TikTok Ad Awards 2025

TikTok Ad Awards 2025

TikTok Ad Awards 2025

Ostatni dzwonek na zgłoszenia do konkursu TikTok Ad Awards CE 2025! Termin upływa 24 września br.

Zgłoś kampanię

Czy dropshipping to zawsze scam? 43,6% sklepów w modelu dropshippingowym sprzedaje szybciej

Czy dropshipping to zawsze scam? 43,6% sklepów w modelu dropshippingowym sprzedaje szybciej
Przez afery z influencerami dropshipping zaczął być niekiedy kojarzony negatywnie. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że w środowisku influencer marketingu dropshipping stał się synonimem scamu. Czy faktycznie tak jest? Dropshipping to ważny model w e-commerce, którego popularność rośnie.
O autorze
4 min czytania 2021-12-06

Czy dropshipping to scam?

2021 r. przyniósł nam wiele afer związanych z influencerami. Wiele internetowych twórców o dużych zasięgach w social mediach nie oznaczało płatnych współprac czy reklamowało marki, które nie wysyłały swoich produktów do konsumentów lub były inną formą oszustwa. Sprawy te konsekwentnie nagłaśniały kanały commentery, a równocześnie z nimi – media.

Poczynania influencerów w sieci stały się na tyle głośne i bolesne dla konsumentów, że w końcu zainteresował się nimi UOKiK. Kanały commentery takie jak np. REVO, które nagłaśniały afery, często wskazywały, że jakieś marki to „tani dropshipping z AliExpress”. Konsekwentne utrwalanie tego przekazu sprawiło, że w głowach wielu konsumentów i internautów – dropshipping stał się w zasadzie synonimem scamu.

Można to uznać za efekt uboczny walki w słusznej sprawie. Czy jednak dropshipping to faktycznie scam? Każdy kto ma do czynienia z e-commerce, doskonale wie, że nie. Dropshipping to po prostu model sprzedaży opierający się na przeniesieniu procesu magazynowania, kompletowania zamówienia i jego wysyłki na dostawcę, np. hurtownię.

– Oceniając dropshipping, trzeba brać pod uwagę kontekst i model biznesowy. Jeżeli nasz model opiera się o małe inwestycje początkowe i niskie koszty operacyjne, to tego typu usługa daje dużo korzyści. Jeżeli jednak chce się mieć 100% wpływ na całość biznesu wtedy tego typu usługa może być ryzykowna, ponieważ nie kontrolujemy jakości wysyłanego towaru. Oczywiście można wdrażać procesy kontroli jakości – jednak to zawsze działa już po realizacji sprzedaży, zatem wciąż istnieje ryzyko, że klient otrzyma produkty o niższej niż deklarowana jakości – mówi Michał Kowalczyk, CEO Foodibazar.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Jak działa dropshipping?

Dropshipping w praktyce oznacza, że sklep internetowy nie posiada na stanie danego produktu, a jedynie pośredniczy w całej sprzedaży. W zasadzie można wyróżnić dwa modele dropshippingu:

sprzedaż bezpośrednia – czyli taka, w której sklep internetowy bezpośrednio zawiera umowę ze swoim klientem. To on wystawia mu fakturę i rachunek.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

sprzedaż pośrednia – sklep pełni tu funkcję pośrednika pomiędzy dostawcą a klientem. To właśnie dostawca wystawia rachunek lub fakturę klientowi. To również on przyjmuje na siebie obowiązek przyjęcia zwrotu, wymiany towaru czy reklamacji.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

– Biorąc pod uwagę, że ponad 70% sprzedaży na Allegro – według danych Sky-Shop – generują sprzedawcy korzystający z dropshippingu jest to istotna część sprzedaży w Polsce. Marketplace’y dbają o pokazywanie realnego czasu wysyłki (który czasem wynosi 4-6 tygodni) i jeśli klient godzi się, aby sprzedawca był tylko pośrednikiem w całym procesie zakupowym z innego końca świata to ok. Gorzej, jeśli klient wie, że sprzedawca tego towaru nie ma i dopiero będzie go zamawiał, a czas dostawy towaru jest nie do określenia. Dlatego tak ważne jest, aby klient otrzymał wszystkie informacje jeszcze przed sfinalizowaniem zamówienia – mówi Marlena Żurawska-Szuter, head of e-commerce w Deli2.

Dropshipping w liczbach

Sklepy internetowe decydują się na sprzedaż w modelu dropshippingowym z prostej przyczyny – to się opłaca. Według danych Sky-Shop, sklepy, które działają w tej platformie w dropshippingu odnotowują pierwszą sprzedaż 43,6% szybciej niż tradycyjne sklepy internetowe z magazynem.

– Z racji niewielkich inwestycji, które musi ponieść przedsiębiorca, aby założyć sklep w modelu dropshippingowym. Takie sklepy powstają w ogromnym tempie, często bez większego przemyślenia i analizy. Niestety, mimo że wystarczy często kilka kliknięć, aby postawić platformę zintegrowaną z wybraną hurtownią w konkretnej branży, osoby, które w taki biznes inwestują swój czas, często zapominają o ich największym przeciwniku czyli konkurencji. A ta w większości przypadków bywa zabójcza. Nie ma nic złego w korzystaniu z takiego rozwiązania, które tak jak inne – należy uznać za pełnoprawny model logistyczny. Jednak należy pamiętać o ograniczeniach, które za sobą niesie – mówi Marlena Żurawska-Szuter.

Jednak dropshipping gra pierwsze skrzypce nie tyle w sklepach internetowych, ile w marketplace’ach. Według Sky-Shop aż 76% przychodów ze sprzedaży za pośrednictwem Allegro składa się z dropshippingu. Dla porównania – w tradycyjnych sklepach internetowych jest to 55%.

Dropshipping naturalnie wybierany jest przez małych sprzedawców i niewielkie e-sklepy. To m.in. dlatego, że pozwala na skuteczną redukcję kosztów. Nie trzeba utrzymywać powierzchni magazynowej czy zatrudniać dodatkowych pracowników do obsługi zamówień. Dropshipping to w zasadzie automatyzacja handlu. A to również oznacza oszczędność czasu. Dropshipping pozwala też na poszerzenie sklepom oferty. Tj. zwiększanie asortymentu i dodawanie nowych produktów praktycznie zerowym kosztem. Model ten ma jednak pewne wady.

– Jesteśmy uzależnienie od oferty hurtowni, ich cen, szybkości wysyłki, a także mamy dostęp do tego, co inni. Tak naprawdę w tym modelu logistycznym pracować powinny osoby sprawne sprzedażowo. Tj. majce pomysł na to, jak wyróżnić się na tle konkurencji, która sprzedaje przecież to samo. Ograniczone są możliwości manewrowania marzą i ceną. Na końcu i tak przetrwają ci, którzy mieli na ten biznes jakiś pomysł, wedle zasady – wyróżnij się lub zgiń – tłumaczy Marlena Żurawska-Szuter.

Dropshipping to przyszłość e-grocery?

Model sprzedaży w dropshippingu choć zaczął być mocno kojarzony ze ściąganiem produktów z Azji – niekoniecznie tym jest. Podobnie jak łatka „scamu”, do dropshippingu niesłusznie przylgnął mit o wysyłaniu zamówień z Chin. Oczywiście – jest to częsta praktyka i też niezawsze równoznaczna z oszustwem. Jednak dropshipping to również wysyłanie zamówień od krajowych dostawców i hurtowni.

Ba, model ten może się szczególnie zwiększać ze względu na e-grocery. Coraz więcej Polaków lubi i chce robić zakupy spożywcze przez internet. Sektor ten znacząco przyspieszył również ze względu na pandemię koronawirusa. Auchan, Lidl czy E.Leclerc – funkcjonują już w modelu e-grocery i dostarczają swoje produkty spożywcze do domów klientów. Niektóre z nich tylko w wybranych miastach, choć trend ten nabiera tempa.

Jednak obok gigantów, powstaje dużo „niezależnych” firm e-grocery. Np. Deli2, Foodibazar czy czeski Rohlik. Ocenia się, że e-grocery ma rosnąć średnio 25% rocznie. Jeszcze w 2020 r. przyrost sklepów internetowych w obszarze e-grocery była na poziomie 112%, a liczba transakcji w kategorii delikatesy wzrosła o 158%. Przywoływany tutaj Rohlik działa w modelu dropshippingowym i to w zasadzie lokalnym. Startup dostarcza bowiem produkty od lokalnych rzeźników, rolników i małych sklepów.

– W przypadku naszego konceptu Foodibazar, dropshipping jest kluczowy, ponieważ dla nas najważniejsza jest gwarancja jakości produktów spożywczych, zagwarantowana przez samych sprzedawców. Zatem u nas znika problem jakości bo samym sprzedawcą z bazaru, zależy na maksymalnej jakości ponieważ to kluczowy wskaźnik budowy ich marek osobistych – mówi Michał Kowalczyk.

Wzrost sektora e-grocery będzie w zasadzie nierozłączny z rozwojem dropshippingu. I w zasadzie to właśnie w modelu lokalnym, w którym to produkty dostarczane są wprost od producentów żywności w danym mieście lub powiecie. Dropshipping to zatem nie scam czy oszustwo, a kolejny model sprzedażowy, który ma swoje wady i zalety. I to zarówno dla klientów, jak i samych sklepów internetowych.