Burza w filiżance kawy –wizerunek płci w branży kawowej - NowyMarketing

Fot.: Przyjaciele Kawy

Temat wojny żeńsko-męskiej wydawać by się mógł przeanalizowany od każdej możliwej strony. Pod tym względem zbadano już niemal każdy z istotnych społecznie tematów. Nie bez powodu – różnice w zachowaniach między kobietami a mężczyznami mogą powiedzieć nam dużo o otaczającym nas świecie i o mechanizmach za nim stojących. W naukach społecznych funkcjonuje wręcz oddzielna dyscyplina poświęcona właśnie krytycznej analizie przez ten pryzmat – to nic innego jak słynne gender studies. Co ważne, te różnice występują na niemal każdym poziomie życia – chcąc poświęcić się sumiennej analizie pozycji poszczególnych płci w życiu społecznym warto więc wyjść od najbardziej przyziemnych aspektów codzienności. Przeanalizujmy więc różnice między płciami w kwestii bardzo nieoczywistej – w kwestii picia kawy.

Zobacz również

fot.: Przyjaciele Kawy

Picie kawy – w czym się różnimy?

Przyglądając się obrazowi kawy w mediach można już wysnuć kilka ciekawych wniosków. To kobiety najczęściej przedstawiane są jako te pijące delikatną, kremową kawę, natomiast mężczyźni jako ci, którzy preferują silne, charakterne napary. Kawa w ogóle wydaje się być prezentowana jako dziedzina typowo męska. W końcu jedna z najbardziej kultowych scen parzenia kawy w historii kina pochodzi z serii James Bond, a w ostatniej głośnej reklamie jednej z włoskich marek ekspresów do kawy występował Brad Pitt, będący niewątpliwe jednym z symboli męskości XXI wieku. Co mówi nam to o świecie kawy? Czy faktycznie jest on zdominowany przez mężczyzn, skoro to oni zazwyczaj go reprezentują?

Jeśli spojrzymy na dane, dowiemy się, iż aktualnie jest to prawda. Podczas gdy 32 procent kobiet deklaruje codzienne picie kawy, to samo dotyczyć ma nawet 50 procent mężczyzn. Statystycznie mężczyzna pije 2,4 filiżanki kawy dziennie, czyli aż o pół kubka więcej niż statystyczna kobieta!

#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach

Należy jednak zadać kolejne pytanie: jeśli kobiety i mężczyźni nie piją kawy, to czy robią to z tego samego, czy też z innego powodu? Odpowiedź może okazać się zaskakująca – podczas gdy niepijący kawy mężczyźni zazwyczaj nie czynią tego ze względów finansowych (kobiety wydają średnio o niemal 400 dolarów rocznie więcej na zastrzyki kofeiny), kobietom, które nie raczą się tym naparem kawa po prostu… nie smakuje!

Słuchaj podcastu NowyMarketing

To z kolei może tłumaczyć inny fenomen, który udało się zaobserwować badaczom. Kobiety bowiem słodzą znacznie więcej od mężczyzn, preferują także kawy, które uważane są powszechnie za słabsze („słabsze” rozumiemy tutaj jako „mniej intensywne w smaku”, bowiem w rzeczywistości flat white i doppio zawartością kofeiny nie różnią się prawie w ogóle), jak chociażby latte. Ci drudzy lubią zaś „mocne”, intensywne smaki, częściej sięgają więc po napary pokroju espresso.

fot.: unsplash.com

Różnice płciowe – jak szkodzą branży kawowej

Jednak oprócz tematów przyjemnych i lotnych, rozmawiając o kwestii płci w branży kawowej należy również wspomnieć o kwestiach poważnych – o kompletnej dominacji mężczyzn na wysokich szczeblach hierarchii branży kawowej. Wystarczy wspomnieć o ogromnym niedoreprezentowaniu kobiet na Mistrzostwach Świata Baristów – w 2015 roku na 50 osób biorących udział w finałach, zaledwie 12 stanowiły kobiety. Przez pierwsze 18 lat trwania konkursu wygrana nie udała się żadnej. Zła passa została złamana dopiero w roku 2018, co ciekawe, przez Polkę, Agnieszkę Rojewską. Jednak to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Podczas gdy zawód baristy powoli spotyka się z coraz większym uznaniem społecznym, a ludzie widzą baristę jako swego rodzaju artystę-rzemieślnika, zwraca się uwagę, iż rzadko kiedy w tej roli widziane są kobiety – ten sam los spotykał szefowe kuchni w drugiej połowie XX wieku, gdy zawód kucharza zaczynał być poważany społecznie.

Jednak w analizie problemów przez pryzmat płciowy nie można patrzeć wyłącznie na problemy występujące w krajach rozwiniętych – jeśli chcemy prawdziwej równości (a na tym powinno zależeć nam wszystkim), musimy walczyć o tę równość na każdym szczeblu branży. Jak wygląda więc sytuacja na początku łańcucha produkcyjnego, w krajach rozwijających się? Cóż – nie da się zagiąć rzeczywistości, jest to również obszar zdominowany przez mężczyzn – 70 procent zadań „początkowych” (zbieranie ziaren, obróbka, itd.) wykonywanych jest przez kobiety, natomiast są one odpowiedzialne za zaledwie 10 procent zadań „końcowych”. Luka płacowa (gender pay gap) wynosi tam aż 39 procent. Udowodniono natomiast, iż wystarczy zmniejszenie różnic płciowych, by pozytywnie wpłynąć na rozwój farm i społeczności skupionych wokół nich.

fot.: Przyjaciele Kawy

Co robić?

Całe szczęście, na świecie funkcjonują już inicjatywy, które mają za zadanie walczyć z istniejącymi niesprawiedliwościami. To chociażby zakładane przez kobiety spółdzielnie, w pełni żeńskie plantacje, czy też palarnie, które sprzedają wyłącznie kawę wyprodukowaną przez kobiety. We współczesnym świecie nie trudno o gotowe i możliwe do wdrożenia rozwiązania, które pomogą w uzyskaniu równości. Każdemu z nas powinno zależeć na sprawiedliwszej, bardziej egalitarnej i niedyskryminującej branży kawowej. Pijmy dobrą kawę i walczmy o równość!

Podsumowanie

Tym artykułem mieliśmy nadzieję pokazać, jak różnorodne potrafią być płciowe różnice w kwestii tak przyziemnej jak kawa. Staraliśmy się z każdą kolejną myślą schodzić coraz głębiej, zaczynając od spraw błahych aż po trudne tematy. Wydaje nam się jednak, iż artykułów o wojnie żeńsko-męskiej jest już wystarczająco. W dzisiejszym świecie to nie wystarczy. Teraźniejszość wymaga od nas większej świadomości. Różnice między płciami są i będą, jednak na zaakceptowaniu tego faktu nie należy poprzestawać. Należy aktywnie zastanawiać się, w jaki sposób wpływają one na wszystko co nas otacza. Kawa to tylko pretekst, który może skłonić czytelnika do refleksji – takich dziedzin jest bardzo wiele. Pijmy więc kawę i dbajmy o to, by eliminować różnice płciowe w naszej ukochanej branży… a przynajmniej te różnice, które szkodzą!

Źródła:
– www.bitchmedia.org/article/steamed-up
– whenwomeninspire.com/2019/10/15/coffee-consumption-male-vs-female/

Artykuł powstał we współpracy z Przyjaciele Kawy.