Do zobaczenia. Tak wiele – gmina Kościelisko ma nową identyfikację wizualną i claim - NowyMarketing

Prace nad dokumentem trwały od 2017 roku i zaangażowani w nie byli mieszkańcy gminy, pracownicy gminy, wójt, studio designu Kolektyw Musk, agencja reklamowa Saints. Copywriters And The Advertising Orchestra, współpracownicy Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Daniel Wahl, koordynator.

Ze względu na specyfikę gminy – podział na trzy wsie oraz dużą i różnorodną grupę docelową – komunikację graficzną rozdzielono na dwie części: wewnętrzną urzędową oraz zewnętrzną marketingową.

Zobacz również

Pierwsza z nich opiera się na herbie gminy. Delikatne zabiegi graficzne spowodowały, że znak odzyskał świeżość i znów może być uniwersalnie stosowany niezależnie od nośnika, tła czy zadanej wielkości. Ten etap prac był nacechowany ogromnym szacunkiem dla pracy autora herbu, Sebastiana Pitonia.

– Druga część komunikacji – marketingowa opiera się na logo, które obrazuje lokalnych bohaterów. Celowo występuje ono w wersji achromatycznej, gdyż studio nie chciało dopowiadać odbiorcy, z jakimi kolorami powinno mu się kojarzyć Kościelisko. Wielobarwny pejzaż Tatr Zachodnich, różnorodność flory, fauny oraz lokalnej architektury podpowiedzą mu same – mówi Katarzyna Sąsiadek z Kolektywu Musk.

#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Ten zabieg pozwolił na stworzenie rozpoznawalnej, mocnej i charakterystycznej wizualnie marki, która wciąż ma możliwość rozwijania się o nowe elementy, wzory czy trendy.

DO ZOBACZENIA, czyli o haśle i hasłach

Kościelisko to miejsce, które z komunikacyjnego punktu widzenia jest wyzwaniem. Sąsiedztwo hiperturystycznego Zakopanego sprawia, że gmina bywa nawet postrzegana jako jego dzielnica, a to wymagało od zespołu kreatywnego zupełnie nowego podejścia.

– Z Wójtem oraz przedstawicielami Witowa, Dzianisza oraz Kościeliska długo rozmawialiśmy o Mieszkańcach, historii, tradycjach, potrzebach, a także perspektywach Gminy. To zaowocowało WSPÓLNIE stworzoną komunikacją. Wspólnie – mówi Agnieszka Starzyńska dyrektor kreatywny Saints.

Punktem wyjścia do pracy były dwa kluczowe założenia: 1 – „przeszło 70% turystów to goście powracający po raz 2, 3 lub więcej”; 2 – każda ze wsi gminy ma swoje unikalne lub historyczne atrakcje – razem tworząc kompleksową ofertę turystyczną. To wszystko sprawiło, że pojawił się pomysł hasła modułowego. Hasłem wiodącym Jest: „KOŚCIELISKO. DO ZOBACZENIA. TAK WIELE”.

– Hasło to można rozumieć na dwa sposoby. Dosłowne – komunikujemy wprost: w Kościelisku jest TAK WIELE do zobaczenia. Metaforycznie – Kościelisko wie, że wrócisz lub już wracasz, dlatego mówi: DO ZOBACZENIA. – dodaje Daniel Wahl koordynator projektu.

A ponieważ tak Dzianisz, Witów, jak i Kościelisko mają swoje własne „wiele do zobaczenia”, dlatego dla powstały subclaimy:

Witów (szlaki górskie i stoki narciarskie): WITÓW: do zobaczenia tak wiele atrakcji.
Dzianisz (Dunajec): DZIANISZ: do zobaczenia tak wiele natury.
Kościelisko (m.in. zabytkowy kościół): do zobaczenia tak wiele podhalańskiej kultury.

Dzięki takiej konstrukcji hasła, nie tylko oddany jest hołd każdej ze wsi tworzących tę gminę, ale również zakomunikowana jest jej zachwycająca wszechstronność.

Zaprojektowanie logo to stosunkowo proste i szybkie zlecenie. A co za tym idzie, nie powinno być drogie – tak myśli wciąż wielu przedsiębiorców. Tymczasem należy mieć świadomość, że tak naprawdę nie płaci się tutaj tylko za sam znak, ale za cały proces projektowy.

PS2

Zapytaj, z czym Twoje miasto się kojarzy, nie skupiaj się tylko na pozytywach i postaw na outdoor – tak w dużym skrócie można przedstawić receptę na skuteczny marketing miejsc. Rozważania w tym temacie należy jednak rozpocząć, od odpowiedzi na pytanie, po co miasta się reklamują?

PS3

Piękny rynek, magiczne jezioro, niezwykły pałac… tak bardzo często promujemy w naszym kraju miasta, czy regiony. Jednak skuteczny marketing miejsc nie mówi zabytkami. Pokazuje znacznie więcej. Coś, co rzeczywiście może zachwycić i przyciągnąć. I nie liczy się tu wcale wielkość – ale pomysł.