Czyżby Twitter miał już wkrótce stać się płatny? Być może sam dostęp do portalu nie, lecz prawdopodobnie opłata może zostać nałożona na dodatkowe funkcje, które platforma będzie oferowała.
Kika dni temu były dziennikarz portalu The Next Web Matt Navarra udostępnił na swoim twitterowym profilu screeny pewnej ankiety, którą otrzymali wybrani użytkownicy platformy społecznościowej. Badanie miało na celu sprawdzenie, czy internauci są skłonni płacić za miesięczny abonament w serwisie, który gwarantowałby im dodatkowe opcje, takie jak np. szersze możliwości edycji wpisu, cofanie wysłanego tweeta, czy też publikowanie dłuższych i w lepszej jakości plików wideo.
Zobacz również
Co więcej, na początku lipca br. portal technologiczny The Verge donosił, że w sieci pojawiło się ogłoszenie o pracę, w którym poszukiwany był pracownik do nowego zespołu Twittera o nazwie „Gryphon” – nowa osoba miałaby pracować nad wspomnianą wyżej platformą subskrypcyjną.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Lecz gdy tylko wieść o ogłoszeniu trafiła do mediów, Twitter szybko zmienił jej treść, usuwając informację o subskrypcji.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Nowe plany monetyzacji Twittera wcale nie są takie nieprawdopodobnie, zwłaszcza w kontekście niedawnych informacji na temat przychodów serwisu – w drugim kwartale 2020 roku portal zanotował spadek przychodów o 19% w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 roku. Natomiast strata netto firmy wyniosła ok. 127 mln do
Przedstawiciele portalu społecznościowego do tej pory w żaden sposób nie skomentowali tych informacji.
PS
W lutym br. Twitter prowadził testy nowej funkcji, której celem jest walka z rozpowszechnianiem się fake newsów publikowanych przez polityków oraz znane osoby. W jej ramach to m.in. użytkownicy będą mogli sami oznaczać te wpisy, które mogą zawierać nieprawdziwe informacje.