Chatbot dla kultowej szwajcarskiej marki M-Budget od 180heartbeats/Jung von Matt

W ramach kampanii “Thank God it’s Monday!” (#TGIMonday) chatbot Charlie nagradza młodych ludzi voucherami na wakacyjne wyjazdy. Trzeba go jedynie oryginalnie przekonać.
O autorze
1 min czytania 2018-02-06

W realizowanych na szwajcarskim rynku działaniach, marka M-Budget (brand Migros, największej sieci w Szwajcarii m.in. artykuły spożywcze, kosmetyki, odzież) postawiła w social mediach na aktywności i treści, które poprawią młodym nastrój w poniedziałek. Jak wiadomo dla wielu jest on najmniej lubianym dniem tygodnia. Osłodzić go mają na przykład memy, zakupy czy bilety na koncerty. Jedną z atrakcji są też vouchery na wakacje, które rozdaje przekorny Charlie, obdarzony niezwykłą, sztuczną inteligencją. Młodym, którzy rozmawiają z nim przez specjalnie uruchomioną stronę, nie jest łatwo go przekonać. Nudne i mało twórcze argumenty Charlie odrzuca. Ceni tylko oryginalne pomysły, interesują go bardzo różne tematy. Dzięki zastosowaniu przetwarzania języka naturalnego – NLP – Charlie nie tylko rozumie o czym rozmawia z kolejnymi użytkownikami, ale jest w stanie odpowiednio zareagować oraz ocenić motywację rozmówcy.

Za pomysł kampanii odpowiada Jung von Matt/Limmat, szwajcarski oddział grupy. 180heartbeats przygotowała technologię (m.in. jego oprogramowanie, osadzenie na stronie WWW). – Na etapie opracowywania koncepcji stworzyliśmy dwa prototypy, z których jeden był rozwijany dalej jako finalne rozwiązanie – wyjaśnia Szymon Gregorczyk, Technology Director w 180heartbeats. – Dużym wyzwaniem był także język niemiecki, którym na szwajcarskim rynku miał posługiwać się Charlie. Tym bardziej cieszy nas efekt końcowy, który uzyskaliśmy. Boty są atrakcyjnym narzędziem do komunikacji z konsumentami. Można je efektywnie wykorzystywać do działań związanych z obsługą klienta, ale także akcji zwiększających zaangażowanie – podkreśla Gregorczyk i dodaje, że tylko pierwszego dnia trwania akcji z Charliem rozmawiało blisko 1200 indywidualnych użytkowników, poświęcając na to średnio pięć i pół minuty.