Z pewnością nie raz podczas przeglądania ofert na Booking.com spotkaliście się z informacją, która sugerowała, że „zostały ostatnie pokoje w tym hotelu!”. Często taka wiadomość powodowała, że szybciej podejmowaliśmy decyzję o rezerwacji noclegu w danym obiekcie, podczas gdy faktycznie wolnych miejsc było w dalszym ciągu sporo.
Między innymi za takie działanie, czyli wywieranie psychologicznego nacisku na klientów, został ukarany Booking.com przez węgierski urząd ds. konkurencji GVH. Instytucja zarzuciła platformie również bezzasadne promowanie darmowej możliwości odwołania rezerwacji, podczas gdy w rzeczywistości nie była ona bezpłatna.
Zobacz również
Na Booking.com została nałożona kara w wysokości 2,5 mld forintów, czyli około 6,86 mln euro. Jak poinformował węgierski urząd, przy podejmowaniu decyzji o wysokości grzywny brane były pod uwagę dochody z prowizji, jakie uzyskała platforma działając na tamtejszym rynku.
Decyzję GVH przedstawiciele Booking.com nazwali „rozczarowującą” i przyznali, że wszelkie informacje, które są umieszczone przy poszczególnych hotelach, mają wyłącznie na celu „pomóc klientom podczas podejmowania decyzji o rezerwacji”.
Na początku 2020 roku UOKiK nałożył na firmę Volkswagen Group Polska rekordową karę w wysokości 120 mln złotych. Chodzi o aferę dieselgate, czyli o wprowadzenie konsumentów w błąd co do poziomu emisji spalin emitowanych przez samochody.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS2
W lipcu 2019 roku Federalna Komisja Handlu orzekła, że Facebook musi zapłacić 5 mld dolarów kary za udostępnianie danych swoich użytkowników innym firmom
PS3
W ubiegłym roku Komisja Europejska poinformowała o nałożeniu na amerykańską firmę Nike karę w wysokości 12,5 mln euro. Marka nielegalnie blokowała handel transgraniczny licencjonowanych produktów niektórych klubów europejskich.