Aktualizacja 21.11.2022
Dokąd trafi niesprzedane piwo?
Pozbawienie Budweisera praw do sprzedaży alkoholu podczas mundialu spowodowało, że marka pozostała z ogromną liczbą puszek, które nie trafią do rąk kibiców podczas rozgrywek. Jednak nawarzone piwo ktoś musi wypić.
Zobacz również
– Nowy dzień, nowy tweet. Zwycięski kraj otrzyma Buds. Kto je dostanie? – czytamy w nowym wpisie Budweisera.
Kiedy pierwsze emocje związane z szokującą decyzją opadły, główny sponsor poinformował, że szykuje się na „największe w historii świętowanie”. Tysiące litrów trunku wyprodukowanego z myślą o kibicach ma trafić do kraju, który w tym roku zwycięży mistrzostwa świata w Katarze.
Budweiser podzielił się wynikami modelu matematycznego przygotowanego przez Uniwersytet Oksfordzki. Prognozy pokazują, że palety pełne puszek piwa powędrują do Brazylii. O tym, jak będzie w rzeczywistości, i czy alkohol rzeczywiście będzie dodatkową nagrodą dla tegorocznych triumfatorów, przekonamy się już niebawem.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
GAME ON. We’re throwing the biggest Winners celebration – EVER. @UniofOxford say its going to be in….Brazil? https://t.co/UNlNv0hWUA — Budweiser (@Budweiser) November 20, 2022
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Artykuł oryginalny z 19.11.2022
Zalewie dwie doby przed rozpoczęciem mundialu organizatorzy wydarzenia postanowili zmienić decyzję dotyczącą promocji i dystrybucji alkoholu na stadionach. Początkowo zażądano przeniesienia namiotów Budweiser, czyli głównego sponsora rozgrywek, który miał wyłączne prawo do sprzedaży piwa na mundialu. Powód? Zdecydowano, że „natrętne” logo alkoholowej marki powinno „mniej rzucać się w oczy”.
Okazało się, że na tym zmiany się nie kończą. FIFA podała, że sponsor nie będzie mógł w ogóle prowadzić sprzedaży piwa alkoholowego podczas sportowej imprezy.
Piwo odpada z mundialu. Nie będzie sprzedawane na żadnym z ośmiu stadionów Pucharu Świata w Katarze. Ta zmiana oznacza, że FIFA stoi teraz przed kontraktowym koszmarem z Budweiserem – napisał na Twitterze Tariq Panja, dziennikarz „The New York Times”.
Budweiser miał sprzedawać piwo na 3 godziny przed meczami oraz godzinę po każdej rozgrywce. Sprzedaż miała odbywać się w specjalnych strefach na każdym z 8 stadionów. Marka będzie mogła oferować kibicom jedynie napój bezalkoholowy – Bud Zero, co oznacza, że spodziewane zyski drastycznie się zmniejszą.
Tym samym zostają zerwane zasady kontraktu zawartego ze sponsorem, wartego 75 mln dolarów. Jak sprawę komentuje sama marka?
– Jeśli to nasz ostatni tweet, chcemy po prostu, aby wszyscy zapamiętali nas jako Króla Piw – czytamy w krótkim komunikacie Budweiser na Twitterze.
Incase this is our last tweet, we just want everyone to remember us as the King of Beers. — Budweiser (@budweiserusa) November 18, 2022
Nie znaczy to jednak, że podczas mundialu procenty będą zupełnie niedostępne. Szampan czy piwo pojawią się w strefach VIP FIFA. Dla „zwykłych” kibiców możliwość zakupu alkoholu została mocno ograniczona „ piwo będzie można nabyć jedynie po godz. 18:30 podczas FIFA Fan Festival w Doha. Prawdopodobnie ceny trunków, sięgające w przeliczeniu nawet 70 zł za kufel, nie usatysfakcjonują większości kibiców.
Sprzedaż i spożywanie alkoholu w Katarze są ściśle kontrolowane. Osoby przybywające do tego kraju nie mogą przywozić alkoholu, a konsumowanie takich napojów może odbywać się jedynie w niektórych hotelach, restauracjach czy klubach.