W ramach kampanii innogy Polska „Mówią na mieście!” powstał wyjątkowy przewodnik po Warszawie

Uwaga, uwaga! Kurtyna w górę, orkiestra tusz… sensacja rewelacja. Już w ogólnem dostępie z fenomenalną wprost energią, jedyny w swojem rodzaju przewodnik po naszej ukochanej stolicy. I co my tu widzim Szanowna Frekwencjo?
O autorze
2 min czytania 2018-09-19

Miejsca legularnie znane, choć w innem ciut ujęciu, kolorycie i ciekawej okoliczności w liczbie 15. Zarówno podobnież znajdziecie tu przekazy fest zadziwiające, stawiające w sporem zaskoczeniu nawet wybitnych fachmanów czy badaczy oraz miłośników tajemnic Syreniego Grodu. Wszystkie wyszczególnione tu atrakcje są „pod napięciem”, czyli energetyczne jak sieć trakcyjna dzyndzajów warszaskich. Dają fenomenalną radość i pozytywne siłe poznawcze.

Energetyczny przewodnik po Warszawie można bez zbędnych kosztów przytuchlić ze stronki media.jamam.pl i to już od 18 września roku obecnego. Każden jeden rodak warszaski, jak i zarówno turysta, z odwiedzinami w mieście akuratnie przebywający, takowy przewodnik na swem wyposażeniu mieć powinien.

– Warszawa od czasów prezydentury Sokratesa Starynkiewicza u schyłku XIX w. zaczęła z mozołem tworzyć infrastrukturę wielkiego miasta. Na przełomie stuleci stała się metropolią. Wielką rolę odegrała w tym procesie elektryfikacja. Miasto rozbłysło światłami, ruszyły tramwaje elektryczne, w kamienicach budowano windy, a sieć telefonów tuż przed wybuchem pierwszej wojny światowej była bardziej gęsta niż w Paryżu. Lata międzywojenne to czas, gdy główne ulice stolicy zalała fala wielobarwnych neonów, radio przeżywało swój złoty wiek, zaś do mieszkań masowo trafiały reklamowane przez elektrownię urządzenia ułatwiające codzienne życie – tłumaczy Jerzy Majewski, varsavianista, historyk sztuki. – Dziś nikt z nas nie wyobraża sobie życia miasta bez energii elektrycznej. Poza funkcją stricte użytkową coraz częściej jest ona wykorzystywana także w innych celach. Nieograniczona kreatywność ludzka pozwala wykorzystywać prąd m.in. do tworzenia najbardziej nieoczywistych miejsc i rozwiązań. Podróż po stolicy pokazanej w „Energetycznym przewodniku po Warszawie” będzie sentymentalna dla tych, którzy pamiętają kultowy dziś neon restauracji Ambasador, fascynująca dla tych, którzy są fanami wirtualnej rzeczywistości, ale przede wszystkim elektryzująca dla wszystkich, którzy kochają Warszawę – dodaje Majewski.

Muzealne obiekty dla bardziej wytrawnych, czarowne zakamarki naszego miasta dla entuzjastów spacerów i doznań odkrywczych. Tylko tu i za zupełne darmoszkie, czyli w tak zwanem gratisie, możecie rzeczony przewodnik ze strony centrum prasowego platformy MAM pobrać i w delektację zapodawać: media.jamam.pl.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Pośród piętnastu wyszczególnionych w nim miejsc, znajdziecie takie oto nieziemskie atrakcje: Disco:VR, najwyżej położony basen kąpielowy w Warszawie, Muzeum Neonów, pierwsze w Polsce i jedno z nielicznych w świecie całym muzeów sztuce elektrograficznej poświęconych. Muzeum znajduje się na warszawskiej Pradze. W jego prezentacji przebywa około stu antycznych neonów oraz insze lekramowe instalacje. Szyldy, które niegdyś cudownie zdobiły warszawskie ulyce, w wielu okolicznościach projektowane były przez znamienitych polskich speców od artystycznych uniesień. Te cieszą oko nie tylko rodowitych warszawiaków, ale także turystów obieżyświatów, miasto nasze odwiedzających.

W przewodniku natraficie również na nieodkryte przez wielu Interaktywne Muzeum Flipperów Pinball Station. To małe prywatne muzeum, umiejscowione jest na rzut beretem od centra stolicy, a jednocześnie jako salon gier radość gościom swym wnosi. Każden jeden odwiedzający ma szansę na czasowo wstecznem biegu w okoliczność się wpisać i zdolności swych na jednym z 40 eksponatów popróbować. Poza flipperami, nawiązującymi do ulubionych postaci popkultury, można tu znaleźć unikat prawdziwy, czyli automat do gry z Roku Pańskiego 1938.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Energetyczny przewodnik po Warszawie wyrychtowano na okoliczność kampanii „Mówią na mieście!”, którą wspólnie prowadzą szpecjalistyczna platforma do obniżania i leguracji rachuneczków MAM wespół w zespół z innogy Polska – sprzedawcą elektrycznego towaru.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Całe przedsięwzięcie nawiązuje do znanych i lubianych miejsc kochanej Warszawy, a jej zamiarem jest zachęcenie klejntów innogy Polska do korzystania z platformy MAM i jednocześnie do obniżania rachunków za energię fest elektryczną.

Informacja prasowa została przygotowana w gwarze warszawskiej we współpracy ze Stowarzyszeniem Gwara Warszawska.

PS

Dialekt i gwara oraz odniesienia do danego miejsca pozwalają na lepsze dotarcie do lokalnej społeczności. Sprawdźcie, jak Ibuprom, IKEA, ING Bank Śląski, Coca-Cola, Hochland, Warka, Lider Taxi, Volkswagen i Żywiec wykorzystały je w swojej komunikacji reklamowej.