Marketerzy bez wątpienia mają w ostatnim czasie wiele do przemyślenia w kwestii swojej pracy i perspektyw zawodowych. Lata 2021-2023 to przede wszystkim zmiany w zachowaniach konsumentów, które uwidoczniła pandemia COVID-19, a następnie niestabilna sytuacja gospodarcza i inflacja. To także skokowy rozwój open AI. Te zjawiska nie pozostały bez wpływu na zmianę w obszarze kompetencji i popytu na role w działach marketingu i PR.
– W ostatnich latach działy marketingu i komunikacji przeszły spektakularną transformację w sposobie komunikacji i budowania relacji z otoczeniem. Firmy musiały zaadaptować swoje strategie marketingowe do nowej rzeczywistości cyfrowej, w której kluczowa stała się nie tylko obecność, ale przede wszystkim widoczność w przestrzeni internetowej – wyjaśnia Kamil Jankowski, dyrektor marketingu i komunikacji w Gi Group Holding.
Zobacz również
Marketing i PR to obszary, w których praca zdalna stała się codziennością – 67,5 proc. badanych zadeklarowało, że pracuje 100 proc. w trybie home office lub hybrydowo do 5 dni w miesiącu w biurze. Zachodzą w niej także intensywne przemiany technologiczne oraz dynamiczna automatyzacja. Po znaczącym spadku zapotrzebowania na role marketingowe w momencie wybuchu pandemii, a następnie skokowym wzroście w drugim kwartale 2020 roku, nastąpiła stabilizacja, choć należy zaznaczyć, że nie jest ona jednorodna – obserwowany jest trend na zatrudnianie dodatkowych marketerów i specjalistów od e-commerce, przy jednoczesnym, stałym spadku liczby ogłoszeń na stanowiska PR-owe.
Usatysfakcjonowani, ale w ciągłym stresie
Choć ponad 62 proc. pracowników działów marketingu i PR jest zadowolonych ze swojego miejsca pracy, aż 70 proc. z nich postrzega je jako bardzo stresujące lub odczuwa umiarkowany stres z powodu wykonywanych obowiązków. To najwięcej spośród wszystkich grup zawodowych badanych przez SW Research na potrzeby „Raportu wynagrodzeń i trendów w przedsiębiorstwach” Grafton Recruitment. W mniejszym stopniu napięcie związane z zadaniami odczuwają pracownicy sztandarowo stresogennych grup, takich jak obsługa klienta i operacji, czy dział sprzedaży.
– Praca w marketingu na pewno stała się znacznie bardziej złożona, a dobry marketer ciągle musi podnosić swoje kwalifikacje. Obserwujemy wyraźny wzrost zapotrzebowania na wąskie specjalizacje, zwłaszcza w obszarze e-marketingu i e-commerce, kompleksowe zrozumienie współzależności działań marketingowych jest nadal kluczowe – zaznacza Ewa Michalska, dyrektor operacyjna Grafton Recruitment.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Dynamika zmian nie przekłada się na zarobki
Wysokie wymagania wobec kompetencji, nie przekładają się na zarobki. W ubiegłym roku 45 proc. pracowników działów marketingu i PR nie otrzymało podwyżki, a kolejne 42,5 proc. zadeklarowało, że ich wynagrodzenie wzrosło nieznacznie (do 15 proc.).
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Same pensje są dość zbliżone. Nie widać wyraźnych odchyleń w przypadku „nowych” zawodów w porównaniu do tradycyjnych ról marketingowych. Najczęściej wzrost wynagrodzenia związany jest po prostu z awansem. Nie ma także wyraźnej polaryzacji wynagrodzeń ze względu na lokalizację. Nieco większe zarobki odnotowano jednak w Warszawie i Krakowie.
Chcą i jednocześnie nie chcą zmienić branży
Pracownicy PR i marketingu nie są jednorodną grupą, co widać w wynikach badania. Aż 20 proc. marketerów stanowczo odrzuca zmianę zawodu. Z drugiej – 37,5 proc. bierze pod uwagę przebranżowienie.
Na chęć pozostania w zawodzie może wpływać poczucie, że pracy w marketingu jest dużo, a zmiana zatrudnienia nie będzie stanowiła większego wyzwania (uważa tak aż 48 proc. badanych). 65 proc. deklaruje zresztą, że prędzej czy później rozważy zmianę pracodawcy.
Pełen „Raport wynagrodzeń i trendów w przedsiębiorstwach” jest dostępny – POBIERZ RAPORT.
O badaniu:
Badanie zostało przeprowadzone metodą CATI przez firmę Grafton Recruitment we współpracy z SW Research. Wyniki analizy zostały opracowane przez zespół Grafton Recruitment. Ankietowani to pracownicy sektora prywatnych przedsiębiorstw zatrudniających więcej niż 75 osób. Badanie było realizowane w okresie od października 2023 do listopada 2023 roku.
Benchmark wynagrodzeń został przygotowany przez ekspertów Grafton Recruitment. Widełki wynagrodzeń podano w polskich złotych brutto miesięcznie. Wartości przedstawione w badaniu obejmują rzeczywiste wartości rynkowe wyliczone na podstawie:
- ofert przedstawionych kandydatom przez klientów Grafton Recruitment,
- aktualnych wynagrodzeń kandydatów uczestniczących w procesach prowadzonych przez GraftonRecruitment.
Wszystkie dane dotyczą 2023 roku.
Opracowanie: Agata Drynko
Źródło: inf. prasowa