Jak dane i treści napędzają innowacje w marketingu

Jak dane i treści napędzają innowacje w marketingu
Kiedy dwadzieścia lat temu rozpoczynałam karierę w branży medialnej, międzynarodowe dane były skromne i opierały się na wielu założeniach, z których staraliśmy się wykorzystać to, co mogliśmy, aby uzyskać wgląd w naszą grupę odbiorczą, jej zachowanie i reakcję na kampanie programowe i reklamowe.
O autorze
2 min czytania 2018-07-13

Patrząc na sytuację w 2018 roku, można powiedzieć, że jesteśmy w innym świecie, gdzie stale rosnące zasoby danych pomagają nam zrozumieć przyzwyczajenia odbiorców i to jakie treści są najczęściej przyswajane, gdzie i w jaki sposób łączą się one z życiem konsumenta. Weźmy na przykład smartfony, które są obecnie używane jako urządzenia pozwalające praktycznie wszędzie być na bieżąco z wiadomościami ze świata i innymi treściami 24 godziny na dobę.

Wszelkie dane pozyskane poprzez takie korzystanie z urządzeń mobilnych dostarcza cennych spostrzeżeń, które stanowią dla mediów informacje pomocne przy tworzeniu i optymalizacji strategii, reklam real-time, a także w zrozumieniu zachowań ich odbiorców. To wszystko wiąże się jednak z ważnym wnioskiem, że dane muszą być wykorzystywane w sposób odpowiedzialny, z poszanowaniem użytkownika, jego prywatności i doświadczeń.

Marki są bardzo świadome tego trendu, a w CNN coraz częściej rozmawiamy z naszymi klientami o tym, jak ważną i integralną częścią dostarczanych przez nas rozwiązań są obecnie dane. Jednakże świadomość, że niezależnie od posiadania strategii wykorzystującej szereg danych, klienci nadal podzielają naszą pasję, związaną z samą treścią, jest dla nas bardzo pokrzepiająca. W pogoni za danymi marki medialne i reklamodawcy muszą wystrzegać się zbytniego koncentrowania uwagi na samych danych i tracenia z oczu wartości treści. Aby uzyskać maksymalny efekt, wymagany jest balans pomiędzy tymi dwoma elementami.

Dane mogą na przykład wyraźnie wskazywać, jaki rodzaj treści najlepiej sprawdzi się w przypadku określonych grup demograficznych. Rozpoznawanie twarzy i inne technologie mogą być wykorzystywane do testowania konkretnych kampanii w grupach docelowych odbiorców, aby ocenić ich reakcje na określone ujęcie tematu. Ale zawsze istnieje nieuchwytny element decydujący o tym, dlaczego konkretne kreacje i dany sposób przedstawienia treści redakcyjnych, sponsorowanych i reklamowych wywołuje konkretne emocje. Ten trudno definiowalny czynnik tkwi w umysłach wielkich twórców treści i ma wiele innych składowych, istotnych dla mediów lub reklamodawców, którzy wysyłają komunikat, takich jak np. cechy marki czy budowane przez długi czas skojarzenia.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Relacja treści i danych zależy od kampanii, jej celów i podejścia do platformy. W przypadku wysoce ukierunkowanej kampanii digitalowej, która wymaga dotarcia do określonych grup, dane będą odgrywać dominującą rolę przy opracowywaniu i realizacji konkretnego projektu. Natomiast duża, odważna kampania telewizyjna prowadzona w celu budowania marki i podniesienia świadomości wśród różnych grup odbiorców będzie w większym stopniu stawiać na kreatywność przy wykorzystaniu danych. Oba czynniki pojawiają się w obu przykładach, ale na różnych poziomach.

Mój zespół w CNN, który pracuje w ponad 100 krajach obejmujących Europę, Bliski Wschód i Afrykę, dostosowuje pozyskiwane dane i podejście do treści w zależności od potrzeb i celów klienta. W tej różnorodnej mieszance miejsc obserwujemy stały wzrost popytu na kampanie rozproszone na wielu platformach. W rezultacie ponad 70% kampanii, nad którymi pracujemy z międzynarodowymi reklamodawcami to projekty obejmujące wiele platform na raz. Niektóre są w przeważającej mierze skoncentrowane na telewizji, ze wsparciem kanałów digital, mobile i social media, inne stawiają nacisk na internet z elementami telewizji.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Niezależnie od platformy, niezależnie od komunikatu, kiedy patrzę w przyszłość, uważam, że dwa czynniki, czyli dane i treści, będą napędzać innowacje w mediach i marketingu.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się