1. W marketingu internetowym najważniejsze są…
Efekty działań i ich „policzalność”.
2. Pierwszy projekt lub kampania, które dodały mojej marce (osobistej) skrzydeł, to…
Kampania marketingowa (synergia ATL i Internetu) wprowadzenia gry na rynek – Blair Witch Project. Dzięki temu nieznana wcześniej marka Play It (w ramach Onet.pl, grupa ITI) zaistniała w szerokiej świadomości. Również późniejsze prowadzenie marki Play It i zdobycie 16% rynku gier komputerowych w Polsce (2003).
Zobacz również
3. Najtrudniejsze zawodowe wyzwanie, z jakim przyszło mi się zmierzyć, to…
Wszystko jeszcze przede mną.
4. Projekt marketingowy, z którego jestem najbardziej dumny, to…
Marketing zintegrowany dla KKS Lech Poznań (oparty na mediach społecznościowych i public relations) oraz wielokrotne zwiększenie sprzedaży internetowej produktów związanych z tą marką.
5. Kampania, której twórcom szczególnie zazdroszczę, to…
Budowa marki RMF FM, na początku istnienia tej stacji radiowej. Eventy, trasy koncertowe, relacje z fanami i liderami opinii, często marketing „partyzancki”. Ten marketing o lata wyprzedzał to, co teraz niekiedy możemy zobaczyć w innych konfiguracjach, innych brandów.
#PrzeglądTygodnia [09-15.09.2025]: minimalizm w kampanii OOH Braci Sadowników, fundacja Igi Świątek, Grupa Arche na rzecz demografii
6. Najbardziej obiecujące nowe trendy w e-marketingu, to…
Content video. Youtube oraz telewizje internetowe.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
7. Działania, które są totalnie przereklamowane w e-marketingu, to…
Facebook.
8. We współpracy na linii agencja-marka najważniejsze są…
Zrozumienie wspólnych celów i profesjonalne podejście do tego, co się robi.
9. Swoje inspiracje czerpię z…
Z rozmów z ludźmi poza Internetem oraz obserwacji życia.
10. Gdybym miał sprzedawać polskie koszulki w Chinach, a miałbym nieograniczony budżet na działania e-marketingowe, to…
Wynająłbym 1 mln Chińczyków, ubrał w koszulki białe i czerwone. Ustawił w kształt polskiej flagi i zrobił fotografię z kosmosu. Zasięg takiej akcji, gwarantowany!
11. Zajmuję się marketingiem, dlatego że…
To lubię.