Czytasz właśnie część naszego specjalnego wydania pt. „Przestrzenie. O kulturze pracy w polskich startupach i agencjach marketingowych”. Więcej artykułów znajdziesz pod tym adresem.
Zobacz również
Kiedy warto inwestować w kreatywne przestrzenie biurowe? Kiedy w firmie pojawia się ten moment, w którym powinniśmy zacząć zastanawiać się nad tym, w jakich warunkach pracujemy?
Czynników wpływających na decyzje związane z inwestowaniem w przestrzenie biurowe, także te kreatywne, jest zapewne sporo. Ten najważniejszy to zapewnienie odpowiednich warunków do pracy, tak by dodatkowo ułatwiać integrację i prowokować komunikację między pracownikami. Choć ważne są te często prozaiczne powody podjęcia decyzji o zmianie warunków pracy, jak choćby powiększanie się zespołu. Wszak budynek nie puchnie wraz ze wzrostem liczby pracowników. Przed takim zadaniem stoimy obecnie w stolicy, gdzie jesteśmy na etapie poszukiwania optymalnej przestrzeni, którą będziemy mogli zaadoptować na nowe biuro dla ogromnego zespołu naszego warszawskiego oddziału.
Co daje fajne biuro? Jakie korzyści dla pracowników i pracodawców przynosi?
„Fajne” biuro powinno być przede wszystkim przyjazne pracownikom, bo w pracy spędzamy przeważnie 8 godzin dziennie. Ważna jest wygoda, ergonomia, odpowiednia liczba sal konferencyjnych i wspólnych przestrzeni, w których można się spotykać, by pracować, ale i odpocząć, spożywać posiłki etc. Dziś nowoczesne biura tworzy się z uwzględnieniem trzech rodzajów środowisk pracy: koncentracji, komunikacji i regeneracji.
Z drugiej strony biuro powinno odzwierciedlać charakter, wartości i DNA firmy. Ważne, by architektura korespondowała z atmosferą firmy, czyli była otwarta i przyjazna, sprzyjała integracji, stymulowała kreatywność i nie przytłaczała.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Wyzwaniem jest połączenie tzw. „open space” – idealnego do kreatywnej pracy zespołowej z kameralnymi warunkami do pracy. Badania pokazują, że przestronność owocuje zwiększeniem kreatywności o nawet 20 proc.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Kiedy przesadzamy? Co w kreatywnych przestrzeniach naprawdę się przydaje, a co jest tylko dodatkiem?
Kreatywna przestrzeń biurowa to miejsce, w którym pracownik nie tylko czuje się lepiej, ale również lepiej pracuje. Otoczenie ma bowiem ogromne znaczenie i wpływ na jakość naszej pracy. Tu – jak wszędzie – działa zasada, że co za dużo, to niezdrowo. Dla przykładu za dużo otwartych przestrzeni wpływa na poziom hałasu, co bardzo przeszkadza w skupieniu i efektywnym wykonywaniu zadań. Przesadzić można w kolorystyce, która przecież wpływu na ludzi spędzających w biurze 8 godzin dziennie. Jednym stonowane kolory i prostota mebli będą sprzyjały skupieniu, inni – potrzebują ferii barw. Jednak kto chciałby patrzeć przez cały dzień na wściekle czerwoną ścianę. My postawiliśmy na minimalizm, a poprzemysłowa przestrzeń krakowskiego biura VML Poland okazała się być doskonały tłem dla oryginalnych mebli i dodatków, przełamujących surowość otoczenia i dodających walorów wnętrzu.
Dalej, zbędne dekoracje, zagracone tzw. „strefy niczyje”, panujący bałagan – te biurowe koszmary wpływają na obniżenie komfortu pracy i spadek jej efektywności.
Czym się kierowaliście, tworząc swoją przestrzeń biurową?
Krakowskie biuro agencji VML Poland mieści się w starej fabryce kabli na terenie dzielnicy Zabłocie. Przemysłowy charakter tej dzielnicy sięga dużo dalej niż połowa XIX wieku. Tutaj zlokalizowane były m.in. zakłady materiałów budowlanych, fabryka materiałów emaliowanych należąca do Oskara Schindlera czy ciągnący się w nieskończoność PRL-owski budynek zakładów Telpod. W tym momencie Zabłocie odżywa na nowo, a zlokalizowane tutaj Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK przyciąga krakowski światek kreatywny.
Powierzchnię 800 mkw. Biura VML Poland w Krakowie tworzą głownie otwarte przestrzenie, nie brakuje tutaj jednak sal konferencyjnych. Całe biuro podzielone zostało na strefy pracy poszczególnych działów. Założeniem projektowym realizatora (Morpho Studio) było zachowanie klimatu fabryki, z drugiej strony zaś ocieplenie otoczenia elementami swojskimi. Wnętrze wyposażono takimi elementami jak regały na nagrody zbudowane z drabin, stolarka w salach konferencyjnych zainspirowana została detalami wziętymi ze stodoły; regały, recepcja i część stolików zostały wykonane z desek otrzymanych z rozbiórki 100-letniego domu jednego z właścicieli agencji. Ważnym elementem integrującym pracowników jest otwarta kuchnia wraz z jadalnią.
W jaki sposób staracie się zaspokajać potrzeby biurowe pracowników, ułatwiać im pracę?
Czasem ważna jest zwykła rozrywka, krótka przerwa w ciągu całego dnia pracy. Chwilowe oderwanie głowy od pracy i spędzenie kilkunastu minut na ulubionej zabawie jest najlepszym sposobem na zachowanie przez cały dzień świeżość umysłu. U nas może to być np. gra na konsoli czy w piłkarzyki.
–
Poniżej zdjęcia kreatywnych przestrzeni VML Poland:
–
Łukasz Majewski
PR & Marketing Manager w VML Poland