaniami i stało się wręcz częścią ekosystemu narzędziowego w firmie.
Czego możemy się spodziewać w webinarach w 2022 roku?
Przed webinarami stoi bardzo dużo wyzwań – przede wszystkim istotne jest poradzenie sobie z syndromem zoom fatigue poprzez wdrażanie rozwiązań i opcji wspierających zaangażowanie uczestników. Dodatkowo wraz z sentymentem do spotkań tradycyjnych rozwiązania będą starały się odwzorowywać doświadczenia ze spotkań stacjonarnych, także kreować wirtualne otoczenie pozwalające na zapewnienia efektywnego networkingu.