Czy hegemonia Facebooka w Polsce potrwa dłużej niż 3 lata? – podsumowanie sondy

Czy hegemonia Facebooka w Polsce potrwa dłużej niż 3 lata? – podsumowanie sondy
Wg lipcowych statystyk Megapanelu, Facebook ma ponad 13 mln realnych użytkowników. Czy w ciągu najbliższych 2-3 lat innemu serwisowi społecznościowemu uda się go zdetronizować?
O autorze
2 min czytania 2012-09-14

64% czytelników NowegoMarketingu uważa, że hegemonia Facebooka w Polsce potrwa dłużej niż 3 lata. 

Oto opinie ekspertów:

Sylwia Dyrek, Social Media Manager w OX Media

Social nie ogranicza się tylko do Facebooka. Jest on oczywiście zdecydowanym liderem, jednak trzeba także brać pod uwagę inne narzędzia marketingowe. Jak pokazują wyniki ankiety 64% użytkowników wierzy w jego potęgę i to, że trudno będzie zastąpić go innym, równie korzystnym dla brandów narzędziem.

Czy słusznie? Powstaje przecież coraz więcej ciekawych narzędzi, które z dużym sukcesem można wdrażać w strategie marketingowe. Nie posiadają one aż tak potężnej publiczności jednak w przypadku wielu branż, grup docelowych warto znaleźć niszę i kierować przekaz do bardziej sprecyzowanej grupy osób.

LinkedIn logo
Dziękujemy 90 000 fanom na LinkedInie. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Szybki wzrost popularności można zauważyć szczególnie w przypadku narzędzia Instagram, z którego korzystają także polscy użytkownicy. Na uwagę zasługuje również portal Pinterest, a także Foursquare – narzędzie geolokalizacyjne, które posiada ogromny potencjał marketingowy związany z wyjściem poza internet i zachęceniem użytkowników do realnego odwiedzenia firmy czy salonu.

Odczuwalne jest pewne przesycenie Facebookiem. Użytkownicy stali się coraz bardziej „wybredni”, trzeba pracować więcej na to, aby przyciągnąć ich uwagę. Czas więc wyjść poza schemat, zainteresować się nowymi narzędziami promocji, a także zaangażować internautów poprzez mniej standardowe działania, takie jak wykorzystywanie unikalnego stylu komunikacji czy branded content.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Norbert Kilen, Strategy Director w agencji Think Kong

Facebook zdetronizował w większości krajów lokalne społecznościówki, ale jego przyszłość nie jest oczywista. Sondaże amerykańskich użytkowników wskazują spadek satysfakcji z używania serwisu. Z punktu widzenia biznesu także nie jest aż tak różowo. Np. wskaźniki CTR na Facebooku bywają 10 razy mniejsze niż w przypadku reklam w Google. Co będzie za 2-3 lata naprawdę trudno przewidzieć. Z punktu widzenia agencji cieszy nas oczywiście, że Facebook wprowadza coraz nowsze formy płatnej promocji. Ale dla użytkowników to coraz bardziej męczące – np. promowanie postów ze stron na tablicach znajomych ich fanów. Wierzę, że jeśli pojawi się sensowna alternatywa – powoli może nabierać znaczenia. Może dzięki jakimś nowym, genialnym posunięciom Google będzie to Plus?

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Łukasz Sulik, Marketing & Research Executive, ClickAd

 Trudno przewidzieć kto będzie liderem na polskim rynku social media. Na pewno zwycięży firma, której oferta będzie najatrakcyjniejsza dla użytkowników, a to oznacza, że będzie najefektywniej ich angażowała. W zasadzie pozycja Facebooka w Polsce nie zależy od preferencji Polaków tylko od kierunku, w którym podąży Mark Zuckerberg. Patrząc od strony biznesowej – najważniejszy jest jego pomysł na monetyzację użytkowników, a co za tym idzie, pozyskanie środków na rozwój oferty. Wiąże się to między innymi z doprowadzeniem do stanu równowagi między oczekiwaniami firm traktujących Facebook jako narzędzie komunikacyjne, a potrzebą zachowania prywatności przez użytkowników, czy też ich niechęcią do otrzymywania niepotrzebnych treści.

Facebook znajduje się dokładnie w tym samym punkcie co niegdyś myspace. Albo dostosuje ofertę do oczekiwań rynku, zacznie skuteczniej monetyzować użytkowników i inwestować w usługi, które są dla nich przydatne, albo upadnie pod swoim własnym ciężarem po to, by zrobić miejsce innej ofercie. Jestem daleko od ferowania ostatecznych wyroków na podstawie bieżących wydarzeń, ale uważam, że najbliższy rok będzie przełomowy dla Facebooka, a to równie dobrze może oznaczać, że za trzy lata nadal może pozostać liderem na rynku albo zająć marginalną pozycję lub zniknąć.

Należy pamiętać, że media społecznościowe to nie tylko Facebook, o czym często zapominają marketerzy. Coraz ciekawszą ofertę mają serwisy społecznościowe specjalizujące się w konkretnym contencie – np. YouTube, Picassa, Twitter czy Pinterest oferujące treści poszukiwane i interesujące wiele grup odbiorców.

Prawdopodobnie wkrótce pojawią się kolejne serwisy z jeszcze bardziej interesującymi, tworzonymi przez użytkowników treściami docierającymi do rozmaitych grup internautów. Rozwój mediów społecznościowych jest prawdą miejsca i czasu – mimo wielu kategorii sukces odnoszą nieliczne.