Pamiętajmy, że prawie każdy internauta posiada niedoceniany adres mailowy.
Według badania AdEx przeprowadzonego przez IAB Polska wydatki na e-mail marketing stanowiły tylko 2,3% budżetów reklamowych w trzecim kwartale 2019 roku. W porównaniu do poprzedniego roku to spadek o 8,4% wydatków. Czy e-mailing to już przeżytek? Czy zostaną wyparte przez display, wideo lub inne formaty reklamowe? Czy warto budować swoje bazy newsletterowe?
Zobacz również
W minionych latach e-maile były wykorzystywane tylko do jednorazowych powiadomień transakcyjnych czy suchych informacjach o promocjach. Aktualnie służą nam do budowy relacji, utrzymania kontaktu oraz samej sprzedaży. Jak pokazują analizy sare.pl niemal 38% badanych posiada dwa prywatne konta pocztowe. Moje doświadczenia wskazują na to, że mailing jest wciąż istotnym elementem każdej strategii marketingowej i doskonałym kanałem komunikacji za naszymi obecnymi lub potencjalnymi klientami. Jeżeli mailing jest formatem, który daje odbiorcy wartość dodatnią, równocześnie buduje nasz autorytet, wzmacnia zaufanie i w konsekwencji przekłada się na osiąganie celów biznesowych.
źródło: sare.pl/wp-content/uploads/2020/02/Raport-XVI-Badanie-Poczty.pdf
Jak zbudować bazę mailingową?
Niezależnie, czy celem Twoich kampanii będzie podniesienie poziomu sprzedaży, edukacja czy poprawa wizerunku, potrzebujesz listy odbiorców. Niektórzy sądzą, że baza im większa tym lepsza. Zgadzam się, ale pod warunkiem, że jest to lista z adresami osób realnie zainteresowanych tym, co masz do zaoferowania. Oto przykłady jak możesz ją zbudować:
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Newsletter – jest najpopularniejszym sposobem budowania listy mailowej, w którym kierujemy stała wysyłkę komunikatów zawierających materiały edukacyjne lub sprzedażowe. Wykorzystaj wszystkie miejsca, które odwiedzają Twoi potencjalni subskrybenci. Umieść formularz zapisu na Twojej stronie internetowej, obiecując np. rabat. Pamiętaj również o działaniach offline.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Social media – pozyskiwanie kontaktów poprzez Facebook Lead Ads. Tu świetnie sprawdzi się kampania z formularzem, gdzie poprzez darmowy i atrakcyjny lead magnet zachęcimy odbiorcę do pozostawienia swojego adresu kontaktowego.
Dbaj o bazę
Wielkość ma znaczenie? W e-mail marketingu liczy się przede wszystkim jakość posiadanych adresów w bazie. Więcej nie znaczy lepiej. Dlatego od samego początku powinieneś dbać o jakość listy mailowej. Jak to zrobić?
Zastosuj double opt-in!
Double opt-in jest to dodatkowa weryfikacja przy zapisywaniu się do bazy, czyli potwierdzenie w link otrzymany w e-mailu powitalnym. Adresy na naszej liście będą realne, bez literówek, czy fałszywych adresów. Dzięki takim prostym zabiegom, analizując statystyki wysyłki, będziemy mieć pewność, że nasza komunikacja trafia w odpowiednie ręce, a uzyskane dane nie będą zaburzone. Warto również wspomnieć, że mniej zwrotek oznacza lepszą reputację naszego adresu w oczach operatorów pocztowych. Zmniejszy to ryzyko na umieszczenie naszej widomości w folderze SPAM.
Puść wolno
Wśród mailingów można spotkać te, które utrudniają proces rezygnacji. Marketerzy stosują różne „sztuczki”. Od ukrywania linków do rezygnacji, po kilkustopniowe formularze wypisu, nie do przejścia przez statystycznego Kowalskiego. Pamiętajmy, że według przepisów prawa każdy subskrybent powinien mieć furtkę do uśnięcia swoich danych z naszej bazy. Nie utrudniaj możliwości wypisywania się z bazy. Po co trzymać kogoś na siłę? Żaden pożytek z subskrypcji osoby, która nie jest zainteresowana wysłanymi przez Ciebie treściami. Nie ma to najmniejszego sensu. Takie zabiegi też negatywnie wpłyną na statystyki Twoich kampanii. 🙂
Analizuj statystyki
Duża liczba użytkowników często zmiana adresy mailowe, pozostawiając skrzynki same sobie. Jeżeli po Twojej kolejnej kampanii widzisz w swoich statystykach martwe skrzynki, bez żadnych interakcji, otwarć czy klików, warto rozważyć ich usunięcie. Kolejne próby wysyłek na takie adresy mogą się skończyć nawet utratą reputacji domeny i lądowaniem Twoich komunikatów w spamie. Utrzymywanie kontaktów widmo także zwiększa koszty utrzymania bazy i działań marketingowych, a co najistotniejsze nie przynosi pożądanych efektów. Dodam, że większość dostępnych na rynku narzędzi pozwala ustawić automatyczne reguły eliminujące niestające, czy nie zainteresowane adresy mailowe. Warto się nad tym pochylić i przeanalizować zwrotki z każdej kampanii. Możemy podzielić je na twarde i miękkie. Te pierwsze to efekt braku serwera lub adresu, natomiast kolejna opcja oznacza przepełnioną skrzynkę nadawczą lub chwilowe trudności w dostarczeniu.
Jak budować relacje z klientem poprzez e-mail marketing?
Rozmawiaj
Komunikacja mailowa z klientem jest pewnego rodzaju dialogiem, który pozwala poinformować o nowościach w naszej firmie, przekazaniu wartościowych materiałów czy promocjach. Mamy tu dużą dowolność, ale trzeba pamiętać o jednym… Nie można w żadnym kierunku przesadzić. Ja stosuje złotą zasadę – proporcja pretekstów komunikacyjnych w newsletterach kształtuje się na poziomie 80 do 20. Gdzie 20% to maile sprzedażowe, a 80% to treści informacyjne lub edycyjne. Warto zachować tu rozwagę.
Wykorzystaj real time marketingu
Nawiąż do wydarzeń ze świata, ale i zachowań Twojego odbiorcy. Real time marketing to działanie tu i teraz. Istotą tej formy jest szybkość reakcji i przypisanie do konkretnego zdarzenia. Trafiona treść pozytywnie wpłynie na wizerunek Twojej firmy, jak również na zaangażowanie czytelnika. W moich kampaniach mailingowych świetnie sprawdzał się pomysł nawiązania np. do wyniku meczu naszej reprezentacji. Najczęściej jego treść zaczynała się od: Polacy nic się nie stało… 🙂
Bądź systematyczny
Dostosuj cykliczność swoich wiadomości do tej, której oczekują Twoi klienci. Regularność maili jest ważne, ale zbyt duża liczba może zniechęcić odbiorców. Z XVI raportu Badanie Poczty możemy wywnioskować, że 39% osób otrzymuje od 1 do 5 wiadomości tygodniowo. Warto zachować tu rozwagę i zacząć od wysyłek raz w miesiącu i systematyczne zwiększać ich liczbę obserwując OR i CTR. Jako że większość realizowanych przeze mnie działań można uznać za typowo efektywnościowe, w swoich działaniach najczęściej stosuje zasadę: znajdź swoje optimum. Jako benchmark polecam Ci raport GetResponse, gdzie znajdziesz uśrednione wyniki kampanii w różnych lokalizacjach i branżach.
źródło: sare.pl/wp-content/uploads/2020/02/Raport-XVI-Badanie-Poczty.pdf
źródło: www.getresponse.pl/baza-wiedzy/raporty/email-marketing-statystyki#location-industry
Personalizuj
Wiesz, że spersonalizowane komunikaty otwierane i klikane są znacznie częściej? Poza standardowymi polami dynamicznymi zawierającymi temat, imię czy płeć. Odbiorców możemy dzielić na grupy, dopasowywać treść i rodzaje grafiki. Dzięki lepszemu dopasowaniu zbliżysz się do odbiorcy i nadasz wiadomości osobisty charakter. Zauważyłem, że zastosowanie nawet prostej personalizacji w postaci pola dynamicznego z imieniem może podmieść nasze wyniki nawet do 15% w stosunku do neutralnych wysyłek.
O czym jeszcze warto pamiętać? W tych czasach na nasze skrzynki trafiają setki wiadomości podobnych do Twojej. Bądź oryginalny, wiarygodny i wyróżnij się na tle konkurencji. Pisz krótkie, zwięzłe komunikaty i szanuj czas Twojego odbiorcy. Przykuj uwagę dobrą i estetyczną kreacją graficzną. Zaintryguj albo zgiń – masz tylko kilka sekund na zainteresowanie potencjalnego czytelnika.
To idealny moment. Teraz każdy siedzi w domu. Zbuduj relację, daj wartość dodaną i pomóż swoim klientom wydać pieniądze. Uważam, że nie będziesz miał lepszego momentu na start, niż podczas obecnej w czasie kwarantanny. Nie czekaj, działaj. Powodzenia!
Nowy Marketing jest patronem medialnym DIMAQ – międzynarodowego standardu kwalifikacji e-marketingowych. Artykuł został przygotowany przez eksperta – posiadacza certyfikatu DIMAQ Professional.