– również w Polsce często można było natknąć się na modele bezimiennych marek, dostępne w niskich cenach, lecz niegrzeszące jakością wykonania i niepokojąco przypominające produkty swoich konkurentów. Tegoroczne targi IFA oraz dane zgromadzone przez porównywarkę cen idealo mogą jednak świadczyć o tym, że smartfony z Państwa Środka mają szansę na nie lada sukces także w Europie.
Na rozpoczynających się dziś targach elektroniki w Berlinie oczekiwane są premiery najnowszych smartfonów producentów z Chin. Fanów Huawei czekają między innymi nowe modele Mate S oraz Mate 8. Oprócz tego na targach nie zabraknie też przedstawicieli takich marek, jak ZTE lub Lenovo. Coraz silniejsza reprezentacja chińskich producentów mówi już sama za siebie.
Zobacz również
Smartfony z Chin: 6-procentowy wzrost zainteresowania
Rosnące zainteresowanie smartfonami z Chin znajduje swoje potwierdzenie także w zgromadzonych przez idealo danych. W ciągu ostatnich pięciu lat obserwowany jest systematyczny wzrost zainteresowania: w pierwszej połowie 2015 roku udział w popycie na smartfony chińskich producentów wynosił 6% w porównaniu ze wszystkimi smartfonami na europejskich stronach porównywarki cen idealo.
Choć 6-procentowy wzrost zainteresowania to na pozór niewiele, w rzeczywistości obrazuje ogromny rozwój w porównaniu z 2010 rokiem. Można bowiem zaryzykować stwierdzeniem, że chińskie smartfony rozpoczęły wtedy starania o klientów od zera. Pięć lat temu zainteresowanie produktami takich marek jak Xiaomi lub ZTE wynosiło zaledwie 0,1%. Obserwowana tendencja rośnie – na 2017 idealo prognozuje roczny udział w popycie na smartfony z Państwa Środka wynoszący 7%. W najbliższych latach można więc spodziewać się, że chińskie produkty stanowić będą poważną konkurencję dla koreańskich lub amerykańskich firm.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Duże różnice w cenie między poszczególnymi producentami
Innym stereotypem dotyczącym smartfonów z Chin jest również ich cena. Wielu konsumentów często wychodzi z założenia, że są to tanie, a przez to jakościowo niskie produkty. W zestawieniu średnich cen produktów popularnych marek smartfonów na idealo.pl zauważyć można odwrotny stan rzeczy:
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Dane zgromadzone na podstawie cen smartfonów na polskiej stronie idealo potwierdzają, że chińskie produkty znaleźć można we wszystkich przedziałach cenowych. Marka Xiaomi reprezentuje ten sam segment cenowy, co Samsung lub Sony, zaś za nieco tańsze smartfony Huawei i ZTE zapłacić trzeba więcej niż 700 złotych.
Najdroższymi smartfonami wciąż jednak są iPhone’y marki Apple, które są ponad dwukrotnie droższe niż produkty drugiego w kolejności Samsunga. Do najtańszych producentów uwzględnionych w zestawieniu idealo zaliczają się natomiast marki z… Polski. Modele myPhone lub GoClever to koszt rzędu 300-550 zł. Mity o tanich produktach z Chin można zatem włożyć między bajki, zaś mówiąc o smartfonach z najniższej cenowej półki, należy myśleć już tylko o ofercie rodzimych marek.
Artykuł przedrukowany z www.idealo.pl