Przedstawiciele CERT Polska uznali, że Meta nie spełniła wszystkich przedstawionych w ubiegłym roku przez ekspertów z działającego w NASK zespołu CERT Polska postulatów. Ich celem miała być poprawa bezpieczeństwa Polaków w sieci. Pełna lista oczekiwań wobec firmy Meta została opublikowana 4 grudnia 2024 roku, jednak dziś już wiadomo, że postulaty nie zostaną zrealizowane w 100%.
– NASK stoi na straży bezpieczeństwa użytkowników polskiego internetu. Potrzebujemy do tego współpracy ze strony właścicieli platform internetowych takich jak Meta. Oczekujemy, że przedstawione przez nas rozwiązania zostaną niezwłocznie wdrożone – podkreśla Radosław Nielek, dyrektor instytutu NASK.
Zobacz również
Jak się okazuje, nie zostaną wprowadzone w życie reguły dotyczące treści promujących domeny wymienione na Liście Ostrzeżeń CERT Polska i ich automatycznego blokowania. Ponadto nie będzie też zmian w indeksowaniu treści Bibliotece Reklam. Przedstawiciele CERT Polska nie uznali również za satysfakcjonujące zmian w rozpatrywaniu zgłoszeń treści z poziomu zwykłych kont.
Główne wątpliwości dotyczą postulatu rozbudowy zespołu polskojęzycznych moderatorów, w stosunku do którego Meta w ogóle nie udzieliła odpowiedzi. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku problemu proaktywnego blokowania kont i stron, które publikują szkodliwe reklamy.



Jak social media zmieniają współczesną ścieżkę zakupową? [WEBINAR]
Meta wprowadza tylko niektóre zmiany
Firma Meta zrealizowała niektóre z postulatów wystosowanych przez CERT Polska. Technologie pozwalające na rozpoznawanie twarzy w celu wykrywania fake’owych reklam są krokiem naprzód, jednak nie rozwiązują problemu w pełni. Przedstawiciele CERT Polska wciąż podkreśla potrzebę bardziej zdecydowanych działań ze strony Meta w zakresie moderacji, współpracy z organami ścigania oraz lokalnymi organizacjami zajmującymi się bezpieczeństwem.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Więcej na temat niespełnienia przez firmę Meta wymagać postawionych przez CERT Polska przeczytasz >> TUTAJ.
Zdjęcia: www.cert.pl