Projekty obuwia inspirowanego grami mogliśmy oglądać wielokrotnie, jak chociażby ostatnią współpracę Crocs i Xbox. Tym razem jednak posunięto się o krok dalej, ponieważ nie tylko design przypomina popularną konsolę, ale… włożono ją również do buta. I naprawdę można na niej grać w klasyczne pozycje od Nintendo, takie jak na przykład Super Mario World.
AIR SNES – coś więcej niż design
To, że producenci obuwniczy współpracują z markami związanymi z gamingiem nikogo nie dziwi. Zazwyczaj jednak, w wyniku takich kolaboracji, powstaje obuwie, które co najwyżej zawiera inspirowane elementy wizualne, najczęściej kolorystykę.

Projektant Gustavo Bonzanini postanowił pójść o krok dalej i z okazji 35. rocznicy premiery Super Nintendo stworzył zmodyfikowaną wersję Nike Air Max 90 o nazwie AIR SNES. To nie tylko zwykłe obuwie do codziennego użytku, ponieważ dzięki zastosowaniu odpowiedniej technologii buty służą również jako konsola retro, na której faktycznie można grać.
W języku umieszczono minikomputer Raspberry Pi Zero W, zaprogramowany tak, by mógł odtwarzać 16-bitowych gry. Zestaw posiada także klasyczne kable RCA, dzięki czemu, dla wzmocnienia nostalgicznego klimatu, całość można podłączyć do starego telewizora. AIR SNES są wyposażone w małą baterię, która pozwala na 30 minut rozgrywki. Buty można również sparować z gamepadem SNES dołączonym do zestawu, ale wyposażonym dodatkowo w technologię Bluetooth.

Choć AIR SNES to jedynie projekt artystyczny, a nie produkt masowy i komercyjny, to świetnie pokazuje, jak daleko może posunąć się kreatywność na styku mody i technologii. To ukłon w stronę retro-graczy, ale też dowód na to, że nostalgia wciąż inspiruje do tworzenia zaskakujących rzeczy.
Zdjęcia: Gustavo Bonzanini