Premiera reklamy już 24 kwietnia.
Halo, bileciki do kontroli!
Pełną treść dostaniesz bez grosza,
ale musisz być w naszym newsletterze.
Raz, raz, wpisywać e-mail. Tylko prawdziwy, bo sprawdzę!
– Latem chętniej sięgamy po piwa lżejsze, w których można wyczuć zarówno goryczkę chmielu jak i świeże, owocowe nuty – mówi Aleksandra Zarychta-Kuzalska, kierownik ds. PR marek. – Cieszymy się, że znane i lubiane Tyskie zyskało rześką odmianę. Tyskie Radler to prawdziwe, mętne piwo ze smakiem świeżych cytryn. To doskonała propozycja zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet.
O nowym Tyskim Radlerze będzie głośno nie tylko w telewizji. Kampania w Internecie już się rozpoczęła. Uwagę tych, którzy odwiedzą zasięgowe portale ogólnopolskie, przykują soczyście żółte cytryny i naturalna sceneria, w której Radler występuje. Z myślą o piwoszach w całej Polsce zostaną przeprowadzone rześkie akcje, w trakcie których będzie można spróbować nowego Tyskiego. Tyskie Radler będzie też obecne podczas wydarzeń sponsorowanych w tym roku przez Tyskie.
Koncepcję kreatywną kampanii opracowała agencja Young&Rubicam. Spot telewizyjny w reżyserii Ronalda Koetziera i Jana Forysia, przygotował dom produkcyjny Papaya Films. Postprodukcją zajęło się Studio Xantus oraz Ztudio studio dźwiękowe. Opakowania zaprojektowało Wilk Studio. Za zakup mediów odpowiada dom mediowy MEC. Działania PR prowadzi Q&A Communications.