fot. depositphotos.com
Na tę informację czekało wielu użytkowników Twittera. Wewnętrzny zespół serwisu rozpoczął testy funkcji „Edycja Tweeta”, która pozwala na zmianę treści opublikowanego już wpisu. Jak podaje sama platforma – jak dotąd jest to „najbardziej pożądana funkcja”.
Zobacz również
Dzięki nowej opcji użytkownicy będą mogli poprawić literówki czy dodać pominięte tagi. Każdy tweet będzie można edytować kilka razy w ciągu 30 minut od jego publikacji.
Posłuchaj podcastu:
Choć w minionym roku Jack Dorsey, dyrektor generalny Twittera, wprowadził opcję cofania opublikowanych postów, stale podkreślał, że możliwość edycji tweetów nie pojawi się na portalu. Decyzję tę tłumaczył troską o autentyczność treści. Wygląda na to, że serwis znalazł jednak sposób na udokumentowanie historii wpisów.
Inni użytkownicy zobaczą bowiem, że dany tweet został zmodyfikowany. Wpisy będą wyświetlane z ikoną i etykietą wskazującą na edycję oraz z oznaczeniem daty i godziny wprowadzenia zmian. Kliknięcie w etykietę przeniesie użytkowników do historii edycji, która zawiera wcześniejsze wersje tweeta.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing
fot. blog.twitter.com
Jak twierdzi serwis, takie rozwiązanie pomoże chronić integralność rozmów i stworzy „publicznie dostępny zapis tego, co zostało powiedziane”.
Opcja tylko dla subskrybentów
Pod koniec 2021 roku Twitter wprowadził możliwość wykupienia miesięcznej subskrypcji Twitter Blue, która zapewnia dostęp do „funkcji premium”. To właśnie subskrybenci jako pierwsi – już w nadchodzących tygodniach – wypróbują „Edycję Tweeta”.
Będziemy zwracać szczególną uwagę na to, jak ta funkcja wpływa na sposób, w jaki ludzie czytają, piszą i korzystają z tweetów – zapowiada Twitter.
PS
W ostatnich miesiącach wiele mówiło się o planach zakupu Twittera przez Elona Muska. Miliarder jednak wycofał się z umowy z powodu „fałszywych informacji o firmie”, a sprawa została skierowana do sądu.