#OdKulis: Męskie Granie 2018

#OdKulis: Męskie Granie 2018
Projekt Męskie Granie to nie tylko koncerty - to również cała holistyczna komunikacja wykorzystująca wiele punktów styku z konsumentem. Przy realizacji wydarzenia pracuje aż 10 różnych agencji. Jak to wygląda od kulis?
O autorze
2 min czytania 2018-09-26

zdjęcie: D. Kramski

W cyklu #OdKulis pokazujemy, jak wyglądają najciekawsze kampanie i działania od wewnątrz: jak w praktyce wygląda realizacja, z jakimi najtrudniejszymi wyzwaniami muszą się zmierzyć twórcy oraz jakie nieplanowane i zaskakujące zdarzenia miały miejsce. Tym razem przedstawiamy kulisy realizacji projektu Męskie Granie 2018, którego wyłącznym sponsorem jest marka Żywiec.

O kulisach akcji opowiada Maja Bucholc-Kmiecik, brand manager marki Żywiec w Grupie Żywiec.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Autorzy i pomysłodawcy projektu

Nad pomysłem i kształtem akcji pracowaliśmy od samego początku wspólnie z agencjami Live oraz Just. Wiedzieliśmy, że marka Żywiec, jako mecenas polskiej kultury, powinna stworzyć wydarzenie, które promować będzie najlepszą polską muzykę. W ten sposób powstała idea zaproszenia artystów z odmiennych muzycznych obszarów, niebanalnych artystycznych połączeń oraz eksperymentowania z brzmieniami, czego wcześniej na rodzimej scenie nie było.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Koncepcja

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Zależało nam na stworzeniu własnego wydarzenia, które nie tylko pozwoliłoby na wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań, ale również zdecydowanie odróżniłoby się od istniejących imprez. O powodzeniu Męskiego Grania świadczy wyjątkowa zbieżność zadań, jakie stawia sobie każda ze stron, tj. sponsor, organizator i artyści – inspirowanie, eksperymentowanie, wyznaczanie nowych muzycznych granic. Dzięki Męskiemu Graniu marka Żywiec spełnia się w roli mecenasa polskiej kultury.

Realizacja

Przygotowania do każdej edycji zaczynają się tuż po zakończeniu poprzedniej. Męskie Granie to duży i bardzo złożony projekt, który na każdym etapie angażuje wiele osób z różnych agencji. To nie tylko koncerty, ale również cała holistyczna komunikacja wykorzystująca wiele punktów styku z konsumentem.

Męskie Granie tworzą ludzie, których pasją jest muzyka. Przy organizacji pracuje 10 różnych agencji, a na scenie, w trakcie całej trasy występuje nawet 50 artystów. Wszystkim przyświeca wspólny cel, którym jest nieustanne przesuwanie granic twórczych, szukanie nowych brzmień i zaskakiwanie publiczności. Sami muzycy w wywiadach przyznawali, że gdyby mieli przyprowadzić gościa zza granicy na jeden polski koncert, byłoby to właśnie Męskie Granie. To kolejny dowód na to, że marka Żywiec robi coś wyjątkowego w skali kraju.

Kolejny etap

Pracujemy nad dziesiątą, jubileuszową edycją. Za wcześnie jeszcze na zdradzanie szczegółów. 🙂

Wyzwania

Niewątpliwie największym wyzwaniem jest połączenie wszystkich zaangażowanych w jeden, sprawnie funkcjonujący zespół. Event jest też jednym z filarów budowania marki, której aktywności – w sieci, telewizji, outdoorze – budujemy między innymi właśnie wokół Męskiego Grania. Prowadzenie projektów sponsoringowych nie jest zadaniem łatwym i wymaga jednoczesnego zarządzania wieloma obszarami o różnej skali złożoności. Spektrum działań jest szerokie – od wypracowania maksymalnej spójności komunikacyjnej na linii organizator – wydarzenie – marka, poprzez mniejsze elementy, takie jak np. logistyka i organizacja stref sprzedażowych. Przy takiej złożoności działań najważniejsze jest wzajemne zrozumienie i nastawienie na elastyczną współpracę oraz poczucie współodpowiedzialności za event organizatora i sponsora.

Niespodzianki i nieplanowane sytuacje

Każdy event to żywy organizm, nic więc dziwnego, że nawet najlepszy zespół nie jest w stanie wszystkiego przewidzieć. Czasami artysta postanowi wskoczyć w tłum, jak np. Krzysztof Zalewski, co bywa wyzwaniem dla ochrony. Niektórzy muzycy na ostatnią chwilę zapraszają także dodatkowych gości. Takie zdarzenia nie zaburzają jednak funkcjonowania wydarzenia, a widz nie zdaje sobie nawet sprawy, że nie były dobrze wyreżyserowane.