Utarło się przekonanie, że osoby po 50 roku życia klasyfikowani jako pokolenie Baby Boomers, które dorastało w czasach PRL-u na bakier jest z najnowszymi technologiami. Nie potrzebowali ich kiedyś, po co mieliby korzystać teraz. W końcu bardzo dobrze radzili sobie z komunikacją bez poczty elektronicznej. Jednak jak wynika z badania Mobience świat mobilny dostępny na wyciągnięcie ręki jest coraz bardziej pożądany przez pokolenie 50-latków.
Świat mobilny nie taki straszny dla Baby Boomers
Pokolenie 50-latków korzysta z urządzeń mobilnych przez ponad godzinę swojego dziennego czasu. Najczęściej przeglądają strony WWW (13% dla tej grupy i 11-12% dla pozostałych). To oni najczęściej korzystają także z podstawowej funkcji telefonu, czyli możliwości wykonywania połączeń. Co ciekawe, Baby Boomers wysyłają SMS-y tak samo często, jak Millennialsi, a do tego chętniej korzystają z takich aplikacji, jak Google+, Yanosik (ułatwia podróżowanie ostrzegając np. przed korkami) czy Allegro, co pokazuje, że dojrzałe pokolenie całkiem dobrze radzi sobie z możliwościami, jakie dają urządzenia mobilne.
Zobacz również
Millennialsi – najwięksi gracze
Pokolenie 20-35 latków, które wychowało się na konsolach do gier dostępnych na telewizory, wraz z rozwojem Internetu szybko przeniosło się do wirtualnego świata gier. Tym samym to pokolenie nie ma problemu, aby dostosowywać się do coraz lepszych smartfonów, innowacyjnych gadżetów (np. werable devices). To pokolenie przyzwyczajone jest do szybkiego tempa zmian. Wręcz jest zawiedzione, gdy producent wypuszcza na rynek urządzenie, które nie koniecznie dorównuje starszym modelom.
Nic dziwnego zatem, że Millennialsi przodują w korzystaniu z gier dostępnych na urządzenia mobilne. Wśród grupy wiekowej 20-34, aż 72% osób gra w gry. Zasięg ten spada do 68% w przypadku pokolenia X (35-49 lat), ale zaskakujące może być to, że mobilne gry na swoim urządzeniu włącza niemal co drugi pięćdziesięciolatek (zasięg 49% w grupie 50+). Oczywiście nie należy zapominać, że równie dobrze, gry mogą włączać jego dzieci lub wnuki. Powszechne jest, że najmłodsze pokolenie garnie się do gier, a telefon dorosłego jest pod ręką.
Pokolenie Millennials chętnie korzysta z portali społecznościowych (Facebook 67%). Dla porównania w grupie 50-latkow najpopularniejszą aplikacją jest Google+ z zasięgiem 47%. To zaskakujące, gdyż pokolenie to nie wychowywało się w dobie technologii, a tym bardziej portali społecznościowych. Wyjaśnieniem, może być jednak fakt, że przy zakładaniu poczty gmail.com automatycznie zakładanej jest konto Google +.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
W przypadku poszczególnych grup wiekowych warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną zmienną, mianowicie czas korzystania z poszczególnych aplikacji. Dla przykładu: Millenialsi oglądają materiały udostępnione w aplikacji YouTube średnio 6 minut i 56 sekund dziennie, a Baby Bommersi – 3 minuty i 40 sekund.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Millennialsi stają na podium z Baby Boomers w kontekście wysyłania wiadomości SMS: jedna i druga grupa robi to przez 8% całego czasu poświęconego na korzystania z urządzenia. Co z pozostałą aktywnością? Młodsi użytkownicy grają w gry, śledzą aktywność swoich znajomych na Facebooku, rozmawiają poprzez Messengera. Ci dojrzali przeglądają strony WWW, odbierają maile, sprawdzają mapy Google’a. Co drugi 50-latek robi sobie małą przerwę na zagranie w grę, więc jak widać – urządzenia mobilne nie są rzeczą nie do przeskoczenia dla Baby Boomers.