fot. depositphotos.com
Halo, bileciki do kontroli!
Pełną treść dostaniesz bez grosza,
ale musisz być w naszym newsletterze.
Raz, raz, wpisywać e-mail. Tylko prawdziwy, bo sprawdzę!
Aktualizacja (14.02.2023)
Rafał Brzoska, CEO InPost, właściciela Paczkomatów, w wideo zamieszczonym na swoim profilu na LinkedInie postanowił odnieść się do całej sytuacji i wyjaśnić niejasności z nią związane. Jak tłumaczy, marka nie zakazuje klientom odmiany nazwy Paczkomat, a jedynie wystosowała prośbę do sklepów internetowych, aby te „w sposób poprawny pokazywały brand Paczkomat Inpost w swoim koszyku". Podkreśla także, że firma wydała na budowę marki kilka miliardów złotych, w związku z tym zależy jej na tym, aby „inni wymyślili swój brand, a nie próbowali kopiować naszego".
Artykuł oryginalny z 13.02.2023
Wraz z rosnącą popularnością usług e-commerce, słowo „Paczkomat” na dobre zagościło w słowniku Polaków. Jednak mało kto pamięta, że określenie to jest słownym znakiem towarowym InPostu, zarejestrowanym w Urzędzie Patentowym RP już w 2010 roku.
Od jakiegoś czasu InPost w swoich mediach społecznościowych zaczął sugerować, aby słowa „Paczkomat” nie stosować w stosunku do maszyn paczkowych konkurencyjnych firm.
Wygląda na to, że teraz firma postanowiła pójść o krok dalej i zainterweniować w sprawie „nielegalnej deklinacji”. InPost skierował wiadomości e-mail do swoich kontrahentów, w których prosi, aby… nie odmieniać przez przypadki słowa „Paczkomat”.
Choć w aplikacji marki wciąż można przeczytać komunikaty o treści: „Paczka została umieszczona w Paczkomacie”, wiele wskazuje na to, że niebawem będziemy otrzymywać prośby, aby odbierać przesyłki „z automatu Paczkomat®”.
Jak informuje serwis Forsal, firma zasugerowała przedsiębiorcom, jak odtąd powinno wyglądać poprawne używanie tego wyrazu: „Korzystaj z poprawnej formy i nie odmieniaj znaku towarowego Paczkomat®. W razie potrzeby znak towarowy Paczkomat® poprzedź słowami »urządzenie/automat« i odmieniaj wyłącznie to słowo (np. Lista dostępnych urządzeń Paczkomat®)”.
Decyzja ma najprawdopodobniej związek ze sporem InPostu z Pocztą Polską, która również rozwija własną sieć maszyn paczkowych. Operator państwowy już w 2015 roku zwrócił się o unieważnienie znaku towarowego InPostu, tłumacząc, że „paczkomat” to określenie, które przeszło do mowy potocznej i nie powinno być zastrzeżone przez jedno przedsiębiorstwo. Kiedy Urząd Patentowy RP oddalił wniosek, sprawa została skierowana do sądu.
Najprawdopodobniej nie tak łatwo będzie zmienić przyzwyczajenia konsumentów. Wiele wskazuje na to, że „paczkomat” w mowie potocznej dołączy raczej do takich słów jak „adidasy” czy „pampersy”, które na przestrzeni lat uległy degeneracji znaku towarowego.
Marki reagują
Do tej pory na „nowe zasady deklinacji” InPostu zareagowano raczej z przymrużeniem oka. W social mediach pojawiło się również kilka real-time marketingowych odpowiedzi polskich marek.
U nas bez zmian
— x-kom.pl (@xkom_pl) February 13, 2023
x-kom
x-komu
x-komowi
x-kom
x-komem
x-komie
x-komie
Pamiętajcie, rozmawiając o nas, możecie nas odmieniać:
— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) February 14, 2023
ŁKS
ŁKS-u
ŁKS-owi
ŁKS
ŁKS-em
ŁKS-ie
ŁKS-ie!
Gdyby były jakieś wątpliwości:
— Magazyn CD-Action (@cdaction) February 14, 2023
1.Mianownik: CD-Action
2.Dopełniacz: CD-Action
3.Celownik: CD-Action
4.Biernik: CD-Action
5.Narzędnik: CD-Action
6.Miejscownik: CD-Action
7.Wołacz: o! CD-Action
Ale jak chcecie odmieniać, to odmieniajcie, nie ma problemu!
mBank
— mBank (@mBankpl) February 14, 2023
mBanku
mBankowi
mBank
mBankiem
mBanku
mBanku
A jak u Was @BNPParibas_PL ?
PS. Poznań usuwa maszyny paczkowe
Kilkadziesiąt maszyn paczkowych należących do InPostu oraz Allegro ma zniknąć ze stolicy Wielkopolski. Takie zarządzenie wydał poznański konserwator zabytków.