Rozpoczęła się nowa era dla commerce. Podsumowanie konferencji Publicis Le Pont „Future of Commerce”

Rozpoczęła się nowa era dla commerce. Podsumowanie konferencji Publicis Le Pont „Future of Commerce”
O autorze
3 min czytania 2022-10-07

W branży commerce zachodzi przyspieszona ewolucja: regularnie pojawiają się nowe platformy, praktycznie co miesiąc kolejni gracze, którzy kształtują zwyczaje konsumentów, wchodzą bądź znikają ze sceny, a technologie reklamowe stają się coraz bardziej wysublimowane. Cały ekosystem jest jeszcze bardziej złożony i wywołuje większe niż kiedykolwiek emocje, a równocześnie branża stoi przez nowymi wyzwaniami. Według Konrada Dorabialskiego, jednego z szefów Publicis Le Pont, commerce nie może być już więcej postrzegany jako oderwana od całości część rynku. Wielkie marki, jeśli chcą pozostać w grze, muszą przestać myśleć silosowo, wykorzystać nowe kompetencje oraz skupić się na szybkości i skuteczności dotarcia do z produktem konsumentów.

Polski hub Publicis Le Pont w ostatnim czasie był gospodarzem dyskusji branżowej dotyczącej przyszłości commerce’u. Wzięli w niej udział Konrad Dorabialski (Co-lead, Publicis Le Pont), Andrew Pearl (VP marketing, insights, Profitero), Ali Amarsy (SVP, global product strategy lead, Publicis Commerce), Oliver Bradley (digital commerce experience design & content director, Unilever), Barbara Grabiwoda (chief strategy officer, Publicis Le Pont) oraz Guy Keeling (VP, global digital commerce, Barilla Group).

Poniżej zebraliśmy kluczowe wnioski z konferencji.

Wirtualne postpandemiczne zakupy – widoczne spowolnienie

Pandemia COVID-19 spowodowała duży, nieoczekiwany wzrost w całym sektorze, ale wraz z powrotem do normalności, niektórzy z największych graczy w sektorze e-commerce (np. Shopify, Amazon) odnotowali spadek w sprzedaży online. Według Konrada Dorabialskiego to zmiana, której można było się spodziewać.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj
Po tym, jak praktycznie cały ruch sprzedażowy przeniósł się do online’u, rynkowi gracze musieli zwiększyć zasoby odpowiedzialne za sprzedaż w kanałach cyfrowych. Teraz jednak, wraz z powrotem sprzedaży tradycyjnej, niewielki spadek to coś oczywistego – dodaje Dorabialski.

Zmniejszenie barier pomiędzy sprzedażą online a tradycyjną 

Wszyscy uczestnicy konferencji zgodzili się, że sprzedaż w tradycyjnych kanałach pozostanie niezwykle istotna, ale jej miejsce w całym ekosystemie sprzedaży musi się przeobrazić. Na znaczeniu powinny na przykład zyskać showroomy, a sprzedaż tradycyjna musi wspierać ruch z online’u.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Nie wyobrażam sobie, żeby sprzedaż tradycyjna i online wciąż ze sobą konkurowały. Należy skończyć z takim silosowym podejściem – powiedziała Barbara Grabiwoda.
NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się
Już wiemy, że e-commerce ma ogromny potencjał, ale w naszej kategorii (żywność) sprzedaż tradycyjna ma zasadnicze znaczenie, o którym nie sposób zapomnieć. W zeszłym roku online odpowiadał za 5% sprzedaży produktów Barilli. Być może to niewielki ułamek, ale commerce to bezsprzecznie jeden z najbardziej dynamicznych kierunków rozwoju naszej firmy – dodał Guy Keeling.

Konrad Dorabialski, cytując Arthura Sadouna, CEO Publicis Groupe, zauważył, że dzięki danym i technologii, właściwie każde doświadczenie z marką może stać się doświadczeniem sprzedażowym, a każda interakcja ma potencjał doprowadzenia do sprzedaży.

Głęboko w to wierzymy, dlatego powinniśmy w taki sposób kreować strategie, by zmniejszać bariery pomiędzy sprzedażą online a tą tradycyjną – powiedział Konrad Dorabialski.

Technologia przychodzi z pomocą

Sprzedaż online nie jest już tanim kanałem, ale dysponuje najbardziej zaawansowanymi narzędziami wsparcia transakcji, takimi jak analityka predykcyjna, która pozwala firmom zrozumieć zachowania swoich klientów w bardzo wnikliwy sposób.

Widzimy tutaj ogromne możliwości rozwoju. Dzisiaj tylko 14% firm wykorzystuje tę technologię. Rozmawiając o przyszłości commerce, należy również bardzo poważnie wziąć pod uwagę ogromny potencjał, jaki drzemie w rozszerzonej rzeczywistości (AI), którą można wykorzystać na przykład do stworzenia osobistych doradców sprzedaży, którzy będą stale szukać okazji bądź dodawać do naszego koszyka to, co jest najbardziej pożądane w danym momencie. To kolejny argument za tym, by strukturę silosową, rozdzielająca sprzedaż online od tradycyjnej, jak najszybciej zniwelować – powiedział Andrew Pearl.

Jeden rzut oka, aby oferta zapadła w pamięć

Dzisiaj pierwsze spotkanie z marką coraz częściej odbywa się w kanale mobilnym. Projektowanie treści na ekrany smartfonów wymaga nowego podejścia, i to właśnie e-commerce wymusił tę zmianę.

Musimy zrozumieć specyfikę doświadczenia marki na ekranie zanim trafi on na sklepową półkę. Kanał mobilny odgrywa najbardziej istotną rolę w związku ze wzrostem e-commerce, zatem kiedy myślimy o projektowaniu na ekrany, trzeba pamiętać, że ludzie skrolują treści szybko i wykazują się mniejszą cierpliwością. Koncentracja spada, stąd musi wystarczyć jeden rzut oka, aby oferta została zapamiętana – powiedział Oliver Bradley.

Wybieraj mądrze platformy

Oczywiście powoli staje się to truizmem, ale potencjału mediów społecznościowych w działaniach e-commerce nie można już bagatelizować. Ludzie korzystają średnio z czterech sieci społecznościowych, niezależnie od grupy wiekowej, i każda z tych platform odpowiada na konkretne potrzeby i kształtuje różne zwyczaje.

W projektowaniu treści sprzedażowych do mediów społecznościowych najważniejsza jest umiejętność wyróżnienia. Im bardziej intrygujący jest content, tym chętniej poznamy ofertę i wejdziemy w świat marki  – powiedział Ali Amarsy.

Co ważne, treści sprzedażowe i brandowe w social mediach powinny tworzyć spójne, angażujące doświadczenie. Przed markami duże wyzwanie, które będzie polegać na większej integracji działań e-commerce’owych z brandowymi w taki sposób, żeby były naturalnie dopasowane do medium.

Prognozy na 2023 rok

Według Konrada Dorabialskiego czynniki makro-ekonomiczne wpłyną znacznie na rozwój e-commerce. Szef Publicis Le Pont przewiduje stały wzrost:

Oczekuję dalszej ekspansji zakupów online, ale marki muszą być gotowe reagować na coraz większe wyzwania tego świata. Tylko ci gracze, którzy skupią się na szybkości i skuteczności dotarcia do rynku, i będą zwinnie reagować oraz wykorzystywać wiedzę płynącą z danych, pozostaną w czołówce gry.