W związku z aktualną sytuacją geopolityczną, której następstwem jest trwający na świecie kryzys energetyczny, polskie Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozpoczyna kampanię edukacyjną dotyczącą oszczędzania energii. Jej celem jest kształtowanie postaw i nawyków społeczeństwa nt. racjonalnego gospodarowania energią cieplną i elektryczną w gospodarstwie domowym, biurze czy szkole.
Kampania społeczna „Oszczędzamy energię” ma przekonać Polki i Polaków do wprowadzenia w swoje codzienne życie zmian, które pozwolą im wykorzystywać mniej energii cieplnej i elektrycznej.
Zobacz również
– Jesteśmy świadomi obaw społeczeństwa dotyczących cen i dostępności ciepła w najbliższych miesiącach. Wiemy też, jak ważne w obecnej sytuacji jest wspólne działanie i współpraca. Jest to nieodzowne wsparcie działań podejmowanych na poziomie rządu, samorządów czy przedsiębiorstw energetycznych – podkreśla szefowa resortu klimatu i środowiska.
W ramach kampanii w mediach ogólnopolskich pojawią się spoty telewizyjne, audycje radiowe, artykuły w prasie i w Internecie. Będą prowadzone również działania edukacyjne skierowane do szkół i do młodzieży. W mediach społecznościowych Ministerstwa będą publikowane materiały ze wskazówkami, jak oszczędzać energię.
– Zależy nam, żeby pokazać wszystkim, jak ważne jest oszczędzanie. Wierzymy, że wspólne działania w widoczny sposób wpłyną na mniejsze zużycie energii, oszczędności w naszych portfelach i wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju w tym trudnym czasie – dodaje minister.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jak to wygląda w innych krajach? Czy tam też są organizowane podobne kampanie, które przypominają obywatelom o konieczności oszczędzania energii?
Niemcy
Już w czerwcu tego roku niemiecki rząd wezwał do ogólnokrajowej mobilizacji na rzecz oszczędzania energii, angażując przy tym związki zawodowe i organizacje pracodawców/ W działaniach, które obejmowały zarówno reklamę internetową, prasową, telewizyjną, jak i outdoorową, apelowano o ograniczenie konsumpcji energii – dzięki temu kraj ma sobie lepiej radzić z ograniczonym dostępnem do surowców, wysokimi cenami za energię i przy okazji przeciwdziała globalnemu ociepleniu.
– Ten, kto oszczędza energię, pomaga Niemcom uniezależnić się od rosyjskiego importu i przyczynia się do budowy klimatu – powiedział minister gospodarki i klimatu Robert Habeck podczas prezentacji efektów kampanii.
Kampania „80 mln na rzecz oszczędzania energii” (hasło nawiązuje do liczby mieszkańców kraju) obejmowała również dedykowaną stronę internetową i „gorącą linię” telefoniczną, która udziela porad w zakresie ograniczania zużycia energii.
Przypominamy, że Niemcy są dziś jednym z najbardziej dotkniętych krajów z Europy, jeśli chodzi o dostęp do energii. Do tej pory kraj ten był bardzo uzależniony od rosyjskich węglowodorów – przed wojną na Ukrainie aż 55% gazu dostępnego w Niemczech pochodziło z Moskwy.
Szwecja
Wyciągnij kable zasilające z gniazdek, obniż ogrzewanie w pomieszczeniu i pamiętaj o wyłączeniu światła – takie rady przekazuje swoim obywatelom szwedzki rząd. Jak zaznacza Szwedzka Agencja Energetyczna (Statens Energimyndighet), w obecnej sytuacji liczy się każda kilowatogodzina, ponieważ kraj może dotknąć kryzys elektroenergetycznego.
Działania wchodzące w zakres kampanii pojawiają się w szwedzkich mediach. Dodatkowo niektóre tamtejsze gminy prosi się o ograniczenie zużycia prądu, który służyłby do oświetlenia miasta w czasie Bożego Narodzenia (dekoracje świąteczne).
Finlandia
„Parę stopni niżej” – tak brzmi hasło fińskiej kampanii na rzecz oszczędzania energii. Władze krajowe postanowiły odwołać się do uczuć patriotyzmu i troski o bliźniego jako sposób na przetrwanie tegorocznej zimy. Celem kampanii jest motywowanie i informowanie ludności o potrzebie i sposobach oszczędzania energii. Do rodzin kierowany jest przekaz, że powinny obniżyć swój komfort i temperaturę w domach („parę stopni”), tym samym oszczędzając na ogrzewaniu i ciepłej wody. Innymi radami w formie chwytliwych haseł są: „Noga z gazu”, „przykręć grzejnik”, „krótszy prysznic” i „zamiast gadżetów elektronicznych – książka i latarka”
– Odporność na zimno my, Finowie, mamy zakorzenioną. Nasze niemowlaki drzemią na mrozie, a sami relaksujemy się w przeręblach i na śniegu. Cokolwiek by się nie stało – zimny prysznic, czy mroźny powiew ze wschodu nie zabierze naszej energii. Wyluzuj i miej chłodną głowę – czytamy w jednym afiszów promujących kampanię.
Ogólnokrajowy projekt ma objąć także przedsiębiorstwa i gminy – rozważa się np. ograniczenia w przygotowaniu sztucznych lodowisk. Kampania oficjalnie ma się rozpocząć w pierwszej połowie października, tj. wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego.
Co ciekawe, to nie pierwszy raz, kiedy w Finlandii pojawia się taka kampania informacyjna na rzecz oszczędzania energii. Podobna sytuacja miała miejsce podczas kryzysu naftowego w 1973 roku.
Dania
Rząd Danii zlecił kampanię zachęcającą do oszczędzania energii, na przykład poprzez uszczelnianie okien, korzystanie z prądu poza godzinami szczytu, skrócenie kąpieli do 5 minut i nieużywanie elektrycznych suszarek do ubrań.
– Chcemy też skrócić sezon grzewczy, jak również zrezygnować ze zbędnego oświetlenia na zewnątrz. Iluminacje budynków są piękne, ale bez praktycznego znaczenia i nie powinny być włączane – zapowiedział minister klimatu i energii Dan Jorgensen.
Wielka Brytania
Na zupełnie inny krok zdecydowała się Wielka Brytania. Departament ds. Biznesu, Energii i Strategii Przemysłowej (BEIS) również rozważał plany zachęcania gospodarstw domowych do wyłączania swoich urządzeń i ogrzewania w celu oszczędzania energii, ale ostatecznie z tego zrezygnował.
Jak dowiedziało się BBC, rząd zrezygnował z prowadzenia publicznej kampanii informacyjnej na temat ograniczenia zużycia energii tej zimy po sprzeciwie urzędu premiera. Podobno energia w Wielkiej Brytanii jest bezpieczna pomimo ostrzeżenia National Grid o przerwach w dostawie prądu. Pierwsze informacje o możliwych przerwach w dostawie prądu miały opierać się na najgorszym scenariuszu niedoborów gazu w przypadku eskalacji kryzysu energetycznego w Europie.
Planowania wcześniej kampania miała na celu doradzenie ludziom, aby obniżali termostaty w swoich kotłach, wyłączali grzejniki w pustych pokojach i wyłączali ogrzewanie, gdy opuszczają domy. Jednak Lis Truss od dawna sprzeciwia się roli państwa „jako niania” i swoim przemówieniu wygłoszonym na dorocznej konferencji Partii Konserwatywnej powiedziała: „Nie powiem ci, co robić ani co myśleć, czyli jak żyć swoim życiem”.
Nie tylko kampanie, ale też zmiana prawa
Nie wszystkie kraje europejskie postanowiły wydać fundusze na kampanie społeczne – wiele z nich po prostu wprowadza już w życie nowe prawo, które reguluje kwestie związane ze zużyciem energii.
Przykładem jest Francja, która ogłosiła plan “umiaru energetycznego”. Tamtejszy rząd zamierza zabronić sklepom pozostawiania otwartych drzwi w czasie, kiedy działa klimatyzacja lub ogrzewanie, podświetlania reklam i bilbordów od godziny 1 w nocy do 6 rano, co obowiązuje już dziś w miastach do 800 tys. mieszkańców. Dodatkowo francuskie sieci supermarketów mają zmniejszyć oświetlenie powierzchni handlowych o 30 proc. i obniżyć temperaturę do 17 stopni w godzinach szczytu zakupów.
Natomiast w Hiszpanii zgodnie z nowym prawem zatwierdzonym przez parlament w czwartek 25 sierpnia, w budynkach publicznych ogrzewania zimą nie może być wyższe niż 19 stopni. Po godzinie 22 budynki użyteczności publicznej i witryny sklepowe nie mogą być podświetlane, a do końca września każdy klimatyzowany lub ogrzewany lokal musi mieć zainstalowany mechanizm automatycznego zamykania drzwi, by uniknąć marnowania energii.
W Grecji też wprowadzono nowe regulacje. Już w czerwcu tego roku ogłoszono środki mające na celu ograniczenie zużycia energii w sektorze publicznym o 10 proc. Władze będą oferować zachęty finansowe organizacjom oszczędzającym energię, a także stworzą cyfrowy system monitorowania zużycia energii. Przewidywane środki obejmują kontrole temperatury w budynkach, wyłączanie świateł i komputerów w nocy i zmiany w oświetleniu ulic.