Znak towarowy? „Net, spasibo.” Tak się podrabia słynne marki w Rosji

Znak towarowy? „Net, spasibo.” Tak się podrabia słynne marki w Rosji
O autorze
2 min czytania 2022-03-18

Izolowana Rosja rozważa zniesienie ochrony znaków towarowych, czyli najzwyklejszą ich kradzież. Pierwsze oznaki „nowej patentowej nienormalności” już się pojawiły w postaci planów otwarcia Wujaszka Wanii – następcy McDonald’s z logo łudząco podobnym do oryginału.

Spójrzmy prawdzie w oczy. Rosjanie mają już całkiem spore doświadczenie w tej materii. Rozmaite imitacje międzynarodowych znaków towarowych z najróżniejszych branż od dawna funkcjonują na terenie tego kraju. Oto szybki przegląd gastronomicznych podróbek made in Russia.

Dom Shoarmy

Shoarma to jedna z najpopularniejszych street-foodowych potraw w Rosji. To danie podobne do kebaba, będące jego bliskowschodnią odmianą. Nikt nie widział nigdy tej potrawy w menu McDonald’s. Tymczasem w Rosji połączenie shoarmy ze słynnymi łukami, sygnetem McDonald’s, postawiło (dosłownie) globalną markę na głowie. Wszystko za sprawą zapisu cyrylicą, gdzie „sh” z shoarmy zapisuje się „ш”, co wygląda jak odwrócone „M”. To wątpliwej jakości „kreacja”, którą znajdziemy na niejednym rosyjskim lokalu, np. w Wołgogradzie.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Viktor Zhurlov (@oldtimer80)

Słuchaj podcastu NowyMarketing

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Shoarmarvel

A gdyby tak połączyć shoarmę ze Spidermanem, Hulkiem lub innymi bohaterami spod znaku Marvela? Absurdalne, dziwaczne połącznie? Oczywiście. Ale w Rosji (miasto Krasnodar) jak najbardziej możliwe. Co ciekawe, na szyldzie lokalu wydrukowany został znak „R” sugerując, że nazwa jest zastrzeżonym znakiem towarowym. O ile rzeczywiście Marvel jest zastrzeżony, to już żadnego Shoarmarvela w bazie Federalnego Instytutu Własności Przemysłowej nie znalazłem.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @katyapepla

Starducks

Oryginalna nazwa Starbucks pochodzi od imienia jednego z bohaterów powieści „Moby Dick” Hermana Melville’a. Sewastopolska kawiarnia Starducks czerpie (czytaj: kradnie) z oryginału pełnymi garściami. Ze Starbucks pożyczyła „Star”, a z tytułu powieści: „dick” zamieniając go na „duck”. Tak zrodziły się Gwiezdne Kaczki, choć w sumie Stardicks zamiast Starducks bardziej by tu pasowało, oddając ducha takiej „kreatywności”.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Кофе с собой в Севастополе (@starducks_svs)

King Food Sludyanka

Prawie pod każdą szerokością geograficzną akronim KFC tłumaczy się Kentucky Fried Chicken. Prawie robi jednak różnicę: w głębokiej Rosji, w miejscowości Slyudyanka nieopodal jeziora Bajkał, KFC oznacza zupełnie coś innego. To King Food Sludyanka (w j. rosyjskim: Слюдянка – stąd „C”).

Mordonald’s

Jeszcze jedna alternatywna wersja McDonald’s, tym razem z miejscowości położonej na terytorium Republiki Mordowi należącej do Rosji. Oryginalny McDonald’s był prawdopodobnie dla nich zbyt obcy, „zbyt amerykański”, więc postanowiono go przechrzcić na lokalną modłę. Z połączenia oryginału z Mordowią wyszedł lokal Mordonalds.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Сергей Дураков (@durakovsergej)