Ananas w sklepowym koszyku. Wraca moda na randki w trybie offline

Ananas w sklepowym koszyku. Wraca moda na randki w trybie offline
Chcesz spotkać miłość? Wrzuć ananasa do koszyka! Z takim pomysłem przychodzi hiszpańska sieć supermarketów Mercadona, która zachęca do randkowania offline. Odwiedzając sklep w godz. 19-20 można dołączyć do grona osób otwartych na nowe znajomości. Wystarczy włożyć do koszyka ananasa, a następnie zderzyć się wózkiem z osobą, którą chcielibyśmy poznać.
O autorze
2 min czytania 2024-09-03

Jeśli znudziło ci się już szukanie miłości na formach internetowych i w aplikacjach mobilnych, być może czas wrócić do tradycyjnego randkowania? Jak się okazuje, bratnią duszę można spotkać na przykład w sklepie spożywczym, o czym przypomina hiszpańska sieć supermarketów Mercadona.

Trend po raz pierwszy pojawił się na TikToku i szybko podbił serca Hiszpanów. O co chodzi? Wystarczy odwiedzić sklep w godzinach szczytu, czyli między 19 i 20, i włożyć do koszyka owoc ananasa. Jest tylko jedno „ale”: ananas powinien być ułożony do góry nogami. To charakterystyczny znak, który pozwoli innym szukającym miłości zwrócić na ciebie uwagę.

W internecie pojawiły się już dziesiątki nagrać ze spotkań w Mercadonie. Jedne pokazują historie o zabarwieniu miłosnym, inne stawiają na humor i dobrą zabawę. Łączy je jedno: ananas. A w zasadzie dwa ananasy.

@ibngarcia a veces soy un poco tímido JAJAJJJAJ me arrepiento de no haberle pedido el insta? Sí 😂 #humor #mercadona ♬ sonido original – Iban Garcia
LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

@marinabarrial Fue divertido JAJAJAJA ♬ sonido original – @clips_foryou1

Słuchaj podcastu NowyMarketing

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Biedronka jak Mercadona?

Jak nietrudno się domyślić, pomysł na randki z dala od Tindera i innych aplikacji online w niedługim czasie dotarł także do polskich internautów. Efekt? Komentarze takie jak „Super. Przynajmniej przeszło z wirtualnego do prawdziwego świata”, „Zróbmy coś takiego w Polsce”, czy „Dawajcie, robimy to w Biedronce”. Czy w sklepach na terenie Polski również pojawią się akcje mające skłonić do poszerzania kręgu znajomych przy okazji wizyt w sklepach? A może supermarkety w naszym kraju pójdą o krok dalej i postawią na przykład na specjalne strefy zaprojektowane specjalnie do randkowania między regałami z nabiałem i wędlinami?

To się okaże, jednak hiszpański trend pokazuje, że współczesne społeczeństwo odczuwa rosnące zmęczenie spowodowane ciągłym życiem w sieci i wirtualnymi spotkaniami.

Zdjęcie główne: Freepik

PS Festiwal The Oracle jeszcze bardziej offline. Wprowadza zakaz filmowania, fotografowania i używania telefonów

Na belgijskim festiwalu muzycznym w Voodoo Villages obowiązuje w tym roku zakaz rejestracji wydarzenia. Każdy uczestnik wydarzenia przy wejściu zostanie poproszony o zasłonięcie obiektywu specjalną naklejką. W części wioski pojawi się też zakaz korzystania z telefonu.

PS2 Piotr Grabari Grabarczyk: Wykorzystanie Grindra i Tindera do promocji mojej książki wydało mi się zupełnie naturalne

Dziennikarz postawił na nietypową formę promocji swojej nowej książki „Dyskoteki, chłopaki i ogólnie takie takie” – stworzył profil w aplikacjach randkowych Tinder i Grindr i tam przesyłał kod zniżkowy na produkt. Jaki efekt przyniosła kampania? O tym rozmawiamy z Piotrem Grabarim Grabarczykiem.